LIV
Liverpool
Premier League
27.12.2025
16:00
WOL
Wolverhampton Wanderers
 
Osób online 1400

Zgranie duetu Kerkez-Wirtz


Liverpool wygrał dwa spotkania w Premier League z rzędu po raz pierwszy od września, a jedną z ważniejszych roli w tym sukcesie odegrała współpraca między Milosem Kerkezem i Florianem Wirtzem.

Wyjazdowe spotkanie The Reds z Tottenhamem wygrane 2:1 było drugim triumfem ligowym z rzędu, warto dodać, że ekipa Arne Slota zwyciężyła mecz po meczu po raz pierwszy od passy pięciu wygranych na samym początku sezonu.

W spotkaniach z Brighton i Tottenhamem Wirtz zdecydowanie wyróżniał się na lewym skrzydle, na którym występuje od czasu urazu Cody'ego Gakpo.

Brak porozumienia między Gakpo i Kerkezem był jednym z szeroko omawianych tematów w trakcie załamania formy Liverpoolu w ostatnich miesiącach, z tego powodu szczególnie ciekawe były słowa lewego defensora po wygranej w północnym Londynie, które wypowiedział na antenie BBC Radio Merseyside.

- Powiedziałbym, że w ostatnich tygodniach idzie mi lepiej, bo dostaję więcej czasu, zgrywamy się i poznajemy się lepiej - powiedział na temat zwyżki swojej formy.

- Myślę, że w tej chwili dobrze rozumiemy się z Flo. Gramy dobrze i mam nadzieję, że będziemy to kontynuować.

Zapytany o współpracę z Wirtzem, Kerkez dodał: - Muszę robić to, o co prosi mnie menadżer. To zależy od spotkania.

- Podoba mi się jednak to, że mam więcej swobody, ponieważ po mojej stronie gra Flo. Przemieszczamy się, dużo podajemy, gramy na jeden kontakt, co było widać dzisiaj.

- Czuję, że mogę częściej pojawiać się pod polem karnym przeciwników, dośrodkowywać. Muszę też oczywiście bronić, to mój najważniejszy obowiązek.

- Idzie coraz lepiej, bardzo mnie to cieszy.

Tendencja Gakpo do ścinania do prawej strony i strzelania działała na przestrzeni kariery Holendra, stała się jednak frustrującym elementem gry Liverpoolu, który musi mierzyć się z nisko ustawionymi przeciwnikami.

Mówiąc krótko, jeśli piłka nie trafia do siatki, to jest to zmarnowany ruch - a według wyliczeń FBref w tym sezonie Gakpo zanotował tylko 10 uderzeń w światło bramki na 45 prób (22,2%).

Wyraźnie widać, że Wirtz ma inną koncepcję, kombinacje rozgrywane z Kerkezem w trakcie wygranej nad Tottenhamem pokazały siłę obiegów po lewej stronie boiska, a także szybkich wymian między obrońcą i skrzydłowym.

Oczywiście nie skreśla to Gakpo, jednak duet Kerkez-Wirtz udowadnia, że zawodnicy rozumieją się lepiej, co daje Liverpoolowi więcej płynności w ataku.

Bardzo prawdopodobne, że obu zawodników zobaczymy też w kolejnym spotkaniu, ponieważ Gakpo nie zdąży raczej wrócić na starcie z Wolves, które odbędzie się 27 grudnia.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Luki123408 22.12.2025 17:28 #
Gra takie gówno ze szok , boi się dostać podania a jak ma piłkę to do tyłu tylko podaje, nie licząc 3 dośrodkowań w meczu które kompletnie nic nie dają.Ostanie wybicie przy pressingu o mało co nie skończyło się utratą bramki.Nie jest wart na nawet 5 mln kompletny niewypał.Nigdy nie skreslalem transferów po tak krótkim czasie ale ten chłopak nie ma jaj do grania i nie będzie miał. Nadaje się na ligę cypryjską.
kwasddz 22.12.2025 19:11 #
Ochujał żeś? 😁

Pozostałe aktualności