PNE
Preston North End
Towarzyski
13.07.2025
16:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 2092

Czy Rafa wystawi dzisiaj najsilniejszÄ… XI?

Artykuł z cyklu Artykuły


Nawet teraz, po prawie trzech latach panowania Rafy Beniteza, temat najsilniejszej wyjściowej jedenastki Liverpoolu jest poruszany stosunkowo często.

Tak, jakby każdy klub musiał mieć jasno zdefiniowaną najsilniejszą drużynę, albo inaczej nie ma szans na odnoszenie sukcesów.

Jednak w tym temacie bardzo wiele zależy od okoliczności. To bardzo dobrze, jeśli menadżer w głowie ma najsilniejszą możliwą drużynę, jednak spotkań nie rozgrywka się z wymyślonymi przeciwnikami. Zawsze mierzy się z jakimś zadaniem. No i jeszcze jest kwestia zdrowia i obecnej dyspozycji. Kogo lepiej wybrać? ¦wietnego zawodnika w słabej formie, czy bardzo dobrego gracza przeżywającego najlepszy okres swojego życia?

W dawnych czasach Bob Paisley mówiÅ‚, że nigdy nie można zbytnio przejmować siÄ™ drużynÄ… przeciwnÄ…. MiaÅ‚ wtedy zupeÅ‚nÄ… racjÄ™, ponieważ bez wÄ…tpienia dysponowaÅ‚ najlepszÄ… grupÄ… piÅ‚karzy w caÅ‚ym kraju. Obecnie kadry zespołów sÄ… szersze i już trudniej jest – a praktycznie jest to niemożliwe ze wzglÄ™du na ogromnÄ… intensywność i szybkość obecnej gry – regularnie wystawiać najsilniejszÄ… jedenastkÄ™ – zatem podporzÄ…dkowanie wszystkiego wokół najsilniejszej XI byÅ‚oby niedbaÅ‚oÅ›ciÄ….

JeÅ›li już jednak zdecydujemy siÄ™ na wytypowanie ‘najsilniejszych’ wyjÅ›ciowej jedenastek czterech czoÅ‚owych angielskich drużyn, to moim zdaniem nie ma wielkiej różnicy w ich sile. Może to kwestia jednego, bÄ…dĽ dwóch lepszych zawodników – albo lepszej formy niektórych piÅ‚karzy – która może stanowić różnicÄ™ (albo po prostu liczba kontuzji).

Może spokojnie wybrać z każdego zespołu czołowej czwórki podstawę sześciu, czy siedmiu piłkarzy, którzy mieliby pewne miejsce w każdej drużynie pewnie sięgającej po Mistrzostwo Anglii, ale są też tacy, co do których mamy mniejszą pewność.

Bardzo rzadko się zdarza, żeby jakakolwiek odnosząca sukcesy drużyna, miała w zespole świetnego piłkarza na każdej pozycji. W końcu Phil Neville ma mnóstwo medali za Mistrzostwo Anglii. Dla porównania Jamie Carragher nie ma żadnego. Jednak żaden człowiek o zdrowych zmysłach nie powiedziałby, że ten pierwszy dorównuje drugiemu pod względem umiejętności.

Gdy patrzę na obecny skład Manchesteru United, to nie czuję nawet odrobiny zazdrości, ponieważ poza kilkoma świetnymi piłkarzami, mają w zespole także zawodników, których można by bez problemu zastąpić, jednak oni zwiększają liczbę piłkarzy w kadrze.

Ja po prostu uważam, że ich piłkarze mieli znacznie więcej czasu, żeby się zgrać jako zespół, a niektórzy doświadczeni piłkarze jak Giggs i Scholes przeżywają swoją drugą młodość. No i Cristiano Ronaldo jest graczem, który daje im przewagę. Według mnie ta drużyna nie ma wielkiej przewagi pod względem umiejętności poszczególnych piłkarzy, ale pod względem czasu spędzonego razem już tak.

