LIV
Liverpool
Premier League
19.10.2025
17:30
MUN
Manchester United
 
Osób online 618

Pilne problemy z odbudową drużyny Arne Slota


Liverpool nie jest już tak dobrze naoliwioną maszyną, jaką była w pierwszym sezonie Arne Slota na stanowisku trenera, a jednym z głównych powodów do obaw jest sposób, w jaki zespół stosuje pressing - lub jego brak.

Trzy porażki z rzędu przed przerwą na mecze międzynarodowe to prawdopodobnie najgorsza rzecz, jakiej może oczekiwać trener czołowego klubu.

Dodatkowy czas poświęcony na roztrząsanie problemów może je wyolbrzymiać, ale może też dać czas na pracę nad ich rozwiązaniem - przynajmniej w teorii, ponieważ wielu zawodników przebywa obecnie w delegacjach, grając w drużynach narodowych.

Te porażki wywołały pytania o stosunkowo słaby początek sezonu w wykonaniu Liverpoolu, pomimo że drużyna wciąż zajmuje drugie miejsce w tabeli ligowej.

Oprócz kilku początkowych problemów w ataku, być może istotniejsze są zauważalne problemy z pressingiem i grą bez posiadania piłki.

Dlaczego naciskanie jest tak ważną kwestią

Chociaż jest jeszcze za wcześnie w tym sezonie, aby wyciągać dogłębne wnioski, problemy z pressingiem, ustawieniem i podejmowaniem decyzji mogą powodować problemy zarówno w ataku, jak i w obronie, i wkrótce trzeba będzie się nimi zająć.

Był taki moment w meczu Liverpoolu z Chelsea, gdy Dominik Szoboszlai zatrzymał trzech lub czterech kolejnych zawodników drużyny przeciwnej, którzy podawali piłkę za linię obrony.

Gdy nacisnął ostatniego zawodnika, lecz nic to nie dało, odwrócił się i wykonał gest, jakby chciał zapytać: „Gdzie jest wsparcie?”.

Tego typu samotne bieganie może budzić wątpliwości co do ogólnego systemu pressingu w zespole. Czasami zawodnicy decydują się na użycie nagłej dawki energii, aby zamknąć kilku zawodników w danej fazie gry.

Niekoniecznie jest to problem sam w sobie, a czasami jest to wręcz palący problem. Jeden konkretny przykład Andy'ego Robertsona pod wodzą Jürgena Kloppa utkwił mi w pamięci, podczas gdy Luis Suarez robił to regularnie.

Dobrze zorganizowany system pressingu nie powinien polegać na tym, że jeden zawodnik zbyt często zamyka wielu przeciwników. Zamiast tego, energia będzie wykorzystywana bardziej ekonomicznie, poprzez kilku zawodników zamykających różne obszary.

Taka współpraca bez piłki i skoordynowana praca wszystkich zawodników sprawia, że ​​„zamykanie” zmienia się w „naciskanie”.

Można śmiało powiedzieć, że samotna ofensywa Szoboszlaia nie przyniosła efektu, a w odpowiedzi słychać było echa regularnych próśb Suareza do kolegów z drużyny o wsparcie w bardziej proaktywnych działaniach.

Co pokazują liczby?


W zeszłym sezonie pressing Liverpoolu był - co nie powinno dziwić w erze po Kloppie - nieco słabszy niż w poprzednich latach, ale gdy już został zastosowany, okazywał się skuteczny.

W tym sezonie odnosi się wrażenie, że liczby są niższe, a pressing jest często nieskuteczny.

Wydaje się, że drużynom udaje się szybciej przebijać defensywę Liverpoolu i łatwiej (choć niekoniecznie łatwo) jest grać pod presją lub wokół niej.

Nie zawsze warto analizować statystyki po zaledwie siedmiu meczach ligowych w sezonie i nie warto wyciągać z nich zbyt daleko idących wniosków, ale warto zauważyć, że pressing Liverpoolu spadł, co miało już miejsce w zeszłym sezonie w porównaniu z erą Kloppa.

Wskaźnik posiadania piłki w ostatniej tercji boiska spadł z 4,5 razy na 90 minut w zeszłym sezonie do 3,9 w tym sezonie.

