Jakie możliwości mają the Reds podczas nieobecności Salaha?
Napastnik Liverpoolu Mohamed Salah może być nieobecny z powodu gry w reprezentacji Egiptu podczas Pucharu Narodów Afryki (AFCON) aż do połowy stycznia. Trener Arne Slot musi znaleźć sposób, jak zastąpić Salaha na prawej stronie ataku, począwszy od meczu z Tottenhamem w sobotni wieczór.
Jak więc Arne Slot może przebudować zespół bez swojej gwiazdy w ataku?
Przede wszystkim należy mieć na uwadze, że sobotni wyjazd Liverpoolu na mecz z Tottenhamem Hotspur nie będzie pierwszym spotkaniem w tym sezonie, w którym Slot wystawi skład bez Salaha w wyjściowej jedenastce — 33-latek był rezerwowym w pięciu ostatnich meczach mistrzów Anglii z rzędu.
Łącznie Salah był w tym sezonie rezerwowym już w siedmiu spotkaniach. Po raz pierwszy odpoczywał podczas wyjazdowych meczów Liverpoolu w Lidze Mistrzów z Galatasaray we wrześniu oraz z Eintrachtem Frankfurt w październiku.
Następnie zawodnik został pominięty z powodów taktycznych w ostatnich meczach Premier League z West Ham United, Sunderlandem, Leeds United i Brighton & Hove Albion, a także w ogóle nie znalazł się w kadrze meczowej the Reds na starcie z Interem Mediolan w Lidze Mistrzów na początku tego miesiąca, po tym jak stwierdził, że klub „wrzucił go pod autobus”.
W tych spotkaniach Slot korzystał z różnych zawodników na prawej stronie ataku, a także modyfikował ustawienie zespołu, co daje pewną wskazówkę, w jaki sposób może teraz ustawić drużynę bez Salaha.
Frimpong jako szybki wahadłowy
Przeciwnik: Galatasaray (na wyjeździe)
Formacja: 4-2-3-1
Wynik: 1:0 dla Galatasaray
Kto zastąpił Salaha na prawej stronie: Jeremie Frimpong
Jak Slot wyjaśnił zmiany?
- Jeremie wiele razy grał jako prawy skrzydłowy w Leverkusen, grał tam również u nas w okresie przygotowawczym. Jest jednym z zawodników, którzy mogą zastąpić Mo na tej pozycji. Nie widzę wielu innych, którzy mogliby grać tam w swojej ulubionej roli — to jedna z jego ulubionych pozycji. Gra tam także regularnie w reprezentacji narodowej.
- Normalnie, normalnie, normalnie oni [Galatasaray] grają z lewym skrzydłowym schodzącym do środka i bardzo wysoko ustawionym bocznym obrońcą. Wtedy lewy skrzydłowy schodzi do środka i gra w pomocy, więc Dom [Szoboszlai] jest w środku pola, a Jeremie gra jako swego rodzaju wahadłowy.
- Mo rozegrał już bardzo dużo minut, dlatego zdecydowaliśmy się dziś na takie rozwiązanie i myślę, że w pierwszej połowie byłem całkiem zadowolony ze sposobu, w jaki graliśmy.
Jak dobrze to zadziałało?
Był to pierwszy raz w tym sezonie, gdy Slot zdecydował się wypróbować Frimponga w jego bardziej preferowanej roli na prawej stronie ataku Liverpoolu, zamiast na pozycji bocznego obrońcy, od której zaczynał obecne rozgrywki.
Frimpong powinien być groźnym przeciwnikiem w tej roli dzięki swojej szybkości, szczególnie jeśli uda mu się dostać piłkę w wolnej przestrzeni przy kontrataku. Jednak po kilku wczesnych akcjach w polu karnym Galatasaray, gdzie zawiodło jego ostatnie podanie, wpływ Holendra na grę osłabł i piłkarz został zmieniony tuż po godzinie gry, gdy Liverpool przegrał w Stambule.
Powracający problem z mięśniem dwugłowym uniemożliwił Slotowi ponowne zastosowanie tej taktyki, ale teraz, gdy zawodnik wrócił do treningów i jest dostępny, czy Holender spróbuje zagrać ponownie w nieobecności Salaha?
Szoboszlai schowany jako część formacji 4-4-2
Przeciwnicy: Frankfurt, Leeds (na wyjeździe)
Formacja: 4-4-2
Wynik: Mecz z Frankufurtem 1:5 dla Liverpoolu/ Mecz z Leeds 3:3
Kto zastąpił Salaha na prawej stronie: Dominik Szoboszlai
Jak Slot wyjaśnił zmiany?
- Mamy nadzieję i oczekujemy, że Frimpong stworzy szanse dla tych dwóch z prawej strony, a Cody Gakpo spróbuje zrobić to samo z lewej, wykorzystując kreatywność Floriana Wirtza wokół naszych dwóch numerów 9 - powiedział trener Liverpoolu przed meczem z Frankfurtem.
- Przeciwko Leeds, przy ustawieniu 5-3-2, zagrałem w formacji 4-4-2 diament, Szoboszlai z prawej, Gakpo z lewej, Wirtz pomiędzy. Mogłem też postawić Mo na prawej stronie.
Jak dobrze to zadziałało?
Zespół zdobył osiem goli na wyjeździe, w tym dwa przez zastępującego Salaha Szoboszlaia, który dodatkowo zaliczył asystę w Niemczech, więc z tej perspektywy taktyka sprawdziła się całkiem dobrze.
