Gallas: Arsenal zmarnował ogromną szansę
William Gallas stwierdził, że zawodnicy Arsenalu zmarnowali ogromną szansę w ostatniej kolejce na Anfield, grając z niezgraną ekipą Liverpoolu po letniej rewolucji kadrowej.
Francuz docenił postawę the Reds, twierdząc, że po takich meczach poznaje się zespoły, które walczą o tytuł i mają ogromne możliwości.
Czerwoni zwyciężyli 1:0 po bramce z rzutu wolnego Szoboszlaia i prowadzą w tabeli Premier League po 3 ligowych kolejkach.
- Jeśli masz tak mocną kadrę, wydaje ci się, że twoja drużyna jest gotowa do walki o tytuł, musisz zrobić absolutnie wszystko, by wygrać w takim spotkaniu, jak to ostatnie na Anfield - stwierdził były reprezentant Francji.
- Arsenal miał kapitalną okazję, żeby wysłać jasny sygnał do całej stawki w Premier League, gdyż Liverpool nie gra jeszcze na swoim optymalnym poziomie.
- Mają w składzie mnóstwo nowych zawodników, a niektórzy nie zaczęli jeszcze nawet grać.
- Byłem zaskoczony postawą Liverpoolu w starciu z Arsenalem. Popełnili sporo błędów, natomiast Kanonierzy długimi momentami potrafili kontrolować wydarzenia na boisku.
- Nie potrafili jednak strzelić jednego gola, co sprawiało, że w tym meczu cały czas wszystko się mogło zdarzyć.
- Pozwolili Liverpoolowi uwierzyć, że wygrana jest wciąż możliwa, przyszedł magiczny moment w postaci bramki Szoboszlaia, który dał im cenne zwycięstwo.
- Wygrana na pewno dała Liverpoolowi potrzebny zastrzyk pewności siebie. Ten zespół z każdą kolejką będzie wyglądał coraz lepiej, gdy poszczególni piłkarze się ze sobą zgrają i będą lepiej rozumieć się na boisku.
- Mam wątpliwości, że Arteta jest menadżerem, który może zdobywać z Arsenalem ważne trofea - podsumował.
Komentarze (2)
"Liverpool gra, aby wygrać mecz, a przeciwnicy grają żeby nie przegrać."