Wieści kadrowe przed meczem z Burnley
Pozyskany w Deadline Day Alexander Isak w ostatnich dniach rozpoczął treningi z nowymi kolegami po powrocie ze zgrupowania reprezentacji Szwecji.
Jednak napastnik najprawdopodobniej będzie miał ściśle kontrolowaną liczbę minut przez nowego szkoleniowca, który chce stopniowo wprowadzać go do drużyny i podnosić jego formę fizyczną.
– Nie oczekujcie, że w każdym meczu będzie grał 90 minut – powiedział Arne Slot na konferencji prasowej przed spotkaniem. – W nadchodzących tygodniach na pewno tak nie będzie. Opuścił praktycznie cały okres przygotowawczy, myślę, że trzy lub cztery miesiące treningów z zespołem, więc teraz musimy go stopniowo odbudowywać, mając jednocześnie tak napięty terminarz i mało czasu na trening.
– To będzie wyzwanie, ale podpisaliśmy z nim kontrakt nie tylko na dwa tygodnie, a – jak sądzę – na sześć lat, więc to musimy mieć w głowie i kibice również powinni to zrozumieć, jeśli zdecyduję się go zmienić w trakcie meczu albo wpuścić tylko na kilkanaście minut. To wszystko w trosce o jego długoterminową dyspozycję.
Tymczasem Curtis Jones ma być jedynym nieobecnym w drużynie Liverpoolu na spotkanie z Burnley po tym, jak doznał urazu w ostatnim występie.
– Curtis Jones, jak pewnie wiecie, doznał kontuzji w poprzednim meczu, więc nie będzie dostępny na starcie z Burnley – dodał Slot. – Reszta zawodników wróciła bez problemów.
Do zajęć wrócił również Jeremie Frimpong, który opuścił zwycięstwa nad Newcastle United i Arsenalem z powodu problemów z mięśniem dwugłowym uda.
Burnley w ostatnich tygodniach musiało radzić sobie bez Zekiego Amdouniego, Jordana Beyera i Connora Robertsa. Trener Scott Parker przekazał jednak w piątek: – Jeśli chodzi o wieści kadrowe, u nas naprawdę wszystko w porządku. Jesteśmy dokładnie w tej samej sytuacji, co przed przerwą. Wszyscy zawodnicy wrócili zdrowi ze zgrupowań, więc tu mamy pełny komfort.
W ostatnim dniu okienka Clarets wzmocnili kadrę, wypożyczając na rok z Benfiki pomocnika Florentino Luísa.
Parker, którego drużyna w tym sezonie Premier League wygrała jeden i przegrała dwa mecze, powiedział przed starciem z mistrzami: – Gramy przeciwko drużynie światowej klasy, z wieloma piłkarzami o oczywistych, najwyższych umiejętnościach. Wiemy więc, z jakim wyzwaniem się mierzymy.
– Jak zawsze, to 90 minut piłki nożnej i postaramy się pokazać naszą najlepszą wersję. Będziemy potrzebować, by wiele rzeczy poszło po naszej myśli, zdajemy sobie z tego sprawę.
– Ale podchodzimy do tego wyzwania z entuzjazmem, tak jak od początku sezonu. To chyba najważniejszy motyw przewodni – cieszymy się z takich okazji i z konfrontacji z najlepszymi. A nie ma wątpliwości, że mierzymy się z niezwykle mocnym zespołem, co widać od lat. Z niecierpliwością czekamy na ten mecz.
Ostatnie mecze
Manchester United 3:2 Burnley: Dúbravka, Walker, Ekdal, Estève, Hartman, Cullen, Ugochukwu, Bruun Larsen, Mejbri, Antony, Foster.
Liverpool 1:0 Arsenal: Alisson, Szoboszlai, Van Dijk, Konaté, Kerkez, Gravenberch, Mac Allister, Wirtz, Salah, Gakpo, Ekitike.
Komentarze (0)