Zmiany tylko dla samej idei zmian?
Artykuł z cyklu Artykuły
Z typowym połączeniem ekscentrycznoÅ›ci i inteligencji, Claudio Ranieri ogÅ‚osiÅ‚ Å›wiatu swój nowy przydomek – „Majsterkowicz”.
Być może przyszedł dla niego czas na zmianę przezwiska, ponieważ jest w niebezpieczeństwie utraty obecnego na rzecz Rafaela Beniteza. Porywczy Włoch znacznie bardziej majstrował przy składzie swojego zespołu niż racjonalny Hiszpan, jednak fakt, że Rafa nie wystawił takiej samej jedenastki w 94 kolejnych spotkaniach świadczy o tym, iż ten poważny człowiek także posiada zamiłowanie do zmian.
Jedno z najsÅ‚ynniejszych angielskich stwierdzeÅ„ piÅ‚karskich brzmi: „zwyciÄ™skiego skÅ‚adu siÄ™ nie zmienia” i wÅ‚aÅ›nie, dlatego sÅ‚absze wystÄ™py The Reds czÄ™sto sÄ… zwalane na fakt, że Rafa zawsze coÅ› zmienia w skÅ‚adzie. Realia porażki zazwyczaj sÄ… znacznie bardziej skomplikowane, ale szkoÅ‚a leniwych ekspertów zawsze szuka winy w pracy menadżera Liverpoolu; jednak ignorujÄ… taki maÅ‚o istotny fakt, że ta sama rotacja doprowadziÅ‚a zespół z Anfield do zwyciÄ™stwa w Stambule.
Benitez wkracza w takie dziwne stulecie i możemy wyróżnić pięć różnych aspektów jego wiecznie zmiennego sposobu wyboru drużyny. Pierwszym z nich jest caÅ‚kowicie przeciwna metodologia do podejÅ›cia dajmy na to Arsene’a Wengera: w swoim procesie myÅ›lenia zawsze uwzglÄ™dnia drużynÄ™ przeciwnÄ….
W końcu Sami Hyypia zagrał z Boltonem ze względu na swój wzrost, a Luis Garcia znalazł miejsce na mecz z Galatasaray dzięki dobrzej grze w Europie. Dokonał takich, a nie innych wyborów ze względu naukowe analizy, a nie ślepą wiarę. Rafa swoją podstawową jedenastkę danego dnia wybiera na podstawie zaistniałej sytuacji i przeciwnika, a nie kieruje się jedynie kondycją i zawieszeniami.
Należy także wspomnieć o korzyÅ›ciach pÅ‚ynÄ…cych z rotacji w skÅ‚adzie. Teza Beniteza – że dla klubu walczÄ…cego o najwyższe cele, który rozgrywa 65 spotkaÅ„ w sezonie niemożliwoÅ›ciÄ… jest wystawienie w każdym meczu takiej samej jedenastki – zyskuje sobie coraz wiÄ™ksze poparcie w Å›rodowisku menadżerów. Juventus prowadzony przez Fabio Capello w ostatnich latach, jest przeciwieÅ„stwem takiego podejÅ›cia. Podczas, gdy dwa razy z rzÄ™du szturmem zdobyli Mistrzostwo WÅ‚och, jednak z powodu zmÄ™czenia już w Lidze Mistrzów prezentowali siÄ™ mizernie. Dla porównania Liverpool koÅ„cówki sezonów miaÅ‚ bardzo dobre.
Letnie transfery spowodowały, że Benitez w końcu dysponuje takim składem, na jaki przystało jednemu z największych klubów świata. Dynamiczna natura obecnego rynku transferowego i brak nieskończonych zasobów finansowych tak naprawdę korzystnie wpływają na politykę Beniteza, która opiera się na wzmacniania pozycji, które tego najbardziej potrzebują. W zespole nie ma żadnych galacticos i dlatego niewielu piłkarzy automatycznie ma pewne miejsce w składzie.
Właśnie dlatego rotacja w składzie powoduje, że Rafa wykorzystuje niemal całą kadrę bez wywyższanie żadnego z zawodników ponad innych.
Po czwarte jego piłkarze, którzy potrafią się zaadaptować do zaistniałej sytuacji, dają mu pole manewru, o którym Sir Alex Ferguson, Jose Mourinho i Wenger mogą tylko pomarzyć.
Uniwersalność jest umiejętnością, która Benitez ceni niezwykle wysoko; pozyskanie Fabio Aurelio i Bolo Zendena to pokazuje, ponieważ Ci dwaj piłkarze mogą grać razem na czterech różnych pozycjach. Jednak na Anfield nie ma piłkarzy, o których można powiedzieć, że grają wszędzie, ale na żadnej pozycji wspaniale. Steven Gerrard, Luis Garcia, John Arne Riise i Craig Bellamy są wystarczająco uniwersalni, żeby skomplikować życie menadżerowi.
