PNE
Preston North End
Towarzyski
13.07.2025
16:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 2028

Fairclough na temat PSV i Chelsea

Artykuł z cyklu Artykuły


Po takiej porażce zawsze dobrze jest mieć szansę na naprawienie błędów i dziś wieczorem The Reds mają właśnie na to szansę w Eindhoven na inaugurację tegorocznej Ligi Mistrzów.

Oprócz Barcelony, która jest chyba obecnie najsilniejszą drużyną w Europie raczej nie ma żadnych innych murowanych faworytów w tegorocznych rozgrywkach. Szansę na wzniesienie Pucharu Europy ma wiele zespołów, które są w fazie przebudowy. Jeśli The Reds nie sięgną po to trofeum to oczekuję, że wygra szerzej nieznana drużyna, sprawiając ogromną niespodziankę.

My spotykamy siÄ™ ponownie z Ronaldem Koemanem – czÅ‚owiekiem, który przyczyniÅ‚ siÄ™ do naszego odpadniÄ™cie z turnieju w zeszÅ‚ym sezonie. W tym roku powróciÅ‚ do Holandii, jako nastÄ™pca Guusa Hiddinka w PSV.

Pod wodzÄ… Hiddinka zespół z Eindhoven miaÅ‚ kilka naprawdÄ™ Å›wietnych sezonów w tych rozgrywkach, od dwóch lat nie przegrali meczu u siebie w fazie grupowej, choć drużyna Gerarda Houllier – Lyon pokonaÅ‚a ich 1-0 w poprzednim sezonie już w fazie pucharowej. Jednak nie jest to już ten sam zespół, co sprzed roku – kilku Å›wietnych piÅ‚karzy pożegnaÅ‚o siÄ™ z klubem, ale Koeman sprowadziÅ‚ doÅ›wiadczonego Patricka Kluiverta. Na maÅ‚ym, ale tworzÄ…cym wspaniałą atmosferÄ™ Philips Stadium nie bÄ™dzie Å‚atwo pokonać Holendrów, ale ja mam nadziejÄ™, że The Reds zacznÄ… tegorocznÄ… LigÄ™ Mistrzów od mocnego uderzenia.

Cztery lata temu byÅ‚em w Eindhoven na meczu tamtejszej drużyny z Arsenalem. Kanonierzy zmiażdżyli PSV 4-0, a Gilberto Silva zdobyÅ‚ najszybszÄ… bramkÄ™ w historii Ligi Mistrzów – potrzebowaÅ‚ na to zaledwie 20 sekund. Fantastycznie by byÅ‚o, gdyby The Reds mogli to powtórzyć i wygrać tak samo, jak to uczynili rok temu w Sewilli w meczu przeciwko Betisowi.

Mimo słabego wyniku w lidze w ostatni weekend, The Reds mogą przystąpić do tego meczu z ogromną pewnością siebie, ponieważ ponieśli tylko jedną porażkę w ostatnich 11 wyjazdowych spotkaniach w Lidze Mistrzów, choć ta jedna jedyna miała miejsce w lutym podczas meczu z Benficą, którą prowadził właśnie Koeman. Holender pewnie uważa, że ma idealnie rozpracowany zespół Rafy Beniteza po doświadczeniach z ostatniego sezonu i przyjściu Jana Kromkampa, ale mam nadzieję, że Hiszpan nas wszystkich czymś zaskoczy.

Im mniej będziemy mówić o sobotnich derbach tym lepiej, ale to właśnie The Blues lepiej rozpoczęli ten sezon i tak jak wielu fanów The Reds w czasie weekendu starałem się wszystkich przekonać, że to ciągle Liverpool króluje w Merseyside. Po tak straszliwej porażce zaskakujące jest, że fani The Reds mieli słuszne uwagi, co do tej porażki. Mieliśmy wszelkie prawo podejść do tego meczu pełni pewności siebie, ponieważ w ostatnich latach przeważnie ich pokonywaliśmy. Jednak tym razem wszystko się zmieniło i to Everton nas pokonał 3-0.

Czerwona część Merseyside prowadziła zawzięte poszukiwania w celu odnalezienia jakiegoś sensownego wytłumaczenia tej niespodziewanej i smutnej porażki. Nie możemy przegrywać tak dużą różnicą bramek z odwiecznym rywalem zza miedzy. Ponownie słabo rozpoczęliśmy ten sezon, ale jest jeszcze czas, żeby wszystko się zmieniło.

Rozpoczyna siÄ™ tydzieÅ„, w którym naprawdÄ™ poczujemy, że ten nowy sezon zaczÄ…Å‚ siÄ™ już na dobre – dzisiaj potyczka z PSV, a już w niedzielÄ™ jedziemy na Stamford Bridge, żeby zmierzyć siÄ™ z Chelsea. Niestety tak samo, jak w przypadku spotkania derbowego chyba za wczeÅ›nie przychodzi nam walczyć z Mistrzem Anglii, jednak nie możemy sobie pozwolić na porażkÄ™ w tym meczu.

Jednym z głównych powodów naszych niepowodzeń w ostatnich sezonach ligowych jest niemożność pokonania Chelsea w lidze i jeśli ktoś chce powstrzymać ich przed zdobyciem trzeciego z rzędu Mistrzostwa Anglii to musi z nimi wygrywać. Całe Premiership się ucieszyło, gdy Middlesborough wszystkich zaskoczyło pokonując Londyńczyków i wiemy, że jesteśmy w stanie powtórzyć dokonanie Boro.

Chelsea trafiała na pierwsze strony gazet z powodu transferów Szewczenki i Ballacka jednak to wcale nie czyni ich nietykalnymi. Przyjście Ballacka tylko wyłącznie zachwieje równowagę w tym zespole, ponieważ będą szukać dla niego miejsca obok Lamparda i Essiena.

Niemiec nie jest już tym samym piÅ‚karzem, który odegraÅ‚ kluczowÄ… rolÄ™ w Bayerze Leverkusen, który wyeliminowaÅ‚ The Reds z Ligi Mistrzów w 2002 roku, ponieważ w ostatnich latach Ballack borykaÅ‚ siÄ™ z różnymi kontuzjami. Nie mógÅ‚ sobie wybrać trudniejszej ligi niż Premiership, gdzie jego przygotowanie fizyczne bÄ™dzie nieraz poddane próbie w starciach z takimi piÅ‚karzami jak Momo Sissoko. WidzÄ™ wiele podobieÅ„stw w sposobie gry Lamparda i Ballacka – obaj chcÄ… mieć peÅ‚nÄ… swobodÄ™ w dziaÅ‚aniach ofensywnych i nie Å›pieszÄ… siÄ™ do pomocy kolegom z defensywy, bardzo dobrze czujÄ… siÄ™ tuż za napastnikami.

Wygląda na to, że Chelsea zaprzestała swojej taktyki opierającej się na grze skrzydłami, preferując większe skomasowanie sił w środku pola. Także większy nacisk kładą na bocznych obrońców, którzy muszą być solidni w obronie, a także aktywnie wspierać drugą linię.

Teraz mają prawdziwie klasowego zawodnika w napadzie w osobie Szewczenki i nie muszę chyba nikomu mówić, że w niedzielę obrona Liverpoolu nie może zagrać tak tragicznie jak w spotkaniu derbowym.

David Fairclough



Autor: Liverpoollover
Data publikacji: 12.09.2006 (zmod. 02.07.2020)