Macca: Byliśmy lepsi i zasłużyliśmy na wygraną

Alexis Mac Allister był w doskonałym nastroju po końcowym gwizdku arbitra w dzisiejszym pojedynku z Realem Madryt. Argentyński bohater Liverpoolu uważa, że the Reds byli lepsi i w pełni zapracowali na zwycięstwo.

Pomocnik zapewnia, że drużyna nie da się ponieść emocjom po bolesnych doświadczeniach z ubiegłorocznej edycji Champions League, kiedy w fazie pucharowej po rzutach karnych odpadli z późniejszym triumfatorem - PSG.

- Zagraliśmy bardzo dobry mecz przeciwko świetnemu rywalowi - powiedział Macca.

- Zanotowaliśmy ważne zwycięstwo, lecz na bazie doświadczeń z zeszłego sezonu wiemy, że póki co, niewiele ono znaczy w kontekście rywalizacji o trofeum. 

- Rok temu zajęliśmy pierwsze miejsce w fazie ligowej Champions League, a potem szybko odpadliśmy z PSG.

- Musimy bazować na tym występie, być konsekwentnym zespołem i po prostu regularnie wygrywać. Taki jest nasz cel na najbliższe tygodnie.

Zapytany o to, czy w pewnym momencie Courtois wydawał się nie do pokonania, niczym w finale Ligi Mistrzów w Paryżu w 2022 roku, Argentyńczyk powiedział: - Szczerze mówiąc przez chwilę zastanawiałem się, czy w końcu go przechytrzymy - śmiał się w wywiadzie zawodnik Liverpoolu.

- To fantastyczny bramkarz. Mieliśmy tego świadomość przed pierwszym gwizdkiem. Wykonał kilka niesamowitych interwencji.

- Mimo wszystko sądzę, że byliśmy po prostu lepszym zespołem i w pełni zasłużyliśmy na wygraną.

Mac Allister podobnie jak w poprzednim sezonie znalazł sposób na Real Madryt w Lidze Mistrzów. Tym razem gol Argentyńczyka okazał się jedynym w pojedynku z Królewskimi.

- Zawsze staram się myśleć przede wszystkim o zespole, dopiero potem o sobie.

- Początek sezonu nie był wymarzony w moim wykonaniu. Teraz z każdym spotkaniem łapię odpowiedni rytm i zaczynam w pełni odczuwać radość ze swoich występów.

- Wiedziałem, że potrzebuje kilku meczów z rzędu na boisku. Cieszę się, że zagrałem z Aston Villą i teraz Realem - podsumował Macca.