LIV
Liverpool
Premier League
31.08.2025
17:30
ARS
Arsenal
 
Osób online 2007

Slot o starciu z Newcastle i sytuacji z Isakiem


Jeśli zapytałbyś Arne Slota o to, kto według niego będzie największym rywalem Liverpoolu w walce o mistrzostwo Premier League w tym sezonie, usłyszysz odpowiedź, że na takie prognozy jest jeszcze za wcześnie.

Jednak – jak mówi Holender – "stali bywalcy" wyścigu o tytuł już na starcie dają znać, że będą naciskać na The Reds do samego końca. Wyniki pierwszych kolejek są przy tym całkiem wymownym sygnałem.

Arsenal wygrał obydwa mecze, Chelsea szczególnie zaimponowała w piątkowy wieczór, a Tottenham – prowadzony teraz przez nowego menedżera Thomasa Franka – może być gotów na sprawienie niespodzianki po dwóch kolejnych zwycięstwach.

Sam Liverpool rozpoczął kampanię efektownym triumfem 4:2 nad Bournemouth, choć spotkanie wcale nie należało do najłatwiejszych. Slot doskonale wie, że jego zespół – po letniej przebudowie wartej 300 milionów funtów – nie jest jeszcze skończonym projektem. W rozmowie ze Sky Sports podkreślał, że cieszy go reakcja drużyny, która zdołała wyjść z "trudnej sytuacji" i przechylić szalę dzięki trafieniom w końcówce autorstwa Federico Chiesy i Mohameda Salaha. Swoje trzy grosze dorzucił także nowy nabytek – Hugo Ekitike.

Liverpool i bez tego letniego szaleństwa transferowego naturalnie byłby w gronie faworytów do trofeów. Obrońcy tytułu okazali się jednak najwięcej wydającymi w całej lidze, chcąc jeszcze mocniej wykorzystać sukces pierwszego sezonu Slota.

Czy to wystarczy, by odeprzeć atak konkurencji? A może klub wciąż rozgląda się za wzmocnieniami?

– Nie, jestem bardzo zadowolony ze składu, jaki mamy teraz – mówi Slot.

– Bardzo zadowolony, bo widać było w piątek, że potrafimy wnieść jakość z ławki. Tak jak wiele razy w poprzednim sezonie.

– Oczywiście, póki nie zamknie się okno transferowe, zawsze będziemy się rozglądać.

Kolejne pytanie nasuwa się samo – szczególnie, że terminarz podsunął nam odpowiedni kontekst. Jak wygląda sprawa Aleksandra Isaka, który otwarcie sygnalizuje chęć odejścia z Newcastle?

Czy istnieje szansa, że Liverpool spróbuje wykorzystać sytuację po burzliwym oświadczeniu napastnika, który twierdzi, że jego relacje z klubem są nie do naprawienia?


– Patrząc na to, jak Hugo Ekitike rozpoczął swoją przygodę w Liverpoolu, powinniśmy mówić o nim i o tym, jak dobrze sobie radzi – uciął temat Arne Slot, odwracając uwagę od ewentualnych planów sprowadzenia Isaka przed zamknięciem okna 1 września.

– Byłoby nie fair wobec niego rozmawiać o innych celach transferowych, jeśli w ogóle są na liście. A jeśli są, to i tak nie mówimy o nich publicznie. Głównym tematem powinno być to, jak świetnie Hugo prezentuje się do tej pory.

Isak zdominował narrację przed poniedziałkowym starciem Liverpoolu z Newcastle, transmitowanym na żywo w Sky Sports. Jednak Szwed nie weźmie udziału w samym spotkaniu.

Luka po Isaku w kadrze Eddiego Howe’a jest poważnym problemem i na razie trudno o jakiekolwiek rozwiązanie. Sam menedżer Srok nazwał tę sytuację "lose-lose" – scenariuszem bez wygranych.

Czy Slot odczuwa ulgę, że jego zespół – i tak krytykowany w pierwszych kolejkach za kłopoty w obronie – nie będzie musiał mierzyć się z Isakiem na St James’ Park?

– Strzelił nam gola w finale Pucharu Ligi, strzelił też w meczu wyjazdowym [w zeszłym sezonie]. Więc tak, jeśli jest w składzie, to ogromne, ogromne zagrożenie. Jednak, jak w przypadku każdej drużyny w Premier League, jeśli jeden zawodnik jest kontuzjowany albo niedostępny, to nie znaczy, że trener nie ma kogo wystawić – tłumaczy Holender.

– Oni wciąż mogą zagrać Gordonem, Elangą czy Barnesem, a do tego mieć Murphy’ego na ławce, jak ostatnim razem. To wszystko może zmienić obraz meczu, ale też pokazuje, jak dużą jakość nadal mają do dyspozycji.

Arne Slot z pewnością jest dziś pod większą presją niż kiedykolwiek wcześniej i będzie chciał w swoim drugim sezonie na Anfield osiągnąć sukces. Zwłaszcza po zdobyciu pierwszego tytułu od sezonu 2019/20 i sprowadzeniu całej fali nowych zawodników, którzy są teraz do dyspozycji.

Czy saga związana z Isakiem zwiększa ładunek emocjonalny najbliższego spotkania?

– Atmosfera na St James’ Park w zeszłym roku była niesamowita, intensywność gry ich piłkarzy również. I wtedy nie było żadnych dyskusji. W pełni zasłużyli na zwycięstwo z nami w finale Pucharu Ligi – mówi Slot.

– Jeśli uda im się dorzucić jeszcze więcej intensywności, to będzie coś wyjątkowego. Nawet gdybyśmy wtedy zagrali na naszym absolutnie najwyższym poziomie, nie jestem pewny, czy byśmy ich pokonali. Tamtego dnia byli po prostu znakomici.

– Wiem jedno: my musimy być znacznie lepsi niż wtedy. Pod koniec tamtego sezonu coraz trudniej przychodziły nam zwycięstwa. Myślę, że parę razy musieliśmy ratować się stałymi fragmentami gry – dodaje Holender.

Newcastle nie potrafi wygrać z Liverpoolem w Premier League już od 17 spotkań – ostatni raz dokonali tego w grudniu 2015 roku za kadencji Steve’a McClarena. Eddie Howe z pewnością marzy, by wreszcie przerwać tę serię. Bez jego gwiazdy w składzie zadanie to staje się jednak o wiele trudniejsze.

Vinny O'Connor

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Skład Liverpoolu na mecz ze Srokami (35)
25.08.2025 19:47, AirCanada, liverpoolfc.com
Mac Allister poza kadrą na mecz z Newcastle? (10)
25.08.2025 13:19, Klika1892, thisisanfield.com
Holender, który odmienił Liverpool (0)
25.08.2025 10:39, Gini, własne
Kolejne kontuzje w drużynie Arsenalu (9)
24.08.2025 17:30, Wiktoria18, thisisanfield.com
11 piłkarzy wciąż może opuścić klub (2)
24.08.2025 16:29, Klika1892, thisisanfield.com