LIV
Liverpool
Premier League
19.10.2025
17:30
MUN
Manchester United
 
Osób online 448

Gerrard szczerze o odejściu Trenta


Legenda Liverpoolu Steven Gerrard przyznał, że nigdy nie opuściłby Liverpoolu w taki sposób, w jaki zrobił to Trent Alexander-Arnold.

Trent trafił do akademii The Reds w wieku sześciu lat i przeszedł przez wszystkie szczeble młodzieżowych drużyn, zanim w 2016 roku zadebiutował w pierwszym zespole. Po prawie dwudziestu latach w klubie postanowił jednak odejść do Realu Madryt na zasadzie wolnego transferu, odrzucając nową ofertę kontraktu z Liverpoolu.

Decyzja ta rozgniewała wielu kibiców, część z nich nawet wygwizdała Alexandra-Arnolda, gdy pojawił się na boisku w końcówce ubiegłego sezonu w meczu z Arsenalem.

W rozmowie w podcaście Rio Ferdinand Presents Gerrard otwarcie przyznał, że rozumie decyzję obrońcy, ale sam nigdy by się na nią nie zdecydował.

– Jeśli na chwilę odłożę emocje i spojrzę na to z boku, to muszę powiedzieć, że każdy piłkarz, gdy słyszy, że interesuje się nim Barcelona albo Real Madryt, zaczyna się nad tym poważnie zastanawiać – powiedział Gerrard. 

– Nie będę ukrywał, Real Madryt też się kiedyś po mnie zgłosił, jeszcze za czasów Mourinho. To była dla mnie duża okazja, przyznam że wtedy też miałem to w głowie. To Real Madryt, trudno żeby nie robiło to wrażenia. 

– Nie było o tym tak głośno jak przy sprawie z Chelsea, bo wszystko szybko ucichło. Real chciał, żebym wymusił transfer, a ja nie chciałem się tak zachować.  Ale mimo to, przez chwilę na poważnie to rozważałem. Każdy by o tym myślał. W końcu mówimy o Realu Madryt.

– Patrząc obiektywnie – Real i Barcelona to potęgi. Nieważne, komu kibicujesz to dwa największe kluby świata. I jeśli któryś z nich się po ciebie zgłasza, to siłą rzeczy zaczynasz się nad tym zastanawiać. Jeśli nie, to chyba nie jesteś człowiekiem. Naprawdę, takie oferty robią wrażenie. 

– Dlatego rozumiem Trenta. Jego najlepszy kumpel gra w Realu, może chciał spróbować czegoś nowego, postawić sobie nowe wyzwanie. W końcu w Liverpoolu wygrał wszystko, co było do wygrania. Z tej perspektywy mogę to zrozumieć.

– Ale kiedy znowu patrzę na to z mojej perspektywy, myślę sobie: Trent, co ty wyprawiasz?! Grasz w jednym z najlepszych klubów w Europie, zdobywasz trofea, o których ja sam mogłem tylko marzyć. Wygrywasz Ligę Mistrzów, jesteś jednym z liderów zespołu, kibice cię uwielbiają. No to co ty robisz?! – mówił Gerrard.

 — Jednak mówiąc to przemawia przeze mnie miłość do Liverpoolu. Kocham ten klub i zawsze będę go kochał.

– Każdy, kto jest łączony z Realem czy z Barceloną, musi się liczyć z tym, że ludzie będą gadać. Taka jest piłka. Gramy w czasach, gdy miliony ludzi płaci za bilety, ogląda nas w internecie. Jasne, że pojawi się krytyka. To część tej kariery. 

– Denerwuje się jednak, gdy to przekracza granice. Obraźliwe komentarze, nienawiść, wyzwiska – to nie jest w porządku. Z tym trzeba skończyć. Ale jeśli kibic wydaje pieniądze, kupuje koszulki, żyje tym klubem, ma prawo wyrazić opinię. Na tym polega futbol.

– To przecież ci sami ludzie, którzy świętowali jego gole, wydawali tysiące funtów, żeby polecieć do Dortmundu i zobaczyć jego słynny wolny na żywo. To ci sami, którzy kupują koszulki z jego nazwiskiem. Trzeba to po prostu przyjąć. Nie obrażać się, tylko iść dalej. I Trent to zrobił, dał radę. 

– Uważam jednak, że podjął ogromne ryzyko. To niesamowicie utalentowany piłkarz, jeden z najlepszych, jakich widziałem, jeśli chodzi o jakość podań. Grałem z wieloma genialnymi zawodnikami, ale on naprawdę zasługuje na porównanie z legendami, takimi jak Beckham czy Scholes w tym aspekcie. 

– Ale odejść z Liverpoolu w takim momencie, w najlepszych latach kariery, mając na stole nowy kontrakt? To duże ryzyko. I myślę, że właśnie teraz przekonuje się, co to znaczy.

– Mam jednak nadzieję, że mu się uda, bo naprawdę go lubię. Kocham tego chłopaka, serio. Ale ja sam nigdy bym tego nie zrobił.

– Trent ma jednak wszystko, żeby sobie poradzić. Jest wystarczająco dobry, żeby mu się udało. Ja sam bym się na to nie zdecydował, ale on? On może to udźwignąć. 

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Hendo: Odejście z Liverpoolu było bolesne (1)
08.10.2025 00:24, AirCanada, Liverpool Echo
John Aldridge o wyścigu po tytuł (0)
08.10.2025 00:10, Armani87, liverpool.com
Robbo bez kontuzji (0)
07.10.2025 18:36, Maja, thisisanfield.com