Właściwy wiek na sukces?
Artykuł z cyklu Artykuły
Na przestrzeni ostatnich lat stosunkowo często poruszałem problem średniego wieku zespołów odnoszących sukcesy i wpływu tej średniej na owe osiągnięcia.
Jednak jest chyba jedna rzecz, która stanowi obsesjÄ™ dla wszystkich kibiców Liverpoolu, a mianowicie wiek pewnych piÅ‚karzy i obawa, że ich kariery powoli dobiegajÄ… koÅ„ca. Uważam, że takie obawy sÄ… naturalne – nie ma nic dziwnego w tym, że o piÅ‚karzu, który zbliża siÄ™, albo przekroczyÅ‚ 30 mówi siÄ™, iż powoli jego kariera siÄ™ koÅ„czy – jednak każdy przypadek powinien być rozpatrywany indywidualnie.
Pod uwagę trzeba wziąć wiele czynników. Dla tego przykładu weĽmy kontuzje. Niektóre urazy eliminują zawodnika z gry na rok, albo i dłużej, a niektóre uszkodzenia kolan mogą być nieodwracalne, jeśli są one zbyt eksploatowane. Jednak z drugiej strony pewne poważne kontuzje, po których następnie nie ma żadnego śladu, mogą oznaczać rok, albo dwa, w czasie których piłkarz jest w pewnym sensie zahibernowany, co ostatecznie może przyczynić się do wydłużenia jego kariery.
Bardzo ważne jest również pozycja na boisku, jak i prezentowany styl gry. Szybki napastnik może mieć wiÄ™ksze problemy z przetrwaniem w bardziej zaawansowanym wieku od bardziej inteligentnie grajÄ…cego zawodnika (jak na przykÅ‚ad Denis Bergkamp, albo Teddy Sheringham), choć w czasie niedawnej debaty na temat Thierry’ego Henry’ego zauważony, że Carl Lewis zdobyÅ‚ zÅ‚oty medal na Olimpiadzie w wieku 35 lat (a Linford Christie byÅ‚ Mistrzem ¦wiata i Mistrzem Olimpijskim w wieku 33 lat). Nie każdy traci swojÄ… szybkość po przekroczeniu trzydziestki, jednak prawdopodobnie w przypadku piÅ‚karzy bardzo duży wpÅ‚yw na to majÄ… kontuzje i inne drobne urazy, a także ilość bardzo ważnych spotkaÅ„ rozgrywanych co roku.
Do tego dochodzi jeszcze wrodzony atletyzm, a także fakt, czy w czasie piÅ‚karskiej kariery zawodnik dbaÅ‚ o siebie w odpowiedni sposób. Ja do dzisiaj uważam, że jednym z najpoważniejszych błędów menadżera Liverpoolu byÅ‚a sprzedaż Petera Bardsleya – który miaÅ‚ wtedy 30 lat - do Evertonu przez Graeme’a Sounessa. ByÅ‚y zawodnik Newcastle byÅ‚ wspaniaÅ‚ym przykÅ‚adem profesjonalisty i graÅ‚ w najwyższej klasie rozgrywek przez kolejnych sześć lat, bardzo czÄ™sto na wysokim poziomie, zwÅ‚aszcza po powrocie do Północno-wschodniej Anglii.
Kolejnym czynnikiem, który należy wziąć pod uwagę jest częstotliwość występów danego piłkarza; i tutaj ważną rolę odgrywa nie tylko zmęczenie fizyczne, ale także mentalne jest równie znaczące. Latem tego roku Luis Garcia skończy 29 lat, jednak on rozegrał zaledwie 200 spotkań we wszystkich klubach. Bez wątpienia Hiszpan jest dobrze zadbanym zawodnikiem, który w końcowych latach nie powinien mieć takich problemów, jak choćby Paul Gascoigne.
Garcia jako młodzik nie był przeciążony, czego na pewno nie można powiedzieć o młodym Robie Jonesie. Jones, wspaniały prawy obrońca, już w wieku 16 lat regularnie występował w spotkaniach o stawkę (w barwach Crewe), co póĽniej odbiło się na licznych urazach i ostatecznie musiał przedwcześnie zakończył karierę w wieku 27 lat.
Spójrzmy na Jamiego Carraghera, który w styczniu skończył 29 lat (ja ciągle nie mogę uwierzyć, że Carra ma za sobą już tyle wiosen) i zbliża się do 500 występów w karierze. Teraz gra na środku obrony i dzięki swojej inteligencji może unikać niepotrzebnego biegania; najlepsi środkowi obrońcy potrafią przewidzieć zagrożenie i zatrzymywać akcję w samym jej zarodku, zamiast potem gonić napastnika po całym boisku. Zatem ja się na martwię tym, że akurat on zbliża się do trzydziestki. Bardzo ważne jest to, że w młodym wieku nauczył się, iż o siebie trzeba bardzo dbać.
