PNE
Preston North End
Towarzyski
13.07.2025
16:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1899

Znowu? Nie, nareszcie!

Artykuł z cyklu Artykuły


Już w najbliższÄ… sobotÄ™, o 13:45 czasu polskiego, setki tysiÄ™cy kibiców piÅ‚karskich zasiÄ…dzie przed telewizorami, a 45 tys. szczęśliwych posiadaczy biletów na Anfield Road, aby podziwiać kolejny mecz Liverpoolu z Chelsea, BitwÄ™ o AngliÄ™, jak niegdyÅ› ochrzciÅ‚y to spotkanie media brytyjskie. I znowu bÄ™dziemy emocjonować siÄ™ walkÄ… najbardziej utytuÅ‚owanych klubów angielskich ostatnich lat, znowu bÄ™dziemy zastanawiać siÄ™ jak przebiegnie wojna na sÅ‚owa Jose Mourinho z Rafaelem Benitezem, czy podadzÄ… sobie dÅ‚onie, co powiedzÄ…? „Znów” Aż strach wypowiadać kibicowi LFC te sÅ‚owo. „Znów” najczęściej chyba używane przez Scouserów cenzuralne sÅ‚owo po meczach z The Blues w lidze. Pod wodzÄ… Rafy nie wygraliÅ›my z nimi w Premiership ani razu, strzeliliÅ›my 1 bramkÄ™, tracÄ…c aż 9. Pięć meczy- pięć porażek. Czy można liczyć na to, że tym razem bÄ™dzie inaczej? NajwiÄ™kszÄ… bolÄ…czkÄ… The Reds jest skuteczność. A wÅ‚aÅ›ciwie jej brak. To, że Liverpool oddaje w meczu po 20 strzałów, z czego wiele jest celnych staÅ‚o siÄ™ normÄ…. To, że wiÄ™kszość (a czÄ™sto i wszystkie) nie znajdujÄ… drogi do siatki-również. I nie jest może to tak uciążliwe gdy gra siÄ™ z przeciwnikiem pokroju Watford, kiedy oddajÄ…c takÄ… masÄ™ strzałów można spokojnie liczyć na to, że z 2, 3 razy piÅ‚ka przekroczy liniÄ™ bramkowÄ…. Dopiero gdy gra siÄ™ z najlepszymi w Premiership, wtedy wÅ‚aÅ›nie widać kto ma najlepiej ustawione celowniki i wtedy wÅ‚aÅ›nie skuteczność staje siÄ™ najwiÄ™kszym atutem. Atutem, którego LFC najzwyczajniej brak. To jest główny powód niepowodzeÅ„ The Reds w starciach z Manchesterem Unitek, z Chelsea, a ostatnio nawet z dość zazwyczaj „przyjaĽnie” do nas nastawionym Arsenalem. A gdy nie wygrywa siÄ™ tych tzw. spotkaÅ„ ‘o 6 punktów’, nie można myÅ›leć o mistrzostwie ligi. KtoÅ› powie, że nie powinniÅ›my przegrywać z drużynami typu Blackburn, czy Bolton, aby móc liczyć na zwyciÄ™stwo w Premiership. Tylko, że sporadyczne porażki z zespoÅ‚ami teoretycznie sÅ‚abszymi sÄ… nieuniknione. O wielkoÅ›ci klubu nie decydujÄ… mecze, które trzeba wygrać, ale te które wygrać można. Czyli takie mecze jak ten najbliższy, z Chelsea. Liverpool stać na zwyciÄ™stwo. UdowodniÅ‚ to w Lidze Mistrzów, Pucharze Anglii i Tarczy Wspólnoty. Czemu wiÄ™c, nie możemy wygrać z nimi w lidze? Tym bardziej, że mimo przytoczonych wczeÅ›niej statystyk, The Reds przynajmniej 3 z tamtych 5 spotkaÅ„ mogli, a nawet powinni wygrać. Co zawiodÅ‚o? Skuteczność! Drużyna, która stwarza wiÄ™cej sytuacji pod bramkÄ… przeciwnika, która gra przez sporÄ… część meczu z przewagÄ… jednego zawodnika, a mimo to przegrywa, sama jest sobie winna. Tak byÅ‚o ostatnio, gdy polegliÅ›my 1:0 na Stamford Bridge. Co zrobić, żeby tym razem byÅ‚o inaczej? Chelsea przeżywa kryzys, to pewne. NapiÄ™ta sytuacja na linii Mourinho-Abramowicz, wyniki poniżej oczekiwaÅ„ i możliwoÅ›ci The Blues. Jednak nie mamy co liczyć na to, że Niebiescy podarujÄ… nam zwyciÄ™stwo. Sami musimy je sobie wywalczyć, przezwyciężajÄ…c wÅ‚asne sÅ‚aboÅ›ci. A problem nie leży w umiejÄ™tnoÅ›ciach piÅ‚karzy, bo te The Reds majÄ… imponujÄ…ce, ale w ich psychice. Tak jak potrafili zmobilizować siÄ™ w pucharach, tak powinni w sobotÄ™. Jest to bowiem mecz, który najprawdopodobniej zadecyduje czy szczytem naszych marzeÅ„ powinno być 3 miejsce, czy też stać nas na nawiÄ…zanie walki o drugÄ… lokatÄ™, bo losy pierwszego miejsca sÄ… raczej w rÄ™kach (a wÅ‚aÅ›ciwie nogach) Czerwonych Diabłów. W przypadku porażki marzenia o wicemistrzostwie można bÄ™dzie pozostawić matematykom-optymistom, jeÅ›li wygramy, 3 punkty i przede wszystkim wiara Czerwonych w to, że można, daje spore nadzieje na ugranie jeszcze czegoÅ› w lidze. Miejmy wiÄ™c nadzieje, że po sobotnim spotkaniu gÅ‚oÅ›no bÄ™dzie o tym, że urażony Mourinho nie podaÅ‚ rÄ™ki Benitezowi, a kibice opuszczajÄ…cy Anfield bÄ™dÄ… mogli odetchnąć z ulgÄ… i zamiast ‘znów’, powiedzieć ‘nareszcie!’. Oby tak byÅ‚o!

YNWA!

Mirosław Rubacha



Autor: AirCanada
Data publikacji: 15.01.2007 (zmod. 02.07.2020)