Grønnemark: Jestem gotowy na powrót
Były trener wrzutów z autu Liverpoolu Thomas Grønnemark przyznał, że byłby gotowy na powrót do klubu w roli, która w nowoczesnym futbolu staje się coraz istotniejsza.
Sztuka wrzutów z autu - szczególnie dalekich - staje się jedną z najważniejszych dziedzin obecnego sezonu Premier League.
Było to ewidentnie widać chociażby w sobotnim, przegranym 2:3 starciu z Brentfordem, w którym Liverpool stracił bramkę już w ciągu pierwszych pięciu minut meczu, kiedy to zespół nie potrafił poradzić sobie z piłką wrzuconą przez Michaela Kayode.
Jest to obszar, którego jak do tej pory Liverpool nie wykorzystał, jednak Arne Slot wielokrotnie podkreślał wagę stałych fragmentów gry w piłce na najwyższym poziomie.
Ironiczne jest to, że to właśnie obecni mistrzowie Premier League byli jednym z pierwszych klubów, który zatrudnił trenera odpowiedzialnego wyłącznie za wrzuty z autu - Grønnemarka w 2018 roku.
W odpowiedzi na wpis jednego z użytkowników na platformie X 49-latek przyznał, że jest 'otwarty' na powrót w charakterze członka sztabu Slota.
- Zawsze mogą do mnie zadzwonić - napisał Grønnemark. - Jestem otwarty na (prawie) wszystkie zespoły.
W innym wpisie określił siebie jako 'zawsze gotowego do pomocy', Duńczyk niedawno podał też dalej artykuł z This Is Anfield, który podkreślał wpływ, jaki wywarł na zespół już w ciągu kilku miesięcy po dołączeniu.
- Niektórzy tego nie pamiętają, ale w Liverpoolu pracowałem nad szybkimi i sprytnymi wrzutami z autu - a efektem mojej pracy był awans The Reds z osiemnastego na pierwsze miejsce w statystyce utrzymania piłki pod presją po wrzutach z autu - wyjaśnił.
- To, że jestem autorem najdalszego wrzutu piłki z autu na świecie wcale nie oznacza, że tylko tego potrafię nauczyć!
Przed przyjęciem posady w Merseyside Grønnemark pracował w takich klubach jak Midtjylland, Horsens czy Viborg, w swoim CV ma także między innymi Brentford, Dortmund, Trabzonspor, Antalyaspor czy Philadelphia Union.
W rozmowie z mediami z 2018 roku Andy Robertson chwalił wpływ, jaki Duńczyk miał na wykonywane przez niego wrzuty z autu - w tym między innymi na odległość, na jaką potrafi wyrzucić piłkę.
- Przy wrzutach z autu jesteśmy dużo bardziej aktywni - wszyscy lepiej się ustawiają, łatwiej jest nam znaleźć dobre pozycje, poprawiła się technika wszystkich chłopaków - powiedział lewy obrońca.
- Wszystkim zmierzono odległość, na jaką potrafią wyrzucić piłkę i okazało się, że jestem jednym z najgorszych pod tym względem, ale od czasu kiedy przyszedł do teraz zyskałem około sześciu metrów.
- Wszyscy to kupiliśmy, poprawiamy się i jesteśmy dużo dokładniejsi. To same pozytywy i w naszym przypadku ten pomysł zdecydowanie wypalił.
Grønnemark odszedł z klubu w 2023 roku po tym, jak zdecydowano o nieprzedłużaniu jego kontraktu - sezon później z drużyny odszedł Jürgen Klopp.
Liverpool ogłosił niedawno, że ich nowym specjalistą od stałych fragmentów gry został Aaron Briggs, były trener rozwoju indywidualnego pierwszej drużyny.

Komentarze (0)