Menadżerowie i skauci mogą zaczerpnąć wszelkich informacji na temat przedstawionych wcześniej czynników, gdy przymierzają się do pozyskania starszego zawodnika. Mogą wiedzieć o rzeczach, do których my, kibice nie mamy wglądu.
Na przestrzeni ostatnich lat czÄ™sto siÄ™ myliÅ‚em na temat wielu nowych piÅ‚karzy pozyskanych przez klub (mam nadziejÄ™, że mój artykuÅ‚ „Sean Dundee zdobÄ™dzie wiÄ™cej goli od Dixiego Deana” już zniknÄ…Å‚ z Internetu), jednak w 2000 roku, gdy na Anfield przybyÅ‚ Gary McAllister w wieku 35 lat, od samego poczÄ…tku jak najbardziej pozytywnie oceniÅ‚em to posuniÄ™cie. Nigdy nie bÄ™dziemy mieć pewnoÅ›ci, że dany zawodnik sprawdzi siÄ™ w nowym klubie, jednak nikt nie miaÅ‚ wÄ…tpliwoÅ›ci, iż McAllister jak najbardziej o siebie dbaÅ‚ i graÅ‚ z gÅ‚owÄ….
W ostatnim sezonie wielu ekspertów i znawców twierdziło, że Fernando Morientes w wieku 29 lat, najlepsze lata ma już za sobą, jednak w obecnych rozgrywkach całkowicie odżył w Hiszpanii i gra, jak za swoich najlepszych lat. Zatem wieku nie był tym czynnikiem, przez który nie udało mu się w Liverpoolu, takim bez wątpienia była nieumiejętność pełnego przystosowanie się angielskiego stylu gry, a także problem z odnalezieniem swojego miejsca na Anfield (w końcu w Lidze Mistrzów nie prezentował się o wiele lepiej w barwach The Reds). Sprawy nie ułatwiły mu liczne, drobne urazy.
Dobre drużyny potrzebują piłkarzy w każdym wieku i właśnie dlatego menadżer powinien być bardzo ostrożny, gdy rezygnuje z usług doświadczonych zawodników. W Manchesterze United regularnie występuje czterech piłkarzy powyżej 32 roku życia, a dwóch takich jeszcze wchodzi z ławki rezerwowych, mimo tego, że w tym zespole gra wielu młodych, utalentowanych graczy.
Młodzi piłkarz zazwyczaj nie czują większych obaw w sytuacjach, gdy ci bardziej doświadczeni wyraĽnie odczuwają presję. Jednak tym młodym brakuje doświadczenia i przez to są bardziej skłonni do popełniania prostych błędów, i często mają problemy z grą na pozycjach wymagających większej dyscypliny, ponieważ ich energia często powoduje, że nie potrafią utrzymać pozycji.
Gdy Arsenal odnosił tak wiele sukcesów w latach 2002 i 2004 to miał w zespole idealne połączenie młodości z doświadczeniem; średnia wieku tamtego zespołu wynosiła 28 lat. Teraz ta sama średnia jest bardzo niska. Pod wieloma względami zbyt niska, czasem oscyluje wokół 21/22 lat. Jednak ten sam zespół za kilka lat (jeśli pozostanie w większości niezmieniony) ma potencjał, żeby grać świetnie. WięĽ i zrozumienia, które się wytworzą będą stanowić ogromną siłę.
Gerard Houllier sam najlepiej siÄ™ przekonaÅ‚, że zmniejszanie Å›redniej wieku – jednoczeÅ›nie nie trafiajÄ…c dobrze z kluczowymi transferami – koÅ„czy siÄ™ brakiem doÅ›wiadczenia w zespole i posiadaniem piÅ‚karzy, którzy za dwa lata już nie bÄ™dÄ… grać w tym klubie. Bardzo ciężko jest odnaleĽć równowagÄ™, jednak wspaniaÅ‚ym przykÅ‚adem udanego takiego transferu Rafy Beniteza jest Daniel Agger.
Obecnie Liverpool sprowadza wielu młodych, utalentowanych piłkarzy ze wszystkich stron świata, jako uzupełnienie dla zawodników Akademii, którzy po raz drugi z rzędu awansowali do Finału Młodzieżowego FA Cup. Wygląda na to, że The Reds podążają śladem Arsenalu, choć Arsene Wenger i tak ma wciąż nad nami przewagę. Większy wybór wśród młodzieży powoduje, że istnieje znacznie większa szansa, iż jeden, lub dwóch z nich (albo nawet i więcej) póĽniej będzie bardzo dobrze grać w pierwszym zespole.
Jednak niemal zawsze gÅ‚osy domagajÄ…ce siÄ™ gry mÅ‚odzików sÄ… przedwczesne. W ostatnim sezonie, ja tak samo, jak wielu innych kibiców, sÄ…dziÅ‚em, że w obecnych rozgrywkach Paul Anderson bÄ™dzie zbliżaÅ‚ siÄ™ do pierwszego zespoÅ‚u. Jednak staÅ‚o siÄ™ inaczej i takie sytuacje mogÄ… zdarzyć siÄ™ z mÅ‚odymi piÅ‚karzami, oni czÄ™sto robiÄ… postÄ™py na zasadzie okresów – lepsza forma jest przeplatana sÅ‚abszÄ… (która w ich przypadku zdarza siÄ™ częściej ze wzglÄ™du na brak ogrania).