Tymczasem letnie zakupy dają Benitezowi jeszcze większe pole manewru zwłaszcza, jeśli chodzi o poczynania ofensywne. Mark Gonzalez i Jermaine Pennant dysponują szybkością na obu flankach, ale bardzo rzadko występują w jednym zespole. Innymi słowy, żeby była równowaga w zespole na drugim skrzydle powinien wystąpić ktoś, kto lepiej potrafi wykonywać obowiązki defensywne.
To właśnie często taką rolę pełni Gerrard. Benitez nie znalazł dla swojego Kapitana stałej pozycji, jednak ciężko można za to winić menadżera.
Wszyscy wiedzÄ…, że Steven najchÄ™tniej wystÄ™powaÅ‚by w Å›rodku pola i zdajemy sobie sprawÄ™, że grajÄ…c tam potrafi zdominować pole gry, jednak w meczu z Galatasaray znalazÅ‚o siÄ™ tam miejsce dla Anglika i drużynie brakowaÅ‚o obecnoÅ›ci Momo Sissoko. W przypadku duetu Sissoko – Gerrard spotkamy siÄ™ z narzekaniami na brak kreatywnoÅ›ci Alonso. Nie powinniÅ›my zapominać o tym, że wiÄ™kszość swoich bramek w ostatnim sezonie Gerrard zdobyÅ‚ grajÄ…c na prawej flance, także pamiÄ™tajmy, że byÅ‚ jednym z najlepszych zawodników w Premiership na tej pozycji.
Jeśli do wariantów ataku zaliczymy Gerrarda i Garcię wystawianych za napastnikiem to mamy do dyspozycji aż 15 różnych wariantów na złożenie napadu The Reds.
W tej formacji mieliÅ›my najmniej do czynienia z rotacjÄ… i najbardziej straciÅ‚ na tym Robbie Fowler, który w ostatnich piÄ™ciu spotkaniach nie znalazÅ‚ siÄ™ nawet na Å‚awce rezerwowych. W takiej samej liczbie starć obejrzeliÅ›my duet Kuyt – Bellamy, co wskazuje na to, że oni mogÄ… stanowić podstawowy atak Rafy Beniteza. Jednak Hiszpan wciąż spotykaÅ‚ siÄ™ z krytykÄ…, ponieważ nie graÅ‚ Crouch.
Inni piÅ‚karze sÄ… wprost stworzenia do rotacji. Tajemniczy Luis Garcia, który jest zdolny do niezwykÅ‚ych goli, ale równie czÄ™sto marnuje nieprawdopodobne ‘setki’ należy do grona takich zawodników. Potrafi wygrywać sam mecze, ale także zdarzajÄ… mu siÄ™ wystÄ™py Å›rednie, brakuje mu tej regularnoÅ›ci, która by nakazywaÅ‚a wystawiać go w każdym meczu.
Jednak, kto ma pewne miejsce w drużynie? Benitez dość często daje odpocząć Gerrardowi w wyjazdowych europejskich meczach, co oznacza, że najbliżsi miana podstawowego zawodnika są Jamie Carragher i Pepe Reina, choć ten drugi zaczyna grać gorzej.
Nawet podstawowy duet środkowych obrońców w zasadzie niezmienny w ostatnim sezonie, w tych rozgrywkach podlega rotacji. Częściowo z powodu niespodziewanej kontuzji Carraghera, a także chwilowej słabszej dyspozycji Hyypi. Dobra forma Daniela Aggera spowodowała, że przed każdym meczem Hiszpan ma niezły orzech do zgryzienia zastanawiając się nad obsadą tej pozycji.
Dla porównania w Chelsea, Petr Cech, John Terry, Claude Makelele, Frank Lampard, Michael Ballack i Andriy Shevchenko mogą być pewni miejsca w składzie, zwłaszcza w ważnych meczach. Tak samo Arsenal i Manchester United mają przynajmniej pół tuzina takich zawodników.
Czy brak regularności w ustalaniu składu wpływa na obecne wyniki to już inna sprawa. Z pewnością można zakwestionować liczbę zmian wprowadzanych przez Beniteza, cztery, lub pięć zmian, co mecz to rzadko spotykana sytuacja.
Niektórzy sugerujÄ…, że Hiszpan wciąż nie zna swojej podstawowej jedenastki – jednak ta interpretacja jest zależna od okolicznoÅ›ci – choć w takim wypadku stwarza siÄ™ okazja dla nowych piÅ‚karzy na Anfield, jak Gonzalez, Bellamy i Pennant, żeby udowodnić, że oni należą do tej najlepszej jedenastki.
I tymczasem, jeśli Liverpool wygra kolejny mecz dzięki niespodziewanej decyzji Beniteza to będzie to kolejny powód na dalsze stosowanie rotacji.
Norman Hubbard
Autor: Liverpoollover
Data publikacji: 09.10.2006 (zmod. 02.07.2020)