Eksperci wychwalają Rio
Legenda Liverpoolu, John Barnes, przyznał, że to był „fantastyczny krok naprzód” dla Rio Ngumoha, który w poniedziałek zdobył zwycięskiego gola w starciu z Newcastle.
Ngumoha został czwartym najmłodszym strzelcem w historii Premier League, a Barnes nie krył zachwytu nad rozwojem nastolatka. W rozmowie z BBC Sport powiedział:
- To był dla niego niesamowity okres – już w okresie przedsezonowym pokazał się z kapitalnej strony, a teraz wszedł i zdobył zwycięską bramkę, wykazując się ogromnym opanowaniem przy wykończeniu akcji. Bardzo się cieszę z jego sukcesu.
Barnes został zapytany, czy nastolatek może w przyszłości zostać piłkarzem reprezentacji Anglii.
- Zdecydowanie tak, ale dajmy mu czas. Pamiętamy Theo Walcotta – też miał 16 lat, gdy wszyscy zaczęli na niego nakładać ogromną presję. Nie róbmy tego samego z Rio. Liverpool świetnie wie, jak prowadzić młodych zawodników i na pewno zrobi to właściwie.
- Nie stanie się podstawowym piłkarzem pierwszej drużyny od razu, ale udział w kadrze, trzymanie stóp mocno na ziemi i stopniowy rozwój – to wszystko ma miejsce w odpowiednim klubie.
Gol Ngumoha sprawił, że został najmłodszym strzelcem w historii Liverpoolu w Premier League – miał wówczas 16 lat i 361 dni.
Inny były napastnik „The Reds”, John Aldridge, również nie krył podziwu dla młodego piłkarza, szczególnie po jego efektownych występach w presezonie.
- Śledzę go od momentu, gdy przyszedł z Chelsea. Ma tak wielki potencjał, że aż trudno to sobie wyobrazić.
Komentarze (0)