W tym sezonie domagano siÄ™ gry Adama Hammilla i Craiga Lindfielda, argumentujÄ…c, że „Na pewno nie zagrajÄ… gorzej od obecnych...” Jednak, gdy taki mÅ‚odzik rozegra sÅ‚aby mecz, jak to miaÅ‚o miejsce w przypadku Jacka Hobbsa (w wieku 17 lat!), to niektórzy malkontenci od razu takiego zawodnika skreÅ›lajÄ….
MÅ‚odzi piÅ‚karze bardzo czÄ™sto grajÄ… bez obaw. Jednak wystarczy, że na ich barkach zacznie spoczywać wysoka kwota odstÄ™pnego i nagle muszÄ… uporać siÄ™ z kolejnÄ… presjÄ…. Jako przykÅ‚ad można podać Jermaine’a Pennanta, który w Birmingham – jako gwiazda – po prostu przejmowaÅ‚ piÅ‚kÄ™ i z niÄ… biegÅ‚.
Jednak po przybyciu do Liverpoolu za każdym razem, gdy przejmuje piłkę w środkowej strefie boiska to ma w pobliżu Xabiego Alonso i Stevena Gerrarda, a obiega go jeszcze Steve Finnan, więc na pewno pierwszym odruchem jest szybkie podanie piłki. W końcu, jak można ignorować takich piłkarzy klasy światowej i decydować się na indywidualną akcję? Czy zdecydowalibyście się na drybling i ryzyko straty piłki w sytuacji, gdy można wykonać łatwe podanie do kolegi z zespołu? Właśnie w takich momentach bardzo ważną rolę odgrywają pewność siebie i poczucie przynależności (i posiadania zaufania kolegów) do danego klubu, a na to potrzeba czasu. I ostatecznie nie wszyscy piłkarze potrafią pokonać taką przeszkodę. Bardzo często kluczową rolę odgrywa czas.
To samo tyczy się Adama Hammilla, który obecnie zbiera bardzo pochlebne opinie na wypożyczeniu w Dunfermline i nawet doszło do tego, że niektórzy kibice Liverpoolu zaczęli się domagać tego, żeby znalazł się w on zespole Rafy.
Jedną rzeczą jest być najlepszym piłkarzem w słabym klubie, wobec którego są bardzo małe oczekiwania, a zupełnie czym innym jest gra w znacznie lepszym zespole, gdzie młody piłkarz znacznie rzadziej będzie dostawał piłkę.
Na tym wypożyczeniu Adam wiele się uczy i to wspaniale, że widać po nim prawdziwe oznaki dojrzałości (i niepodważalny talent), jednak w Liverpoolu presja jest znacznie większa. Jednak są też i tacy młodzi piłkarze, którzy lepiej prezentują się w silniejszych zespołach, otoczeni przez najlepszych zawodników. Będąc na zewnątrz bardzo trudno jest ocenić, kiedy nadchodzi odpowiedni czas na danie danemu zawodnikowi szansy, a także przewidzieć, czy będzie pływał, czy też utonie.
Na horyzoncie widnieje wielu obiecujących, młodych piłkarzy, jednak ja jeszcze nie widzę żadnego z obecnych piłkarzy dorosłej drużyny Liverpoolu, który miałby powoli udawać się na emeryturę.
U Steve’a Finnana nie widziaÅ‚em jeszcze choćby jednej oznaki jego wypalania siÄ™; nawet powiem wiÄ™cej, on gra coraz lepiej. Jego regularność jest doprawdy godna podziwu. Za miesiÄ…c skoÅ„czy 31 lat, jednak wraz z nabytym doÅ›wiadczeniem staje siÄ™ coraz lepszym piÅ‚karzem. JeÅ›li jest jakaÅ› pozycja na boisku, na której można grać w naprawdÄ™ podeszÅ‚ym wieku, to jest niÄ… wÅ‚aÅ›nie bok obrony. W Valencii na tej pozycji Benitez wystawiaÅ‚ 39-letniego zawodnika w osobie Amadeo Carboniego. Tymczasem w Anglii Nigel Winterburn i Lee Dixon, obaj byli częściÄ… legendarnej defensywy Arsenalu i regularnie grali dobrych kilka lat po trzydziestce. Dobra organizacja w defensywie może zdecydowanie wydÅ‚użyć karierÄ™ piÅ‚karza.
¦rednia wieku obecnego zespołu Liverpoolu stoi na bardzo dobrym poziomie, jednak kolejny rok doświadczenia gry w Premiership powinien pomóc im w osiągnięciu większych sukcesów w kolejnym sezonie.
Paul Tomkins
Autor: Liverpoollover
Data publikacji: 21.03.2007 (zmod. 02.07.2020)