BRE
Brentford
Premier League
25.10.2025
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 430

Konferencja prasowa Slota przed Brentfordem


Przeczytaj przegląd wypowiedzi z konferencji prasowej Arne Slota przed wyjazdowym meczem Liverpoolu z Brentford w Premier League.

The Reds udadzą się na Gtech Community Stadium w sobotni wieczór na mecz, który rozpocznie się o 20:00 czasu lokalnego.

Przed spotkaniem Slot usiadł w piątkowy poranek w AXA Training Centre, by odpowiedzieć na pytania dziennikarzy dotyczące różnych tematów.

O wpływie i asystach Floriana Wirtza w środku tygodnia

Zawsze mnie to trochę bawi, bo jego druga asysta jest zaliczana jako asysta, a przy bramce, którą zdobyliśmy przeciwko Manchesterowi United, nie ma dla niego udziału przy golu, a moim zdaniem to, co wtedy zrobił, było trudniejsze niż to, co zrobił przy wyniku 5-1 z Eintrachtem Frankfurt. Ale asysta przy 4-1 była dobra. Myślę, że jego ogólna gra była taka, jaka mnie – i myślę, że kibicom Liverpoolu – się podobała.

Widzieliśmy już więcej takich występów, ale jak zawsze, jeśli przegrywasz mecz, a robisz te same rzeczy co w wygranym spotkaniu, uwaga skupia się na negatywach. Jeśli wygrywasz 5-1, bo zdobywasz dwie bramki po stałych fragmentach, to nagle wszyscy mówią o kilku dobrych atakach, które mieliśmy w trakcie meczu. Wiele razy mówiłem, że przeciwko United i Frankfurtowi z gry stworzyliśmy tyle samo sytuacji, ale różnica była taka, że nie straciliśmy gola po stałym fragmencie, a sami zdobyliśmy dwa.

O tym, jak trudne było ustalenie najlepszego składu w tym sezonie

To nie tylko kwestia nowych zawodników, co zawsze zmienia pewne rzeczy. Chodzi też o to, że mamy wielu bardzo dobrych piłkarzy, więc co znaczy „najlepszy skład”? Wiele rzeczy ma na to wpływ. Rywal, jego taktyka, forma zawodnika, wzajemne relacje między piłkarzami. Myślę, że jeśli spojrzysz na wszystkie wielkie kluby świata, każdy z nich ma więcej niż 11 zawodników, którzy mogą grać. Od początku zakładałem, że po tylu zmianach latem może to potrwać, nawet po tym, jak wygraliśmy siedem meczów z rzędu.

Zawsze czułem, że zespół musi się rozwijać, a jeśli ma się rozwijać i dostosowywać, to mogą być momenty w sezonie, w których będzie trochę trudniej, zwłaszcza przy tak napiętym terminarzu. Kiedy przegraliśmy cztery mecze, pomyślałem, że trzy z nich były na wyjeździe, a potem spojrzałem na kalendarz i zobaczyłem kolejne dwa wyjazdy – z Frankfurtem i Brentford. To też trzeba brać pod uwagę. To normalne, że przy tylu zmianach raz wszystko działa dobrze, a raz nie, ale musimy znaleźć sposób, żeby rozwijać się razem i kiedy wszystko zacznie się zazębiać, być najlepszym zespołem, jakim możemy być.


O tym, czy zmiany w składzie wpłynęły na formę Salaha

Mogły. Może niekoniecznie na pozycji prawego obrońcy, chociaż też może, bo przez całą swoją karierę w Liverpoolu grał z Trentem [Alexander-Arnoldem], więc może to mieć wpływ. Ale jak sam powiedziałeś, Mo i tak często znajduje się w obiecujących sytuacjach, w których mógł zdobyć gola. Może z Trentem jeszcze częściej, nie wiem, ale myślę, że przy tylu zmianach w składzie każdy zawodnik musi budować nowe relacje i to normalnie przebiega tak falowo.

Mo nie jest wyjątkiem, też jest człowiekiem jak inni, więc może to mieć z tym związek. W idealnym świecie grałoby się zawsze w tym samym składzie, ale to nierealne przy grze co trzy dni. Nawet gdybyśmy chcieli, nie było to możliwe, bo Jeremie Frimpong kilka razy był kontuzjowany, Conor Bradley również, nie wspominając o tym, że [Alexis] Mac Allister opuścił okres przygotowawczy, a Alex [Isak] też miał przerwy. Myślę więc, że to może być jeden z powodów, dla których nie byliśmy tak konsekwentni jak w poprzednim sezonie.

