Oficjalnie: Adidas prezentuje nowe koszulki!
Płkarze Liverpoolu, zarówno z dawnych lat, jak i obecni zawodnicy, połączyli siły, by uczcić premierę długo wyczekiwanych nowych strojów domowych i wyjazdowych The Reds, zaprojektowanych przez nowego partnera klubu – firmę Adidas.
Ponowne nawiązanie współpracy pomiędzy Liverpool FC a Adidas, dwiema ikonami światowego sportu, ogłoszono już w marcu. Teraz kibice mają po raz pierwszy okazję oficjalnie zobaczyć nowe stroje.
W inspirowanym „Alicją w Krainie Czarów” filmie promocyjnym obok obecnych zawodników the Reds, takich jak Virgil van Dijk, Mohamed Salah, Curtis Jones czy Ceri Holland, występują legendy klubu: Sir Kenny Dalglish, Ian Rush, John Barnes, Robbie Fowler oraz Jamie Carragher.
Ekskluzywny, utrzymany w onirycznym klimacie materiał wideo można obejrzeć poniżej.
To już trzeci raz w historii, kiedy Liverpool FC wystąpi w koszulkach z charakterystycznymi trzema paskami. Po raz pierwszy w latach 1985–1996, a następnie w latach 2006–2012. Każdy z tych okresów obfitował w wyjątkowe momenty, w tym trzy tytuły mistrza Anglii i trzy triumfy w Pucharze Anglii, którym towarzyszyły niezapomniane stroje Adidas.
Najnowsze projekty łączą nowoczesną technologię sportową adidas z głębokim szacunkiem dla dziedzictwa LFC, nadając symbolowi Liverbirda nowe znaczenie. Obie koszulki będą dostępne w wersji z krótkim i długim rękawem, oferując kibicom większy wybór niż kiedykolwiek wcześniej.
Koszulka domowa utrzymana jest w jednolitej czerwieni, z wyrazistymi białymi trzema paskami Adidas na rękawach oraz nowoczesnym kołnierzem typu crew neck. Strój wyjazdowy nawiązuje do klasycznych koszulek LFC. Ma kremową bazę z wyrazistymi czarnymi i czerwonymi detalami. Symbol Liverbird umieszczono w tarczy inspirowanej kształtem trybuny głównej Anfield z 1906 roku. Na odwrocie obu koszulek, tuż pod kołnierzem, widnieje emblemat „97” otoczony wiecznymi płomieniami.
Kibice, którzy chcieliby uhonorować Diogo Jotę, mogą zamówić nadruk „Diogo J. 20” na plecach koszulki w oficjalnych sklepach klubowych, poprzez oficjalny sklep internetowy, a także w stacjonarnych punktach sprzedaży Adidas lub w ich sklepie internetowym. Cały dochód z tej sprzedaży zostanie przekazany na rzecz LFC Foundation, oficjalnej fundacji charytatywnej klubu.
Ben Latty, dyrektor handlowy Liverpool FC, powiedział:
- To coś więcej niż tylko premiera nowego kompletu stroju. To początek dziesięcioletniej współpracy między LFC a Adidas. Od momentu ogłoszenia partnerstwa w marcu towarzyszyło nam ogromne poczucie oczekiwania i ekscytacji. Ta pierwsza kolekcja wyznacza kierunek na kolejne sezony - powiedział Ben Latty, dyrektor handlowy Liverpoolu.
- Powrót Adidasa do Liverpoolu to dla nas wyjątkowe wydarzenie. Widok naszych ikonicznych trzech pasków ponownie zdobiących stroje Liverpoolu napawa nas ogromną dumą - dodał Sam Handy, dyrektor generalny ds. piłki nożnej w firmie Adidas.
- Koszulka domowa jest prawdziwym odzwierciedleniem DNA Liverpoolu, elegancka i stonowana. natomiast koszulka wyjazdowa oddaje hołd bogatej historii klubu. W imieniu całego zespołu Adidas mogę powiedzieć, że to dopiero początek niezwykłej podróży i jesteśmy ogromnie podekscytowani tym, co nas czeka - zakończył dyrektor Sam Handy.
Pierwsza drużyna prowadzona przez Arne Slota zadebiutuje w nowym domowym komplecie strojów podczas przedsezonowego dwumeczu na Anfield z Athleticiem Bilbao w najbliższy poniedziałek, a w nowym wyjazdowym komplecie, w meczu o Tarczę Wspólnoty z Crystal Palace, który odbędzie się 10 sierpnia.
Komentarze (36)
Czerwona lepiej wygląda w długim rękawie, ale ogólnie może być. Bez szału ogólne.
Bramkarska jak zwykle dowozi
Zielona jest sztosem, ale nie mam czerwonej od chyba 2017 roku, więc wybór będzie trudniejszy niż myślałem, dodatkowo bardzo podoba mi się też biała i to w wersji z długim rękawem.
Kasę mam na 1 sztukę, więc jeśli nie oszaleję to coś wybiorę :)
Wyjazdówka bardzo fajne retro, ten herb, ze smakiem.
Najlepszy to jest filmik. Brakuje mi takich momentów jak klepnięcie herbu przy wyjściu na murawę.
Niestety, ale moje skojarzenia z ostatnią przygodą z Adidasem są beznadziejne - najpierw niby czołówka, ale brak trofeów, a potem wielki zjazd sportowy i jeden Puchar Ligi zdobyty po absolutnie żałosnym finale z Cardiff ehhh!!!! Oby teraz było lepiej!!!