Gakpo: Chcemy kontynuować passę zwycięstw
Cody Gakpo liczy na to, że Liverpool utrzyma mocne tempo, które narzucił sobie od startu sezonu i będzie kontynuował zwycięską serię, kiedy w sobotę podopiecznym Slota przyjdzie się zmierzyć w stolicy z Crystal Palace.
Orły są jedynym zespołem w Premier League oprócz Liverpoolu, który nie doznał porażki w obecnej kampanii.
Drużyny niecałe 7 tygodni temu spotkały się w meczu o Community Shield. W regulaminowym czasie gry padł remis 2:2, natomiast w rzutach karnych lepsza okazała się ekipa Crystal Palace.
Holenderski skrzydłowy Liverpoolu podczas wywiadu w AXA Training Centre zapytany o najbliższy pojedynek zespołu w lidze, powiedział: - Sądzę, że jesteśmy w całkiem niezłej formie. Zanotowaliśmy passę zwycięstw od początku sezonu i nie zamierzamy się zatrzymywać.
- Mamy świadomość, jak wymagającym i niewygodnym rywalem jest Crystal Palace. Pamiętamy mecz na Anfield z końcówki sezonu, a także spotkanie o Tarczę Wspólnoty. Mają ambitny zespół, który niełatwo złamać. Wiemy, że czeka nas prawdziwy test w sobotnie popołudnie - kontynuował Gakpo.
- Musimy wyjść na boisko skoncentrowani od pierwszej minuty. Nie możemy pozwolić sobie na chwilę rozluźnienia, jeżeli zamierzamy wracać do Liverpoolu w dobrych nastrojach.
- Jeśli złapiemy odpowiedni rytm, jestem przekonany, że będziemy kreować sobie sytuacje pod ich bramką, które możemy zamienić na gole.
- Zawsze staramy się tak grać i mam nadzieję, że zaowocuje to trzema punktami na koncie.
Crystal Palace to drużyna, która od 17 spotkań cieszy się mianem niepokonanej we wszystkich rozgrywkach, co świadczy o sile drużyny z Londynu.
- Tak, są wymagającym przeciwnikiem, lecz z drugiej strony znamy swoją siłę i możliwości. Zawsze wierzymy w siebie. Gramy do końca, co już niejednokrotnie udowodniliśmy w tym sezonie.
- Oczywiście jakość zespołu jest bardzo ważna, ale niekiedy przychodzi taki mecz, który musisz po prostu przepchnąć, żeby tylko zainkasować 3 punkty.
- W tym sezonie potwierdziliśmy, że jesteśmy bardzo mocni mentalnie i mamy nadzieję, że będziemy to pokazywać przez cały sezon.
Liverpool będzie osłabiony na Selhurst Park, gdyż za kartki w pucharowym meczu z Southampton pauzuje Hugo Ekitike.
To będzie szansa dla Alexandra Isaka, który coraz lepiej zgrywa się z drużyną.
Szwed otworzył swoje konto bramkowe w Liverpoolu, zdobywając gola w rywalizacji ze Świętymi.
- Świetnie, że strzelił bramkę. Myślę, że doda mu to nieco pewności siebie. Wszyscy wiemy, jak znakomitym jest zawodnikiem - powiedział o Isaku Gakpo.
- Widzieliśmy, jak potrafi strzelać bramki, występując dla Newcastle i wierzymy, że będzie robił to samo w Liverpoolu. Jest fantastycznym graczem zarówno z piłką przy nodze, jak i bez niej. Cieszę się, że jest w naszej drużynie.
Liverpool w spotkaniu Pucharu Ligi stracił Giovanniego Leoniego, który mimo świetnego występu przeżył ogromne rozczarowanie, wobec poważnego urazu kolana.
Nastoletniego Włocha czeka teraz operacja i dłuższy rozbrat z futbolem.
- Zawsze smutno jest oglądać tego typu boiskowe wydarzenia. Postaramy się być przy nim, wspierać go i pomóc mu przetrwać ten trudny czas - podsumował Gakpo.
Komentarze (2)