Wskaźnik podań przeciwników na akcję obronną wzrósł (oznaczając mniejszy pressing) z 8,9 do 9,4 według Understat, a liczba sekwencji pressingu spadła z 12,6 w zeszłym sezonie do 10,4 w tym sezonie według Opta.

Wszystko zależy od przeciwnika i nie widać konkretnych trendów, dopóki nie rozegra się większej liczby gier.

Częściowo ten spadek pressingu można wytłumaczyć tym, że Liverpool do tej pory miał kilka niskich bloków. Kiedy mają więcej piłki, naturalnie rzadziej muszą ją odzyskiwać.

Może to sugerować, że środkowi obrońcy wykonują mniej pracy defensywnej, ale w rzeczywistości ich statystyki defensywne w obu przypadkach wzrosły.

W zeszłym sezonie Virgil van Dijk średnio wykonywał 8,1 akcji obronnych na 90 minut. W tym sezonie do tej pory ma ich na poziomie 11,3. Ibrahima Konate średnio wykonywał 6,9 akcji obronnych w sezonie 2024/25 i 8,6 w sezonie 2025/26.

Środkowi obrońcy robią więcej, a nie mniej, natomiast liczba pressingu w dalszej części boiska jest mniejsza.

Łącznie może to sugerować, że obrona od frontu jest rzadsza, mniej skuteczna lub występuje kombinacja tych dwóch zjawisk.

Dalsze dane Opta (za pośrednictwem Cannon Stats) pokazują, że średnia liczba akcji obronnych Liverpoolu jest ósma spośród wszystkich drużyn Premier League w tym sezonie.

Krótko mówiąc, mniej skuteczny pressing skutkuje większą liczbą działań defensywnych podejmowanych na głębszych obszarach.

Nowi zawodnicy

Koordynacja, wyczucie czasu i pozycjonowanie są tak ważnymi elementami skutecznej obrony, że nic dziwnego, że Liverpool zanotował spadek na tym polu.

Nowi zawodnicy potrzebują nie tylko czasu, aby przyzwyczaić się do gry ofensywnej swoich kolegów z drużyny, ale także czasu, aby przyzwyczaić się do systemu defensywnego.

W niektórych przypadkach różnią się także profilem od zawodników, których zastępują, szczególnie jeśli chodzi o tych, którzy stoją na czele drużyny.

To duży sprawdzian dla Slota i jego trenerów, ponieważ teraz uczą nowych graczy ich własnych systemów od podstaw.

Florian Wirtz, Milos Kerkez, Jeremie Frimpong, Hugo Ekitike i Alexander Isak nie mają dobrych nawyków pressingu z czasów Kloppa. Nie mają okresu adaptacyjnego.

Za czasów Kloppa piłkarzom przyzwyczajenie się do jego systemu defensywnego zajmowało tygodnie, a nawet miesiące.

Fabinho stał się jednym z najlepszych piłkarzy na świecie na swojej pozycji i odegrał kluczową rolę w zdobyciu tytułów pod wodzą Kloppa, ale adaptacja zajęła mu kilka miesięcy.

Początkowo Klopp wyrażał obawy co do adaptacji Fabinho, z gry na bardziej mu znanej pozycji dwuosobowego pomocnika przed obroną w ustawieniu 4-2-3-1 (rolę, którą można określić jako podwójną szóstkę, jak to określał Klopp, lub podwójnego pivota), do roli jedynego defensywnego pomocnika w ustawieniu 4-3-3 (pojedynczy pivot w ustawieniu 4-1-2-3).

Za dobry występ drużyny przeciwko Crvenie Zvezdzie Belgrad w Lidze Mistrzów w październiku 2018 roku Klopp skomentował, że zastosowany w tamtym meczu system 4-2-3-1 - będący odejściem od jego standardowego 4-3-3 - był odpowiedzialny Fabinho, który tego dnia obchodził również swoje urodziny.

- Prezentem urodzinowym nie było to, że znalazł się w wyjściowym składzie, ale to, że graliśmy jego ulubionym systemem z podwójną szóstką – powiedział Klopp, opisując występ Fabinho jako „bardzo dobry, bardzo, bardzo dobry” .