Slot wystawił różnych prawych obrońców w tej nowo wypróbowanej formacji 4-4-2 (choć Frimpong musiał zejść z boiska po zaledwie 19 minutach w meczu z Frankfurtem), a zostali oni przesunięci wyżej, aby Szoboszlai mógł grać bardziej w środku pola w wąskiej formacji.
Jednak różnica między tymi dwoma składami polegała na tym, że w Commerzbank-Arena w październiku the Reds grali z dwoma klasycznymi numerami 9, podczas gdy na Elland Road Wirtz grał tuż za Hugo Ekitike jako „dziesiątka”, w obu przypadkach z ograniczonym skutkiem.
Szoboszlai jako prawy skrzydłowy
Przeciwnicy: West Ham (na wyjeździe), Sunderland (u siebie) i Brighton (u siebie)
Formacja: 4-2-3-1
Wyniki: Mecz z West Hamem 0:2 dla Liverpoolu
Kto zastąpił Salaha na prawej stronie: Dominik Szoboszlai
Jak Slot wyjaśnił zmiany?
- Myślę, że jako drużyna mieliśmy trudności. Coraz częściej w meczach przeciwko nam - i nie mówię tu tylko o długich piłkach - zespoły robią to często przeciwko nam. Próbowałem znaleźć rozwiązania, to moja rola.
- Robię wiele rzeczy, wyglądaliśmy na podatnych na zranienie w meczach przeciwko [Nottingham] Forest i PSV [Eindhoven], więc przeciwko West Ham spróbowałem zagrać z dodatkowym pomocnikiem.
Jak dobrze to zadziałało?
Liverpool z pewnością wyglądał najbardziej zbalansowanie w tej formacji, przy czym Slot poświęcił jednego napastnika, aby zagrać dwoma numerami 6 przed linią czterech obrońców, która w poprzednich dwóch meczach na Anfield straciła aż siedem goli.
Ponownie to Szoboszlai został wyznaczony do zastąpienia Salaha na prawej stronie, chociaż grał mniej w środku pola niż we wcześniej opisanej formacji 4-4-2 i częściej współpracował ze swoim prawym obrońcą.
Nie ma wątpliwości, że mistrzowie Anglii byli znacznie trudniejsi do przełamania, a Slot często podkreślał, jak niewiele szans jego drużyna pozwoliła stworzyć w tych trzech meczach (stracili przy tym tylko jednego gola), jednak wydawało się, że ograniczyło to także jednocześnie ich ofensywną siłę.
Szoboszlai jako ofensywny prawy pomocnik
Przeciwnik: Inter (na wyjeździe)
Formacja: 4-1-2-1-2
Wynik: 0:1 dla Liverpoolu
Kto zastąpił Salaha na prawej stronie: Dominik Szoboszlai
Jak Slot wyjaśnił zmiany?
- Myślałem o składzie i o tym, że dostępnych zawodników nie jest zbyt wielu, a moim zdaniem, jeśli nie masz dostępnych skrzydłowych, najbardziej logiczne jest granie z dwoma numerami 9.
-To nie jest pierwszy raz, gdy gramy tym systemem - może przeciwko Leeds zrobiliśmy coś podobnego do tego, co zrobiliśmy dziś. Ale dla nich [Alexander Isak i Ekitike] po meczu z Frankfurtem to pierwszy raz, gdy grają razem.
Jak dobrze to zadziałało?
Być może najlepiej jak dotąd - Szoboszlai nie tylko dobrze współpracował z dwójką napastników, ale także stworzył silną współpracę po prawej stronie z prawym obrońcą, podczas gdy Liverpool ograniczył zapędy Inter do zaledwie dwóch celnych strzałów w całym meczu.
I można się zastanawiać, czy Slot wróci do tego ustawienia na sobotni mecz w północnym Londynie - na który Szoboszlai ma być gotowy - zwłaszcza jeśli chce grać z Isakiem i Ekitike jednocześnie w ataku i utrzymując przy tym dyscyplinę w defensywie, tak jak jego zespół radził sobie znakomicie na San Siro.
Co jeśli Semenyo przyjdzie w styczniu?
Formacja: 4-3-3
Kto zastąpiłby Salaha na prawej stronie: Antoine Semenyo
Jak dobrze mogłoby to zadziałać?
Oczywiście ta opcja byłaby możliwa, gdyby napastnik Bournemouth, Semenyo, dołączył do Liverpoolu zanim Salah wróci z Pucharu Narodów Afryki.
Liverpool od dawna interesuje się tym ekscytującym reprezentantem Ghany, który ma w kontrakcie klauzulę wykupu w wysokości 65 mln funtów, aktywną od 1 stycznia, a dyrektor sportowy Richard Hughes sprowadził 25-latka na Vitality Stadium z Bristol City w 2023 roku.
Semenyo zdobył od tego czasu 29 goli w ponad 100 występach dla Wisienek i jest w pełni zdolny do gry na obu skrzydłach, przy czym w tym sezonie jego minuty były podzielone niemal równo między lewą i prawą flankę.
To jeden z głównych powodów, dla których zawodnik przyciąga uwagę nie tylko Liverpoolu, ale także takich klubów jak Tottenham oraz oba kluby z Manchesteru.
Jednak jeśli the Reds zdołaliby przekonać Semenyo, że jego przyszłość najlepiej będzie się rozwijać na Anfield, Slot miałby gotowego — i długoterminowego — zastępcę Salaha na prawej stronie, który mógłby płynnie wpasować się w jego ulubioną formację 4-3-3, która doprowadziła Liverpool do tytułu w zeszłym sezonie.

Komentarze (2)