O zmianach przeciwko Frankfurtowi i ocenie nowych zawodników na treningach

Trochę jedno i drugie. Może to też pierwszy raz, kiedy mogliśmy zagrać z Alexem i Hugo [Ekitike], bo Alex długo pauzował. Uznaliśmy, że to pierwszy moment, kiedy jest gotowy zagrać dwa mecze z rzędu, więc to też był powód. Ale zawsze patrzy się też na przeciwnika i uznaliśmy, że Frankfurt może mieć problemy z szybkością w okolicach swoich środkowych obrońców.

A jeśli coś można powiedzieć o Alexie i Hugo, to to, że są bardzo szybcy – szczególnie widać to było przy pierwszym golu Hugo. Nie zrobiliśmy wielu rzeczy inaczej, może poza tym, że zamiast grać z dziewiątką i dziesiątką ustawionymi jeden za drugim, byli bliżej siebie jako dwóch napastników. Na lewej stronie wciąż był skrzydłowy Cody Gakpo, a nasz prawy skrzydłowy, Florian Wirtz, rzadko grał szeroko, miał bardziej swobodną rolę. Różnice były niewielkie. W zasadzie graliśmy podobnie jak w zeszłym sezonie, z tą różnicą, że nowi zawodnicy wnoszą inne cechy.

O spotkaniu z Caoimhínem Kelleherem w sobotę i jego formie po odejściu z klubu

Może bramkarz to wyjątek, ale generalnie uważam, że to niezdrowa sytuacja, gdy zawodnik siedzi na ławce dłużej niż rok albo przez cały sezon prawie nie gra, a potem wchodzi w nowy. Trudno wtedy utrzymać pełne zaangażowanie na co dzień. To też jeden z powodów, dla których uznaliśmy, że Jarell Quansah i Harvey Elliott powinni znaleźć nowe kluby.

W przypadku Caoimha, jak mówiłem, bramkarze to trochę inna sytuacja, ale on robił to przez tyle lat, że uznał, iż nadszedł czas, by zacząć grać – i miał rację, bo radzi sobie świetnie. Choć nie pracowałem z nim, spotkamy też Jordana Hendersona. W Holandii wciąż mówi się o tym, jak bardzo Ajaxowi go brakuje, co pokazuje, jak ważny był dla Ajaxu, jak ważny był dla Liverpoolu i jak ważny jest teraz dla Brentford.

O tym, że Milos Kerkez rozpoczął każdy mecz ligowy w tym sezonie i co daje mu przewagę nad Andym Robertsonem

Nie sądzę, że to miejsce, by o tym mówić, bo musiałbym też coś powiedzieć o Robbo. Mogę tylko powiedzieć, że sprowadziliśmy go, ponieważ wnosi do gry dużo energii, ciągle biega od bramki do bramki. Bardzo dobrze radzi sobie też w pojedynkach jeden na jednego z przeciwnikami. Jest solidny w defensywie i bardzo aktywny w ofensywie.

Miał trochę pecha, że Cody [Gakpo] często wykorzystywał swoją największą siłę – schodzenie do środka i strzały – ale pokazaliśmy też Cody’emu, że w kilku momentach może lepiej było podać do Milosa. To kolejny przykład dwóch zawodników, którzy muszą jeszcze lepiej odnaleźć wspólne zrozumienie na boisku. Dlatego go sprowadziliśmy i myślę, że to lepsza odpowiedź niż porównywanie go z Robbo.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Garść faktów przed meczem z Brentford (0)
24.10.2025 16:15, Gall1892, liverpoolfc.com
Nowy klub Rafy Beniteza (2)
24.10.2025 15:30, Gall1892, The Athletic
Slot na temat kontuzji przed meczem z Brentford (1)
24.10.2025 12:10, Gall1892, liverpoolfc.com
Skrót meczu młodzieżowej LM (0)
24.10.2025 11:26, Piotrek, liverpoolfc.com
Federico Chiesa piłkarzem miesiąca (10)
24.10.2025 10:54, Redbeatle, liverpoolfc.com
Wywiad z kibicem Brentford (0)
24.10.2025 10:05, RosolakLFC, thisisanfield.com
YNTA #21 trwa premiera! (0)
24.10.2025 09:54, Gall1892, własne