Niestety dla The Reds, niektórzy ich kluczowi piÅ‚karze na poczÄ…tku sezonu mieli problemy z odnalezieniem formy, kondycji i zgrania – a byÅ‚ to też czas, w którym nowi zawodnicy mieli problemy z aklimatyzacjÄ…. Tak, jak już mówiÅ‚em wiele razy, trudny terminarz tylko pogłębiÅ‚ tÄ™ sytuacjÄ™.

Jednak wystarczy spojrzeć na ten zespół z ostatnich kilku miesiÄ™cy i widzimy drużynÄ™ porównywalnÄ… do każdej w Europie – zdeklasowali Chelsea, Arsenal, BarcelonÄ™ i bardzo pewnie pokonali te zespoÅ‚y i zdominowali mecz z Manchesterem United (pechowo przegrany).

Teraz chyba wszyscy widzą, jak ważny jest czas na aklimatyzację dla takiego piłkarza jak Jermaine Pennant, który ma już gorszy okres za sobą i stało się bardzo ekscytującym skrzydłowym, który z meczu na mecz gra coraz lepiej. Zawsze uważałem, że ten zawodnik dysponował prawdziwymi umiejętnościami, ale dobrzy piłkarze mogą zostać przytłoczeni w klubie z wielkimi oczekiwaniami, co widać na przykładzie Shauna Wrighta-Phillipsa w Chelsea. Bardzo łatwo jest stracić zapał i zniknąć. Jednak teraz Pennant pokazuje, że ma wszystko, co jest niezbędne do gry na wysokim poziomie i wygrał tę bitwę.

Problem polegał na tym, że jedynym sposobem na tak skuteczną grę Pennanta na początku rozgrywek (co byłoby ogromnym wzmocnieniem) było kupienie go w poprzednim sezonie, jak to miało miejsce z Danielem Aggerem. Podróże w czasie są niemożliwe, zatem teraz Jermaine musi utrzymać wiarę we własne umiejętności do sezonu 2007/08. A najlepszym sposobem na to jest dalsze wygrywanie indywidualnych pojedynków, mądre podawanie piłki i dośrodkowania, które wprowadzają ogromny zamęt w szeregach obronnych przeciwnika.

Dla niektórych kibiców kością niezgody pozostaje fakt, że podobno za mało piłkarzy angażuje się w akcje ofensywne, jednak według mnie jest to nieprawidłowa teza. Kluczem do tej krytyki pozostaje chyba środek pomocy i jest to obszar, w którym najtrudniej wybrać podstawową dwójkę biorąc pod uwagę umiejętności i różnicę stylów gry Gerrarda, Alonso, Sissoko i Mascherano.

Sissoko, który byÅ‚ jednym z najlepszych piÅ‚karzy Liverpoolu w ostatnim sezonie i w obecnych rozgrywkach zaliczyÅ‚ kilka fenomenalnych wystÄ™pów, jest mÅ‚odym piÅ‚karzem przechodzÄ…cym maÅ‚y kryzys formy po przebyciu poważnej kontuzji, zatem na chwilÄ™ obecnÄ… on wydaje siÄ™ być pewnym ‘czwartym w kolejnoÅ›ci’ do Å›rodka pola. Jednak, ja przypominam sobie FinaÅ‚ FA Cup i zwyciÄ™stwo na Nou Camp, gdzie byÅ‚ jednym z najlepszych zawodników na boisku. Albo nawet lutowe spotkanie z Newcastle, gdzie jego gra byÅ‚a naprawdÄ™ Å›wietna.

Szaleństwem byłoby kompletne skreślenie Malijczyka. Jednak spadek formy Sissoko, pozwolił Javierowi Mascherano na częstsze występy w pierwszym zespole i rywalizacja o miejsce w drużynie może tylko i wyłącznie pomóc. Przybycie małego Argentyńczyka było ogromnym wzmocnieniem. Po jego kłopotach w West Hamie miałem obawy, że jego kondycja i pewność siebie będą na bardzo niskim poziomie i może potrzebować jeszcze pół roku, żeby w pełni przystosować się do warunków gry w Premiership. Jednak on spisywał się rewelacyjnie. Jego odbiór piłki jest doprawdy świetny a i podania także budzą niemały podziw, choć na pewno nie jest to jeszcze poziom Xabiego Alonso.

