PNE
Preston North End
Towarzyski
13.07.2025
16:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 2032

Krótko i chyba nie na temat

Artykuł z cyklu Artykuły


Premier League będzie w tym sezonie ciekawa. Inaczej. Będzie jeszcze ciekawsza niż była. Takie odczucie towarzyszy mi po pierwszej serii spotkań. Nie wliczając oczywiście kilku innych odczuć, które nie są związane z piłką i w związku z czym nie ma dla nich miejsca w tym artykule.

Szybka, silna liga z pewnÄ… wadÄ…. Albo z pewnÄ… wÅ‚aÅ›ciwoÅ›ciÄ…, która siÄ™ uksztaÅ‚towaÅ‚a na przestrzeni ostatnich kilku sezonów. W sensie – myÅ›lisz pierwsza czwórka, mówisz: Arsenal, Chelsea, Liverpool, Man Utd, kolejność alfabetyczna.

Nie wiem jak to bÄ™dzie tym razem. ZrobiÅ‚o siÄ™ jakoÅ› tak, emm... mniej przewidywalnie. Wspomniany wyżej kwartet na pewno bÄ™dzie w czubie. Tak mi siÄ™ wydaje. Ale pojawiÅ‚a siÄ™ ostro dofinansowana ekipa z błękitnej części Manchesteru, silny jest też Tottenham, o czym z resztÄ… można siÄ™ byÅ‚o przekonać w niedzielÄ™. CaÅ‚kiem sensowny skÅ‚ad plus osobowość na Å‚awce trenerskiej, w postaci Harry’ego Redknappa. Nic tylko wywalić Beniteza i oddać stery Jamiemu. Redknappowi oczywiÅ›cie. W Polsce np. jest dwóch Jacków ZieliÅ„skich.

Zastanawia Arsenal. Konkretnie przewietrzona kadra, stąd miliony funtów w klubowej kasie, a w zasadzie tylko jeden transfer do klubu. Ale jak się przyjrzeć, w jaki sposób na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat działał Arsene Wenger na rynku transferowym, to naprawdę trudno odmówić temu panu zmysłu do podejmowania słusznych decyzji.

A najgÅ‚oÅ›niej i tak o Manchesterze City. Siłą rzeczy. W gazetach, w telewizji co jakiÅ› czas siÄ™ czÅ‚owiek natykaÅ‚ na wiadomość o tej drużynie, a konkretnie o piÅ‚karzu, który zasilaÅ‚ jej kadrÄ™ po transferze opiewajÄ…cym na pokaĽnÄ… kwotÄ™. Ma to być inwestycja na lata, taka definiujÄ…ca przyszÅ‚ość. Czy wypali? SiÄ™ okaże. Mi w pamiÄ™ci utkwiÅ‚y sÅ‚owa znajomego kibica Arsenalu: „oni kupujÄ… piÅ‚karzy, ale nie budujÄ… drużyny”. OdpowiedziaÅ‚em tylko „dokÅ‚adnie”.

Manchester United... Ciekawe transfery. Cristiano Ronaldo w Madrycie, kwota astronomiczna. Wspominał o tym Ferguson, wspominał o tym Platini. W Madrycie też Arbeloa i Alonso, a za to w United Owen. I jeszcze Valencia też w Manchesterze. Owen były piłkarz Liverpoolu, Benitez były szkoleniowec Valencii, niedawno chciał ściągnąć na Anfield Diego Forlana, byłego piłkarza Man Utd. Pomieszanie lekkie.

Co do Alonso, jakoś nie mogę odżałować. Bardzo lubię tego zawodnika, a tymczasem teraz on już gra dla Realu. Nawet było małe zamieszanie, gdy po sfinalizowanym transferze, wciąż można było się natknąć na tekturowe podobizny Xabiego, reklamującego nowy wyjazdowy strój Liverpoolu. Nie wiem czy to zniknęło ze sklepów, no ale pewnie tak.

Odejście Baska zaowocowało sprowadzeniem z Romy zawodnika, który ponoć jest bardziej kreatywny niż Alonso, ale póki co jest kontuzjowany. No i zostało jeszcze dziesięć milionów funtów. Biorąc pod uwagę niedawne raporty o poważnych zawirowaniach finansowych w LFC, wydaje mi się, że nie można ignorować tego faktu. Swoją drogą, zastanawiam się za pieniądze którego banku Real kupił Ronaldo.

Glen Johnson! Na wykrzyknik zasÅ‚użyÅ‚ Å›wietnÄ… akcjÄ… w meczu z Tottenhamem. Jeszcze w zeszłą Å›rodÄ™ w meczu Holandia – Anglia wyglÄ…daÅ‚ na dość zdenerwowanego na boisku, minęły cztery dni i pokazaÅ‚ co potrafi, tym razem z Dirkiem Kuytem i Ryanem Babelem w tej samej drużynie. W Amsterdamie konkretne wpadki zaliczyli Rio Ferdinand i Gareth Barry. I nie wiem czemu, ale cieszyÅ‚em siÄ™ z tego powodu. Bo jeden z United, a drugi jednak nie w Liverpoolu. JakoÅ› nie żaÅ‚ujÄ™. Ale Jermaine Defoe w koszulce LFC pasowaÅ‚by mi bardzo. Chociaż może Carlton Cole stanowiÅ‚by jeszcze ciekawsze uzupeÅ‚nienie dla Fernando Torresa. Szybki, silny zawodnik, z dobrym uderzeniem.

Chelsea, Arsenal, Liverpool, Man Utd, Man City, Tottenham... Liga jest jakby silniejsza. A w silniejszej lidze silniejszy musi być Liverpool. Which ship has never docked in Liverpool? Premiership. I śmieszne i wkurza i prawda.



Autor: Mendel
Data publikacji: 18.08.2009 (zmod. 02.07.2020)