LIV
Liverpool
Premier League
09.11.2024
21:00
AVL
Aston Villa
 
Osób online 1492

Steven Gerrard - pozytywne nastawienie

Artykuł z cyklu Artykuły


W ostatnich latach moje relacje z naszym pomocnikiem można było określić jako 'dziwne', przez co dorobiłem się łatki Gerrardowego podpierdzielacza. Osobiście uważam, że cały ten 'problem Gerrarda' jest bardzo skomplikowany.

Są tacy, którzy powiedzą, że Gerrard to Pan Liverpool, a są tacy, którzy powiedzą, że jest dzi*ką.

Są tacy, którzy powiedzą, że Gerrard jest naszym najlepszym zawodnikiem sezonu zanim jeszcze wejdzie na boisko, a są tacy, którzy powiedzą, że dobry sezon ma co dwa lata.

Są tacy, którzy powiedzą, że decyzje o pozostaniu w klubie w latach 2004 i 2005 były oznaką jego miłości do klubu, a są tacy, którzy wciąż nie wybaczyli mu tego, że niemal odszedł.

Są tacy, którzy powiedzą, że News of the World jest niedzielnym The S*n, a są tacy, którzy powiedzą, że nie jest.

Co jest interesujące, nie są to przeciwstawne opinie środowisk poza klubem, a naszych własnych fanów. Sprawa Stevena Gerrarda jest skomplikowana, pełna przeciwstawności, które są wyzwaniem dla jego najzagorzalszych zwolenników i największych przeciwników.

W poprzednim sezonie, po niewyraĽnym starcie spowodowanym kontuzją, Steven grał fantastyczną piłkę, należącą do najlepszych w jego karierze. Jego postawa przez większość sezonu była właściwa (pomijając ten potworny incydent z West Ham na wyjeĽdzie, ale będąc szczerym, to nie tylko on się tam pogubił). Jednak co najważniejsze, pod koniec sezonu wyraĽnie się cieszył swoją grą.

Już kiedyś chwaliłem Steviego, jednak niedługo po tym, wygadał się dla News of the World (niedzielne The S*n czy nie, mi to po prostu nie leży), że według jego standardów miał kiepski sezon, a niewłaściwe nastawienie było widoczne na boisku przy kilku okazjach. Zatem dlaczego robię to znowu teraz?

Powód jest prosty - nadchodzący sezon jest kluczowy dla Liverpool Football Club, a Steven Gerrard jest bezwzględnie dla kluczowy dla jego powodzenia. Podejrzewam, że gdy już sprowadzimy Robbiego Keane'a, możemy znowu oglądać Steviego na prawej stronie. A wszyscy dobrze wiemy, że nie zawsze mu to pasuje. Pod względem umiejętności jest tam fantastyczny, jednak ta pozycja nie do końca pasuje mu mentalnie, i wiadomo, że po dłuższym czasie gry na prawym skrzydle, ma tendencje do narzekania. Teraz jednak przyszedł czas na jak najbardziej pozytywne nastawienie. Jakiekolwiek negatywne opinie mogę mieć na temat Gerrarda, to ten człowiek mocno dojrzał przez ostatni rok czy dwa. Zaczał zachowywać się jak prawdziwy mężczyzna i lider, co jest fantastycznie widzieć. W przyszłym sezonie może dawać przykład zarówno swoją grą jak i swoją postawą, lub może uczynić wielki krok wstecz.

Spójrzcie tylko na tą pierwszą linię:

Gerrard — Keane — Babel

———— Torres ————

W mojej opinii nie ma lepszej w lidze. A inne zespoły z wielkiej czwórki stracą lub mogą stracić trochę ze swoich talentów (Hleb i Adebayor w Arsenalu, Drogba i Lampard w Chelsea, Ronaldo w United). Ale na nic się to zda, gdy postawa Gerrarda nie będzie właściwa od samego początku.

Zatem jest to chyba raczej rodzaj apelu osobiście do niego (choć wątpię, żeby to kiedykolwiek przeczytał). Jeśli zostaniesz umiejscowiony na prawej stronie - pomyśl o pozytywach tego rozwiązania. Jest to rola ofensywna z mnóstwem swobody. Elastyczna pozycja, dzięki której będziesz mógł swobodnie poruszać się po linii ataku, co oznacza olbrzymie możliwości wykorzystania Twojej energii. Nie będziesz zmuszony do szerokiej gry bez przerwy, gdyż po to zostali sprowadzeni Degen i Dossena. Dzięki nim będziesz mieć mnóstwo okazji do schodzenia do środka i wywierania wpływu na grę.

Nie pamiętam momentu w naszej ostatniej historii, w którym mielibyśmy taką mieszankę ofensywnych talentów. Potencjał jest zatrważający. A kluczem do niego jest Steven Gerrard. Bardziej dojrzały Steven, którego oglądaliśmy ostatnio, jest niewątpliwie zdolny do udĽwignięcia tej roli.

Przyszedł jego czas, na rozwianie wątpliwości i zostanie prawdziwym liderem, bez znaczenia na której pozycji będzie grać.

Mark Ballard

Ľródło: This Is Anfield



Autor: Alex
Data publikacji: 28.07.2008 (zmod. 02.07.2020)