Zatem z trzema środkowymi pomocnikami, których wszystkie kluby pragnęły, momentalnie pojawia się myśl ustawienia Gerrarda na prawej pomocy. Jednak ostatnio Pennant terroryzuje bocznych obrońców, zatem może najlepszą opcją dla Kapitana będzie lewa flanka?

Na pewno jest to najlepsza pozycja dla prawonożnego zawodnika do zdobywania goli, pamiÄ™tajÄ…c jak Å›wietnie można schodzić z piÅ‚kÄ… do Å›rodka; wystarczy spojrzeć na Thierry’ego Henry’ego, który czÄ™sto zaczyna swoje akcje na lewym skrzydle, a nastÄ™pnie zbiega do Å›rodka pola i zdobywa bramkÄ™ po uderzeniu prawÄ… nogÄ… (nawet Arbeloa to pokazaÅ‚ w meczu z Reading). Na poczÄ…tku sezonu w meczu na Stamford Bridge, Gerrard miaÅ‚ dwie Å›wietne okazje do zdobycia gola, a zaczynaÅ‚ spotkanie wÅ‚aÅ›nie na lewej flance.

Jednak wciąż kontrowersje wzbudza serce zespołu. W przeciwieństwie do przekonań wielu osób, można grać pozytywny, ofensywny futbol z dwoma defensywnymi pomocnikami, którzy nie zdobywają wielu goli. Przypomina mi to dyskusje, w których ustawienie 4-5-1 jest przedstawiane jako defensywne; to od piłkarzy zależy, czy dany system można zaklasyfikować jako ofensywny, czy też nie.

I jeÅ›li na boisku w duecie pojawiajÄ… siÄ™ Alonso i Mascherano to trzeba zaznaczyć, że niewielu jest defensywnych pomocników, którzy potrafiÄ… być równie zabójczy w wyprowadzaniu ataków, jak ta dwójka; wiÄ™c to nie sÄ… ‘defensywni’ zawodnicy. Obaj potrafiÄ… bardzo szybko i inteligentnie przemieszczać piÅ‚kÄ™ na krótkich odlegÅ‚oÅ›ciach – co pomaga w przyÅ›pieszeniu tempa akcji – i obaj też bez wiÄ™kszego wysiÅ‚ku mogÄ… dokÅ‚adnie podawać piÅ‚kÄ™ na daleki dystans.

Niektórzy kibice twierdzÄ…, że dwaj defensywni pomocnicy hamujÄ… rozwój akcji, ale przecież Brazylia wÅ‚aÅ›nie preferuje takie ustawienie, a ich chyba nie można nazwać ‘defensywnÄ…’ drużynÄ…, prawda? To pozwala bocznym obroÅ„com na wiÄ™kszÄ… swobodÄ™ w akcjach ofensywnych i co ważniejsze dziÄ™ki temu także skrzydÅ‚owi mogÄ… grać ofensywniej, ponieważ wiedzÄ…, że za nimi sÄ… asekurujÄ…cy zawodnicy.

Podam na to przykład. W czwartej minucie meczu z Arsenalem, Pennant i Arbeloa bardzo mądrze wymieniali między sobą piłkę na skrzydle w okolicach chorągiewki. Następnie Alvaro podał do Croucha, który otworzył wynik meczu.

IstniaÅ‚a taka możliwość – w wygranym 4-1 meczu – ponieważ z dwoma defensywnymi pomocnikami (Alonso i Mascherano) Pennant nie musiaÅ‚ siÄ™ martwić i pomoc w obronie na prawej stronie i Arbeloa nie musiaÅ‚ tak kurczowo trzymać siÄ™ swojej pozycji. Obaj mogli angażować siÄ™ w akcje ofensywne i nÄ™kać lewego obroÅ„cÄ™ Arsenalu, ponieważ wiedzieli, że jeÅ›li stracÄ… piÅ‚kÄ™ to albo Mascherano, albo Alonso – obaj Å›wietnie czytajÄ… grÄ™ – zdąży z asekuracjÄ…, a drugi zawodnik bÄ™dzie mógÅ‚ zostać w Å›rodku pola, żeby chronić Å›rodkowych obroÅ„ców.

