PNE
Preston North End
Towarzyski
13.07.2025
16:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 2041

O problemie bogactwa Liverpoolu

Artykuł z cyklu Artykuły


Stara piłkarska prawda mówi, że kto opanuje środek boiska, ten kontroluje mecz, a w konsekwencji może liczyć na zwycięstwo. I choć gra staje się coraz szybsza, przez co zwiększa się rola skrzydłowych, to dalej trenerzy zdają sobie sprawę ze znaczenia środkowych pomocników i starają się jak najbardziej tę pozycję wzmocnić. Oni bowiem kreują grę, oni inicjują ataki swojej drużyny, jak również przerywają te przeciwników. Jak mawiają piłkarscy eksperci: pokaż mi swój środek pola, a powiem ci jaką masz drużynę. Wie o tym Rafael Benitez, zadbał więc o tę pozycję w Liverpoolu. Dzięki temu The Reds mają obecnie czterech świetnych środkowych, a Rafa najwspanialszy problem, jaki może mieć trener- problem bogactwa.

Steven Gerrard, Xabi Alonso, Mohamed Sissoko, Javier Mascherano, można rzec- Czterech JeĽdĽców Apokalipsy wg Liverpoolu. Każdy trener miałby problem z wybraniem z pośród nich tej podstawowej dwójki. Wydaje się, że jedynym pewniakiem powinien być kapitan The Reds. I tutaj Rafa wszystkich zaskakuje. Jeżeli cała czwórka jest zdolna do gry, to Hiszpan stawia Gerrarda nie w środku, ale na prawym skrzydle- pozycji, jak sam Steven przyznaje, nie za bardzo mu odpowiadającej. Widać to zresztą w grze naszego kapitana, który często wydaje się na tej pozycji zagubiony. Jest to moim zdaniem błąd Rafy i marnowanie olbrzymiego potencjału Gerrarda, który jest wręcz stworzony do gry w środku pola.

OsÅ‚abia to na dodatek drużynÄ™. Xabi Alonso jest obdarzony jednym z najdokÅ‚adniejszych podaÅ„ Å›wiata, jednak ten sezon ma sÅ‚abszy. Nie powinno to jednak nas zbytnio martwić, każdy zawodnik miewa gorsze okresy, a Alonso pokazaÅ‚, że jest Å›wietnym rozgrywajÄ…cym i należy traktować go jako jednego z najważniejszych zawodników zespoÅ‚u. Problem jest z Mohamedem Sissoko. PiÅ‚karz ten nigdy nie powalaÅ‚ dokÅ‚adnoÅ›ciÄ… podania, ujęła jednak nas jego waleczność, serce do gry i niebanalne umiejÄ™tnoÅ›ci w destrukcji. Ale to, co gra po swojej ostatniej kontuzji woÅ‚a o pomstÄ™ do nieba. Czasami wydaje mi siÄ™, jakby Malijczyk miaÅ‚ pierwszy raz piÅ‚kÄ™ przy nodze, do tego zaczÄ…Å‚ grać bardzo nieodpowiedzialnie. A miejsce w podstawowym skÅ‚adzie ma! Rozumiem, że Benitez może chcieć dać mu szansÄ™ na powrót do dawnej formy, ale odpoczynkiem i indywidualnymi treningami też można to osiÄ…gnąć. Tak zaÅ› jesteÅ›my Å›wiadkami serii sÅ‚abych meczy Malijczyka, które z pewnoÅ›ciÄ… dobrze na jego morale nie wpÅ‚ywajÄ… (zakÅ‚adam bowiem, że Sissoko zdaje sobie sprawÄ™ ze swojej sÅ‚abej dyspozycji). A Gerrard dalej na prawym skrzydle…

Javier Mascherano. To już jest osobny przypadek. Utalentowany ArgentyÅ„czyk nie sprawdzaÅ‚ siÄ™ w West Hamie, grajÄ…cym w typowy brytyjski sposób (zresztÄ… nie miaÅ‚ zbyt wiele okazji do pokazania siÄ™), ale odrodziÅ‚ siÄ™ w „europejskim” Liverpoolu. Już teraz można powiedzieć, że sprowadzenie Javiera z Londynu byÅ‚o dobrym posuniÄ™ciem Rafy. Daje on nam wiÄ™cej możliwoÅ›ci, jeżeli chodzi o Å›rodek pola. Nikt o zdrowych zmysÅ‚ach nie stwierdzi jednak, że jest lepszy od Gerrarda. Rozumiem, że Benitez nie sprowadziÅ‚ reprezentanta Argentyny po to, aby sadzać go na Å‚awce, ale nie można na siłę wciskać wszystkich sprowadzonych przez siebie zawodników do podstawowego skÅ‚adu. A tak to trochÄ™ wyglÄ…da w przypadku Mascherano i Sissoko. I o ile gra Javiera może siÄ™ podobać, o tyle wystÄ™py Malijczyka w pierwszej jedenastce sÄ… już zupeÅ‚nym nieporozumieniem. A Gerrard dalej na prawym skrzydle…

No dobrze, rozumiem, Rafa próbuje wdrożyć w życie pewną koncepcję. Na ten moment jednak ta koncepcja wydaje się być gorszą od innych możliwych. Liverpool z Gerrardem na prawej flance nie gra bowiem Ľle, ale z Gerrardem w środku mógłby grać zdecydowanie lepiej. Tym bardziej, że w wyśmienitej formie jest Pennant, przecież urodzony prawoskrzydłowy, który w skutek polityki Rafy większość meczy spędza na ławce rezerwowych. Z Anglikiem na skrzydle, Gerrardem i Alonso (lub również z Mascherano w przypadku grania systemem z trzema środkowymi) w środku, z Sissoko na ławce (i nie jest to bynajmniej z mojej strony jakaś złośliwość, Malijczyk obecnie mógłby po prostu lepiej sprawdzać się wchodząc z ławki) Liverpool grałby z pewnością efektowniej i efektywniej. No ale cóż, to Benitez jest trenerem i on decyduje.

Jak widzimy „problem bogactwa” może rzeczywiÅ›cie być problemem, jeżeli Ľle bÄ™dzie siÄ™ go rozwiÄ…zywać. I choć na każdym kroku podkreÅ›lam swoje uwielbienie wobec Rafy Beniteza, to jednak jestem w stanie dostrzec błędy, jakie również popeÅ‚nia. Przecież wszyscy jesteÅ›my tylko ludĽmi. Ale być może stanie siÄ™ tak, że znowu racje Hiszpana bÄ™dÄ… na wierzchu? Może uda mu siÄ™ zrealizować swój plan i znów wszyscy bÄ™dziemy musieli paść na kolana przed jego trenerskim geniuszem? Ja nie mam nic przeciwko.



Autor: Miro
Data publikacji: 09.04.2007 (zmod. 02.07.2020)