Moda na inwestycje w futbol
Artykuł z cyklu Artykuły
Rok 2006 może zostać zapamiętany jako okres, w którym klub piłkarski ponownie stał się koniecznym atrybutem każdego szanującego się milionera.
W tymże roku nowi właściciele przejęli Portsmouth, West Ham i Aston Villę, a w 2007 roku ich śladem podążył także Liverpool.

Premier Tajlandii, miejscowy biznesmen Steve Morgan i Dubai International Capital próbowali kupić klub z Anfield Road, jednak im siÄ™ nie ta sztuka nie udaÅ‚a. Wczoraj w koÅ„cu klub zmieniÅ‚ wÅ‚aÅ›ciciela i trafiÅ‚ w rÄ™ce Amerykanów, George’a Gilletta i Toma Hicksa.
The Reds są piątym klubem, który zmienił swojego właściciela po rewolucji Romana Abramowicza w Chelsea.
Teraz postaramy się prześledzić zmiany zachodzące w futbolu od momentu powstania Premiership, a także spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, z czego wynika tak duże zainteresowanie angielską piłką nożną przez zagranicznych inwestorów.
Rewolucja lat 90-tych
Dekada, w której powstaÅ‚a Premiership zostaÅ‚a także nazwana erÄ…, w której kluby zmieniaÅ‚y wÅ‚aÅ›cicieli, jak rÄ™kawiczki – i niektóre byÅ‚y naprawdÄ™ bardzo bliskie tego, żeby wypaść z gry.
W latach 80-tych futbol przeżywał zdecydowany kryzys ze względu na szerzący się chuliganizm, a także wydarzenia z Bradford, Heysel i Hillsborough, jednak dekadę póĽniej w futbolu pojawiły się wielkie pieniądze i wiele się zmieniło.
Z ‘wielkiej piÄ…tki’, która na poczÄ…tku znaczyÅ‚a najwiÄ™cej w Premiership – Liverpool, Manchester United, Arsenal, Tottenham i Everton – aż cztery kluby zmieniÅ‚y swoich wÅ‚aÅ›cicieli w czasie tejże dekady.
Na rok przed powstaniem Premiership, David Dein stał się głównym udziałowcem Arsenalu, Alan Sugar kupił Tottenham za 8 milionów funtów, a David Moores objął stanowisko Prezesa Liverpoolu.

Wkrótce Peter Johnson stał się posiadaczem drugiego klubu z Merseyside, a mianowicie Evertonu.
Jedynym klubem z tych piÄ™ciu, który rozpoczÄ…Å‚ i zakoÅ„czyÅ‚ dekadÄ™ z jednym wÅ‚aÅ›cicielem byÅ‚ Manchester United – najbogatszy z nich wszystkich.
W 1989 roku Michael Knighton był bardzo bliski kupienia Czerwonych Diabłów za 20 milionów funtów, w 1991 odrzucili kolejną propozycję, a potem w 1998 roku propozycja BSkyB została odrzucona Brytyjską Komisję.
Inni multimilionerzy widzieli wiele ciekawych rzeczy w takim klubie – niektórzy chcieli po prostu wesprzeć swojÄ… lokalnÄ… drużynÄ™, inni chcieli zarabiać pieniÄ…dze na zespole, a jeszcze inni widzieli to jako alternatywÄ™ dla wydawania pieniÄ™dzy na jachty i szybkie samochody.
Oto kilku milionerów z tamtych lat:
•John Hall przybyÅ‚ do Newcastle ze swoim marzeniem stworzenia wielkiej potÄ™gi z zespoÅ‚u Srok
•Jack Walker wykorzystaÅ‚ swoje miliony na kupienie Blackburn i jednego tytuÅ‚u Mistrza Anglii.
•Jack Hayward przejÄ…Å‚ swoje ukochane Wolves.
•Francis Lee zostaÅ‚ wÅ‚aÅ›cicielem Manchesteru City.
•Davidowi Goldowi nie udaÅ‚o siÄ™ kupić West Hamu, wiÄ™c zadowoliÅ‚ siÄ™ drużynÄ… Birmingham.
•Mohammed Al Fayed poszedÅ‚ na zakupy i w promocji pozyskaÅ‚ Fulham.
Inwazja inwestorów z zagranicy
Jednak nie zawsze taka inwestycja szła zgodnie z planem, ponieważ inwestorzy chyba zapomnieli, że wartość klubu nie musi wcale wzrosnąć, równie dobrze może ona spaść.
Dla kilku klubów zbyt duże wydatki i spadek z Premiership okazały się katastrofalne w skutkach.
Bardzo spektakularny byÅ‚ upadek Leeds United – w 1996 roku zostali kupieni przez Caspian Group za 30 milionów funtów – i ich finansowe samobójstwo byÅ‚o chyba ostatecznym ostrzeżeniem dla klubów pragnÄ…cych ‘speÅ‚nić swoje marzenia’.
Sytuacja nie ulegała zmianie dopóki do akcji nie wkroczył w 2003 roku Roman Abramowicz i wykupił Chelsea za swoje rosyjskie miliony.
Kilka miesięcy wcześniej Malcolm Glazer zaczął inwestować w Manchester United, jednak potrzebował aż dwóch lat, żeby przejąć całkowitą kontrolę nad klubem.
No a w 2006 roku przyszedł na czas na wyprzedaż tysiąclecia.
Alexandre Gaydamak, syn rosyjskiego bilionera, zainwestował 20 milionów funtów w Pompey w styczniu, a latem już całkiem wykupił klub od Milana Mandarica za sumę 32 milionów funtów.
Potem Amerykanin Randy Lerner za 62 miliony funtów stał się właścicielem Aston Villi tym samym przynosząc kres 24-letniemu panowaniu Douga Ellisa na Villa Park.
Trzecia i ostatnia w tym roku inwestycja w Premiership miaÅ‚a miejsce w Londynie. Konsorcjum z Islandii, którego wÅ‚aÅ›cicielem jest Eggert Magnusson, a zaÅ‚ożycielem byÅ‚ Bjorgolfur Gudmundsson, wykupiÅ‚o West Ham United z rÄ…k Terry’ego Browna za 105 milionów funtów.
W latach 90-tych biznesmeni inwestujÄ…cy w futbol byli przeważnie z Anglii, jednak teraz ‘grubsze ryby’ przejmujÄ… kontrolÄ™ nad klubami Premiership.
Teraz, gdy kluby szukają potencjalnych inwestorów, to nie zadowalają się lokalnymi bogaczami, którzy są związani z klubem, szukają najbogatszych ludzi świata.
Liverpool mógÅ‚ zostać przejÄ™ty przez Szejka Mohammeda – piÄ…tego najbogatszego czÅ‚owieka Å›wiata, którego majÄ…tek szacuje siÄ™ na 10 bilionów dolarów – jednak ostatecznie wÅ‚adzÄ™ na Merseyside objÄ™li Amerykanie George Gillett i Tom Hicks.