Tymczasem w tym samym meczu na lewej stronie boiska, Aurelio świetnie włączał się do akcji ofensywnych, a Gonzalez też rozegrał jedno z lepszych spotkań w barwach The Reds. Zatem graliśmy z dwoma defensywnymi pomocnikami, ale nie brakowało nam ofensywnych wejść. Działo się nawet wręcz przeciwnie i Arsenal został zmiażdżony.

W takim ustawieniu wielu zawodników może zaangażować siÄ™ w ofensywnÄ… akcjÄ™, a z tyÅ‚u zostanie wystarczajÄ…co dużo piÅ‚karzy – to jest po prostu kwestia bardzo pÅ‚ynnego rozgrywania akcji; co nie jest tak ewidentnie widoczne, jak ofensywny pomocnik wspierajÄ…cy dwóch napastników.

W sobotnim spotkaniu z Wigan Pennant i Arbeloa ponownie przeprowadzali akcje w pobliżu chorągiewki, a hiszpański boczny obrońca miał okazję oddać niezły strzał głową na bramkę gości. Daniel Agger popisał się świetnym, indywidualnym rajdem, po który znalazł się prawie sam na sam z bramkarzem; zatem ten zespół Beniteza jest świetny w defensywie, jednak Hiszpan nie osiągnął tego efektu poprzez zakazywanie obrońcom opuszczania własnej połowy przez 90 minut meczu.

Dwa z rzędu pewne zwycięstwa 2-0 na własnym boisku spowodowały, że mamy już zapewnione miejsce w czołowej czwórce na trzy mecze przed zakończeniem ligowego sezonu.

Jednak ostatecznie głównym zmartwieniem Liverpoolu w obecnym sezonie w lidze były spotkania wyjazdowe. Na szczęście od listopada sprawy pod tym względem wyglądały znacznie lepiej (nawet te remisy 0-0 nie były katastrofą) i będę bardzo zaskoczony, jeśli w kolejnym sezonie napotkamy na podobne trudności.

W spotkaniach wyjazdowych szybkość nie jest czynnikiem ‘być, albo nie być’, jednak na pewno stanowi bardzo dużą pomoc. No i Rafa wyraĽnie staraÅ‚ siÄ™ usprawnić ten element w obecnym sezonie poprzez pozyskanie Pennanta, Gonzaleza i Bellamy’ego, którzy wszyscy sÄ… naprawdÄ™ szybcy. Jednak ostatnia dwójka, która bez wÄ…tpienia stanowi najszybszy duet w zespole zmagaÅ‚a siÄ™ z wieloma drobnymi urazami i mieli duże problemy z odnalezieniem wysokiej dyspozycji w nowym otoczeniu.

Warto zwrócić uwagę na to, że gdy Bellamy był w świetnej dyspozycji, The Reds bardzo pewnie wygrywali wszystkie spotkania na wyjazdach.

Dla porównania ze zmaganiami ligowymi, wyjazdowa forma w Europie była świetna. No i dwa ostatnie mecze Ligi Mistrzów w dwóch poprzednich sezonach na Stamford Bridge również napawają optymizmem.

Bez wątpienia The Reds mają, co potrzeba do wyeliminowana Chelsea w tym dwumeczu. Jednak równie prawdziwe jest stwierdzenie, że Londyńczycy posiadają zawodników, którzy potrafią wygrać mecz z niczego.

W lidze różnica pomiÄ™dzy tymi zespoÅ‚ami jest wiÄ™ksza, aniżeli powinna być, jednak w bezpoÅ›rednich pojedynkach bardzo maÅ‚o dzieli obie drużyny. ZwyciÄ™stwo Liverpoolu w tym starciu nawet w minimalnych rozmiarach – jak wtedy po golu Luisa Garcii w 2005 roku – bÄ™dzie odbierane niczym wygrana 10-0.

Paul Tomkins



Autor: Liverpoollover
Data publikacji: 25.04.2007 (zmod. 02.07.2020)