LIV
Liverpool
Premier League
27.12.2025
16:00
WOL
Wolverhampton Wanderers
 
Osób online 1211

Xabi Alonso o meczu na Anfield


Xabi Alonso i Jude Bellingham nie przejęli się docinkami pod adresem Trenta Alexandra-Arnolda, gdy Liverpool pokonał Real Madryt 1:0 w Lidze Mistrzów. Chociaż obaj przyznali, że zwycięstwo The Reds było zasłużone, ponieważ Real Madryt nie stworzył wystarczającej liczby sytuacji, uznali jednak, że mecz był wyrównanym starciem dwóch dobrze grających drużyn, rozstrzygniętym strzałem głową Alexisa Mac Allistera około kwadransa po rozpoczęciu drugiej połowy.

– To był naprawdę wyrównany, zacięty mecz – powiedział Alonso w wywiadzie dla Amazon Prime. – Obie drużyny były rozpędzone, oni objęli prowadzenie, a my próbowaliśmy dalej, wiedzieliśmy od początku, że to będzie zacięty mecz. Niestety, nie udało nam się nic zrobić. Próbowaliśmy, na pewno, docieraliśmy w pole karne, ale nie stworzyliśmy tylu okazji, ile chcieliśmy.

Arne Slot był bardzo zadowolony z gry swojej drużyny w obronie, w szczególności z występy Conora Bradleya, który zdołał pokonać swojego bezpośredniego przeciwnika, Viniciusa Jr., podczas gdy Virgil van Dijk i Ibrahima Konate powstrzymywali Kyliana Mbappe.

– Myślę, że wynik odzwierciedla przebieg meczu – powiedział Bellingham. – W drugiej połowie nieznacznie przejęli inicjatywę, byli trochę bardziej aktywni. Udało im się nas trochę zdominować tempem gry. Kiedy strzelili gola, zdaje się, że trochę za bardzo się spieszyliśmy. Mamy rzeczy do poprawy, ale to dopiero początek sezonu i początek Ligi Mistrzów. W zeszłym sezonie byliśmy w znacznie gorszej sytuacji, a mimo to udało nam się awansować.

Gdy pod koniec meczu Trent Alexander Arnold zastąpił tureckiego rozgrywającego, Ardę Gülera, był wygwizdywany przy wejściu na boisko i każdym kontakcie z piłką.

– Cóż, można się było tego spodziewać – powiedział Alonso. – Trent chciał wziąć udział w tym meczu i był w pełni skoncentrowany. Dla niego wyzwanie i nowe doświadczenie, pierwszy raz znalazł się w takiej sytuacji. Potrzebuje czasu, ale cieszymy się, że jest z nami.

 – To po prostu część futbolu – skomentował sytuację Bellingham. – To, że kibice gwiżdżą, nie odzwierciedla ich prawdziwych uczuć do Trenta. Robią to po to, by wesprzeć swoją drużynę, a jego wytrącić z równowagi. Jestem pewien, że doceniają, co zrobił dla ich klubu, ale tak już jest w piłce.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Gin 06.11.2025 13:06 #
ALONSO... niech przestanie z PEREZEM próbować ukraść nam graczy, mają jeszcze 1290381209381 innych klubów w europie..... WON!!!!!!

Pozostałe aktualności

Frimpong o powrocie do gry (0)
24.12.2025 16:24, BarryAllen, liverpoolfc.com
Milan rozwiązał kontrakt z Origim (3)
24.12.2025 11:34, AirCanada, The Athletic
Drobna kontuzja Konaté (11)
24.12.2025 11:28, AirCanada, thisisanfield.com
Życzenia Świąteczne (19)
24.12.2025 09:40, AirCanada, własne
Wideo z dzisiejszego treningu (1)
23.12.2025 23:51, Piotrek, liverpoolfc.com
Isak dziękuje kibicom za wsparcie (2)
23.12.2025 22:18, AirCanada, liverpoolfc.com
Trening przed Wolves – galeria (0)
23.12.2025 18:46, Gall1892, liverpoolfc.com