LIV
Liverpool
Premier League
31.03.2024
15:00
BHA
Brighton & Hove Albion
 
Osób online 1044

Kolumna Aldridge'a: Niech Masche wesprze Aurelio

Artykuł z cyklu Artykuły


Liverpool pojedzie jutro na Old Trafford z pełnią wiary we własne umiejętności, ale najważniejszy jest fakt, że stopy piłkarzy nie oderwały się od ziemi.

Siedem zwycięstw w ostatnich siedmiu meczach to statystyka, która mówi sama za siebie, aczkolwiek Manchester United znajduje się na szczycie tabeli nie bez powodu - to nie będzie łatwy mecz.

Fernando Torres i Steven Gerrard zebrali ostatnio wiele pozytywnych ocen i zasłużyli na to, ponieważ ich występy były czysto genialne. Jednak jeśli Liverpool będzie miał jakąkolwiek okazję na pokonanie United, każdy piłkarz musi dać z siebie wszystko i prezentować szczytową dyspozycję.

United chcą nadal konsekwentnie zmierzać po tytuł mistrzowski, a spotkanie zostanie rozegrane na ich obiekcie, co diametralnie zwiększa szanse Diabłów na zwycięstwo, które umocniłoby ich na pozycji lidera tabeli Premier League.

Liverpool będzie szukał pozytywnego rezultatu, by ustawić się w dobrej pozycji przed derby Merseyside w przyszłym tygodniu.

Wszyscy skupiają się na Cristiano Ronaldo, a jeśli spojrzysz na bramki, jakie zdobywa, a przede wszystkim ich ilość - zrozumiesz, dlaczego tak się dzieje. Jeśli skrzydłowy strzela 30 goli w sezonie, a mamy marzec, to jest to niewiarygodne osiągnięcie. Według mnie Ronaldo jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie.

Odkąd John Barnes przestał cieszyć moje oko, nie mogę doszukać się innego gracza, z którym mógłbym porównać Portugalczyka. Gdy tylko widzę Ronaldo na boisku, nie mogę doszukać się u niego żadnych słabości.

Jednak problem Liverpoolu polega na tym, że muszą go zatrzymać. Jeśli uda im się to zrobić, będą mieli szansę na zdobycie punktów, których szukają.

Wiem, że Rafa Benitez otwarcie powiedział, iż nie szykuje specjalnego planu powstrzymania Ronaldo i zgadzam się z nim, ponieważ gdy myślisz zbyt dużo o rywalu, możesz zapomnieć o własnych atutach.

Myślę, że najmądrzej byłoby zamienić słówko z Javierem Mascherano - tuż przed meczem. Gdyby obstawił lewą stronę i całymi siłami wspomagał Fabio Aurelio, z pewnością efekty mogłyby być zadowalające.

Ustawienie Liverpoolu tworzy wielką dziurę pomiędzy Aurelio a Ryanem Babelem i piłkarze jak Ronaldo mogą ją wykorzystać.

To będzie trudne dla the Reds, ale jeśli zagrają wierząc w siebie i uciszą Ronaldo, mogą pokusić się o niespodziankę.

Zaskoczony losem opaski

Byłem zdziwiony czytając w niektórych gazetach reportaże na temat losu opaski kapitańskiej, która miałaby zostać pozostawiona Johnowi Terry'emu.

Jeśli spojrzysz na dokonania Stevena Gerrarda w Liverpoolu ciężko będzie ci znaleĽć lepszego kandydata na stanowisko głównego wodza reprezentacji Anglii.

Jednak jeśli Capello nie postawi na Steve'a pomimo jego niezwykłego charakteru, Gerro może uznać to za wyzwanie i udowodnić, że ludzie się mylili.

Moje przemyślenia odnośnie gierek Fergusona

Jedyna rzecz, która martwi mnie przed jutrzejszym meczem, to gierki Alexa Fergusona z sędzią i pozostałymi arbitrami.

Ferguson długo mówił o zachowaniu oficjeli względem Ronaldo, a konkretniej o niesprawiedliwości, która może mieć brzemienne skutki w póĽniejszej karierze Portugalczyka. Zaczęło się od porażki z Portsmouth w FA Cup i jasnym jest, że Szkot stosuje swoje sztuczki.

Wiedział, że nie ma nic do stracenia po wyeliminowaniu jego drużyny z turnieju, więc w pomeczowym wywiadzie próbował wpłynąć na zachowanie arbitrów w najbliższych kolejkach.

Uznał, że jego gracze nie mają wystarczającej ochrony. Jestem ciekaw, czy te słowa mogą mieć wpływ na pojedynek z Liverpoolem.

Wątpię, aby ktoś był zaskoczony, jeśli sędzia zostanie zmuszony do podjęcia ważnej decyzji i zrobi prezent gospodarzom. Mam nadzieję, że tak się nie stanie i piłkarze Liverpoolu wyjadą z Manchesteru w dobrym humorze.

John Aldridge



Autor: Sochal
Data publikacji: 22.03.2008 (zmod. 02.07.2020)