Fabinho dostał czas, podobnie jak tacy gracze jak Robertson, który przez jakiś czas był rezerwowym, zanim sam przejął rolę lewego obrońcy.

Jednym z powodów, dla których niektórym nowym nabytkom Liverpoolu pod wodzą Kloppa zajęło tygodnie, a nawet miesiące, aby się zaadaptować, nie był fakt, że nie potrafili wpasować się w atak, ale fakt, że nie byli jeszcze przyzwyczajeni do tego, jak Liverpool wywierał presję, nie będąc w posiadaniu piłki.

Musieli nauczyć się, kiedy naciskać, a kiedy przytrzymywać, jakie działania opozycji wywołują reakcję pressingu, jakie obszary powinni obejmować i kiedy jest właściwy moment, aby z tych obszarów przejść do agresywnego pressingu.

Przystosowanie się do gry bez posiadania piłki może być większą przyczyną słabego początku sezonu 2025/26 przez Liverpool niż jakiekolwiek problemy w ataku, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że gra bez piłki zawsze była ważnym czynnikiem napędzającym ataki.

W końcu, jak powiedział kiedyś Klopp, najlepszym sposobem na kreowanie akcji jest kontrpressing.

Wracając do kontekstu wprowadzania nowych nabytków Liverpoolu w 2025 roku, Fabinho przybył za niebagatelną kwotę 39 milionów funtów, ale mecz Ligi Mistrzów z Crveną Zvezdą w październiku był dopiero jego drugim występem w podstawowym składzie.

W ciągu pierwszych czterech miesięcy pracy w klubie Robertson wystąpił tylko w dwóch meczach ligowych.

Ostatnia grupa transferów Slota nie miała takiego luksusu jak okres adaptacji. W idealnych okolicznościach Wirtz, Kerkez, Isak, Ekitike i Frimpong mieliby zapewniony podobny czas adaptacji, ale z różnych powodów tak się nie stanie.

Powody te wahają się od uzasadnionych oczekiwań, że gracze warci ponad 100 milionów funtów, tacy jak Wirtz i Isak, powinni od razu znaleźć się w składzie, po fakt, że konieczne były natychmiastowe wzmocnienia na pozycji obrońcy i ci zawodnicy musieli być gotowi do gry od razu.

Tego typu rozważania dotyczą klubu, a nie samych piłkarzy, i sugerują, że Liverpool zbyt wiele z zadań przebudowy wykonał za jednym razem.

Rozmowy o kryzysie


Nic z tego nie stanowi kryzysu, jak mogłyby sugerować niektóre reakcje mediów - i artykuły takie jak ten - ale przynajmniej jest to coś, o czym warto pomyśleć i co można rozwiązać.

Nawet gdy na początku sezonu Liverpool wygrywał mecze, nie prezentował pełnej formy, a seria trzech porażek jeszcze bardziej to uwidoczniła.

Lepiej być drugim w tabeli i mieć jasny obraz tego, które obszary wymagają poprawy, jak to jest w przypadku Liverpoolu, niż być w środku tabeli i nie mieć pewności, jakie są problemy lub co należy rozwiązać w pierwszej kolejności, jak to jest w przypadku niektórych innych drużyn.

Problemy Liverpoolu dotyczą głównie bezprecedensowej przebudowy pierwszego składu oraz przyzwyczajania się zawodników do siebie nawzajem i metod nowego trenera.

Ta adaptacja dotyczy koordynacji bez piłki tak samo, a prawdopodobnie nawet bardziej, niż budowania relacji w posiadaniu piłki.

James Nalton

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

7 byłych graczy LFC będących wolnymi agentami (0)
16.10.2025 00:07, Olastank, thisisanfield.com
Konaté czy Gomez? Porównanie duetów z Virgilem (0)
15.10.2025 22:41, Maja, thisisanfield.com
Woodburn o rekordzie Ngumohy (1)
15.10.2025 17:50, Wiktoria18, Liverpool Echo
Zmiany w terminarzu grudniowych meczów (0)
15.10.2025 17:17, AirCanada, liverpoolfc.com
Porażka rezerw w spotkaniu z Crewe Alexandra (0)
15.10.2025 14:56, AirCanada, liverpoolfc.com