Sobotnie występy zawodników Liverpoolu
Giorgi Mamardashvili odkupił swoje winy, broniąc rzut karny, który sam wcześniej sprokurował dla Gruzji, podczas gdy Milos Kerkez zwrócił na siebie uwagę charakterystycznym ofensywnym występem dla Węgier.
Sobota była stosunkowo spokojna, jeśli chodzi o zawodników Liverpoolu występujących w meczach międzynarodowych - tylko pięciu z nich brało udział w eliminacjach do Mistrzostw Świata i meczach towarzyskich.
Mamardashvili, który pozostanie pierwszym bramkarzem The Reds pod nieobecność Alissona, dostał okazję do złapania rytmu, rozpoczynając mecz w barwach Gruzji przeciwko Hiszpanii.
Choć spotkanie zakończyło się porażką 0:2, nie był to zły występ dla 25-latka, który obronił rzut karny wykonywany przez Ferrana Torresa.
Do sytuacji doszło po tym, jak Mamardashvili sfaulował napastnika Barcelony w polu karnym, ale zrehabilitował się, broniąc świetnie egzekwowaną jedenastkę.
Według danych FotMob był zmuszony do wykonania czterech interwencji, a przy drugim golu - strzale z rzutu wolnego Mikela Oyarzabala - nie miał wiele do powiedzenia, tak mocno i precyzyjnie został on uderzony.
W innym meczu zarówno Kerkez, jak i Dominik Szoboszlai rozpoczęli grę na lewej stronie w spotkaniu Węgier z Armenią. Choć to Szoboszlai był bardziej wpływowym zawodnikiem w zwycięstwie 2:0, to występ lewego obrońcy stał się jednym z głównych tematów po meczu.
Kerkez, który w Liverpoolu wciąż szuka regularności, dostosowując się do bardziej zachowawczej roli, w reprezentacji otrzymał swobodę gry ofensywnej.
Zaowocowało to występem przypominającym te, które zapewniły mu transfer do Liverpoolu za 40 milionów funtów - wcześniej błyszczał jako nieustępliwy, atakujący lewy obrońca w Bournemouth.
Występ Kerkeza wywołał pytania o jego rolę w zespole Arne Slota.
Według FotMob Szoboszlai stworzył więcej sytuacji niż jakikolwiek inny zawodnik w zwycięskim meczu Węgier (cztery), grając jako lewoskrzydłowy w ustawieniu Marco Rossiego.
W sobotę na boisku pojawili się również Rio Ngumoha i Trey Nyoni, którzy mieli swój udział w przekonującym zwycięstwie Anglii U-19 nad Belgią 4:1 w meczu towarzyskim.
W niedzielę na występy w swoich reprezentacjach mogą liczyć kolejni zawodnicy Liverpoolu - Virgil van Dijk, Ryan Gravenberch, Jeremie Frimpong i Cody Gakpo dla Holandii.
Andy Robertson ma poprowadzić Szkocję jako kapitan w meczu z Białorusią, natomiast Mohamed Salah ma opuścić spotkanie Egiptu z Gwineą Bissau, ponieważ jego drużyna już zapewniła sobie awans na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata.
Komentarze (0)