BRE
Brentford
Premier League
25.10.2025
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 539

Jones nie zagra w niedzielę


Curtis Jones prawdopodobnie nie zagra w niedzielnym meczu Liverpoolu z Burnley z powodu kontuzji, ale Arne Slot ma do dyspozycji w pełni sprawny skład, spośród którego może dokonywać wyborów.

Jones doznał urazu podczas ostatniego zwycięstwa The Reds nad Arsenalem na Anfield i z tego powodu nie pojawi się na Turf Moor.

Jednak pozostali zawodnicy mistrzów Premier League po przerwie na mecze międzynarodowe wrócili do AXA Training Centre i są zdrowi.

- Myślę, że tak - powiedział Slot na przedmeczowej konferencji prasowej, gdy zapytano go, czy jego piłkarze nie doznali żadnych kontuzji po występach w reprezentacji.

- Dziś trenujemy z nimi po raz pierwszy, z większością z nich - zawodnicy spoza kadry narodowej trenowali już w tym tygodniu z drużyną U-21.

- Curtis Jones, nie wiem, doznał on kontuzji w ostatnim meczu, więc nie będzie mógł zagrać przeciwko Burnley.

- Pozostali, jak sądzę, wrócili bez problemu - a nie zawsze tak jest. Zwłaszcza na początku sezonu, kiedy każdy ma inne doświadczenia i jedzie do reprezentacji, gdzie nagle musi rozegrać dwa mecze w ciągu czterech, pięciu dni, co zawsze wiąże się z największym ryzykiem. W listopadzie, październiku czy marcu są już znacznie bardziej przyzwyczajeni do takiego wysiłku.

- Cieszymy się, że są w formie i po raz kolejny należy im się pochwała nie tylko dla szwedzkiego menedżera, ale także dla pozostałych, ponieważ kilku innych, jak Ryan Gravenberch, zagrało w pierwszym składzie tylko w jednym meczu, a nie w obu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

adamne 12.09.2025 12:10 #
A właśnie wszyscy pisaliśmy że Curtis w wyjściowym na Burnley bo wypoczęty...
AirCanada 12.09.2025 12:19 #
To samo od razu pomyślałem …
unnamed 12.09.2025 12:40 #
Na forum od ponad dwóch godzin wysiała na informacją (;
hoster 12.09.2025 12:52 #
Tak więc rozwiała się wątpliwość co do tego kto na PO w sensie, że na pewno nie Szobo. Niech Bradley i Frimpong podzielą się minutami i wracają do gry.

Pozostałe aktualności