Steve Morgan – multimilioner z Liverpoolu – który oferowaÅ‚ 70 milionów funtów za klub – nie miaÅ‚ najmniejszych szans przy takiej konkurencji.
Tym samym po tym, jak Liverpool zmienił właściciela, w Premiership mamy już siedem klubów, które są władane przez ludzi spoza Wysp Brytyjskich.
Jeśli dodamy do tego zagraniczne firmy, które są właścicielami Blackburn, Boltonu, Newcastle i Tottenhamu to mamy ponad połowę klubów angielskiej Premiership.
Z pewnością niejeden klub pójdzie jeszcze w ich ślady.
Następny na liście
Pod koniec ubiegÅ‚ego roku byÅ‚y Prezes Football League, Keith Harris, który pomógÅ‚ w sfinalizowaniu inwestycji w Pompey, Aston Villi i West Hamie, a teraz jest gÅ‚owÄ… banku Seymour Pierce powiedziaÅ‚: „ChciaÅ‚bym myÅ›leć, że w przyszÅ‚ym roku też bÄ™dziemy Å›wiadkami kilku takich inwestycji.”
Wiele wskazuje na to, że dwa zespoły z Premiership bardzo ciepło by takiego inwestora przywitały.
Manchester United rozłożył czerwony dywan dla potencjalnych inwestorów, jednak jeszcze żaden się tym klubem nie zainteresował.
Prezes Newcastle Freddie Shepherd z rezerwą podchodzi do ewentualnej sprzedaży klubu, jednak już prowadzono rozmowy z amerykańskim Polygonem, a także grupą inwestorów z Jersey o nazwie Belgravia. Z tych rozmów nic nie wyniknęło.
Amerykanin Robert Earl, wÅ‚aÅ›ciciel Planety Hollywood, niedawno zainwestowaÅ‚ w Everton – klub, który desperacko poszukuje inwestora i marzy o budowie nowego stadionu.
Właściciel Reading, John Madejski już mówił, że chętnie sprzeda klub, podczas gdy w ostatnich miesiącach Arsenal, Tottenham i Fulham były łączone z różnymi potencjalnymi inwestorami.
Kia Joorabchian nie kupił West Hamu i teraz podobno interesuje się wcześniej już wspomnianym Fulham, a krążą także plotki, jakoby DIC chciało teraz przejąć Arsenal po nieudanej próbie wykupienia Liverpoolu.
Jednak pozostają dwa pytania: dlaczego kluby piłkarskie są tak atrakcyjne dla zagranicznych inwestorów, i czy te inwestycje korzystnie wpłyną na futbol?
Andrew McKenzie
Autor: Liverpoollover
Data publikacji: 07.02.2007 (zmod. 02.07.2020)