LIV
Liverpool
Premier League
31.03.2024
15:00
BHA
Brighton & Hove Albion
 
Osób online 1142

Gdzie jest amerykańska rewolucja?

Artykuł z cyklu Artykuły


Pomimo tytułu mojego ostatniego wpisu, wygląda na to, że mimo wszystko jest mały zastój w dziedzinie transferów na Anfield. Wszystko co wyszło z klubu w ciągu ostatnich kilku dni okazuje się być sprzeczne z prawdą. Tyle mówiło się o tej Amerykańskiej rewolucji, niech mnie ktoś obudzi jak się zacznie!

Mija dokładnie piąty tydzień od czasu porażki w finale Ligi Mistrzów w Atenach, dokładnie pięć tygodni temu Rafa powiedział, że powinniśmy zaprzestać spekulacji lecz zacząć działać i zabezpieczać cele transferowe na następny sezon. Jednak w ostatnich dniach dzieje się coś zupełnie innego, sprzecznego do tych komentarzy. Mówi się fanom, że teraz nie ma nagłej potrzeby, wszystko jest w porządku. Można także zauważyć, że nasz współwłaściciel Tom Hicks został zapytany o sytuację transferową w klubie w przeciągu ostatnich kilku dni, odpowiedział, że on nie zajmuje się komentarzami na temat transferów.

Jezu, ten człowiek nie mógł przestać mówić o pieniądzach, które zostaną przeznaczone na transfery, a teraz milczy jak grób!

Powstrzymywałem się od opublikowania nowego wpisu w nadziei, że do dziś będziemy mieli zagwarantowany choć jeden transfer, lecz zdaje się, że od pięciu tygodni nie zrobiliśmy ani jednego kroku wprzód. Zawodnik, który wydawał się być najbliżej transferu był Fernando Torres, lecz Atletico Madryt powiedział, że Hiszpan nie jest na sprzedaż. Teraz oczywiście mogliśmy wznowić negocjacje i mieć kilku nowych zawodników już w tym tygodniu.

Wiem, że są tu ludzie którzy powiedzą, że zostało jeszcze dużo czasu i że prawdopodobnie wiele pracy dzieje się bez wiedzy mediów, mimo tego, to jest odrażające, że do tej pory nie oddaliśmy ani jednego strzału podczas tej obiecanej amerykańskiej rewolucji. To jest podwójne rozczarowanie kiedy widzimy Czerwone Diabły wygrywające Premiership i wydające 50 milionów za dwóch niesprawdzonych młodych piłkarzy. To jest jedna z drużyn, która staramy się dogonić, lecz nie jesteśmy w stanie dać więcej niż 20 milionów fontów za jednego z najbardziej obiecujących młodych napastników. Mamy jeszcze wiele pracy do zrobienia, pomimo obietnic naszych nowych właścicieli, wszystko jak na razie przeradza się w g***o.

Ci panowie zdają się cieszyć z podjętego wyzwania, mówili, że chcą się czegoś nauczyć, myślę, że muszą się jeszcze czegoś nauczyć. Mówią o planach, projektach, transferach itp., które okazują się być tylko chwytami marketingowymi, które być może brzmią dobrze w Amerykańskiej sypialni. Mija pięć tygodni od czasu Aten a my nie zrobiliśmy żadnego postępu w kierunku stworzenia drużyny mogącej walczyć o Premiership.

Z takim składem jakim dysponujemy teraz możemy mieć problemy z zajęciem wyższego niż trzecie miejsce w Premiership. Muszę lecieć na kilka dni nie jestem pewien czy będę mógł podłączyć się do sieci z miejsca do którego zmierzam, jeśli nie, powrócę w niedzielę w nocy. Miejmy nadzieję, że do tej pory będzie więcej pozytywnych tematów do opisania.

Ľródło: kopblog.com



Autor: Jamie_thomas
Data publikacji: 28.06.2007 (zmod. 02.07.2020)