PNE
Preston North End
Towarzyski
13.07.2025
16:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 2121

"Everton- JadÄ…c na hamulcach"

Artykuł z cyklu Artykuły


Sezon dla Evertonu zaczyna wyglÄ…dać jak fabuÅ‚a jakiejÅ› baÅ›ni dla dzieci. Przed rozpoczÄ™ciem sezonu każdy komentator piÅ‚karski, reporter, a nawet kibic wyobrażaÅ‚ sobie „The Toffies” walczÄ…cych o utrzymanie siÄ™ w Premierleague.

A tu taka niespodzianka. Niebiescy udowodnili swoim krytykom, że potrafią grać piłkę. Z 7 meczami do końca sezonu (5 kwiecień) i 1 punktem przewagi nad lokalnym rywalem Liverpoolem wciąż siedzą w pierwszej (ligo-mistrzowskiej) czwórce.

Wszystko szło pięknie jak po maśle, ale tylko do czasu. Everton zdobył 8 punktów z możliwych 27 w tym roku. Ich ostanie zwycięstwo miało miejsce na Villa Park 3-1. Potem to już kaplica. Seria remisów i porażek. 3 ostatnie mecze mówią same za siebie Blackburn 0-1, Liverpool 1-2 i West Brom 0-1.

WiÄ™c co siÄ™ staÅ‚o, że tak mocna drużyna staÅ‚a siÄ™ takim sÅ‚abeuszem w przedsionku zaledwie paru tygodni. Czyżby to nieobecność Thomasa Gravesena spowodowaÅ‚a nagÅ‚y spadek formy? Sprzedany do Realu DuÅ„czyk za £2.1 miliona stanowiÅ‚ mocny punkt drużyny znad Merseyside. Ale siÅ‚a Evertonu byÅ‚a zbudowana na zespoÅ‚owej grze i woli walki, a nie na jednym graczu.

Everton straciÅ‚ swojego najlepszego piÅ‚karza tuż na poczÄ…tku sezonu. Wayne Rooney przeszedÅ‚ do Manchesteru United za £30 milionów. I wtedy Everton siÄ™ odrodziÅ‚ i grali jeszcze lepiej. Lee Carsley, Tim Cahill i Mikkel Arteta rozumieli siÄ™ doskonale w ofensywie a Gravesen miaÅ‚ na sobie trochÄ™ Å‚atwiejsze zadanie zatrzymywania akcji opozycji i oddawania piÅ‚ki do kolegów jak najszybciej jak to tylko możliwe. Czy taka prymitywna rzecz okazaÅ‚a siÄ™ ważniejsza niż mÅ‚ody angielski snajper ?

Innym wytÅ‚umaczeniem na spadek formy Evertonu może być rozmiar ich skÅ‚adu. Każdy piÅ‚karz „The Toffies” musiaÅ‚ dać z siebie 100% w każdym meczu. Praktycznie ta sama jedenastka tydzieÅ„ w tydzieÅ„. Co prawda David Moyes sprowadziÅ‚ do klubu ArtetÄ™ i James’a Beattie za £6 milionów, ale to wciąż za maÅ‚o, żeby można pozwolić sobie na jakieÅ› rotacje w skÅ‚adzie (których w Liverpoolu jest chyba za dużo).

W następnym meczu Evertonu, zmierzy się z Crystal Palace na Goodison Park. W niedzielę 10 kwietnia. Crystal Palace walczą o utrzymanie i będą gryĽć trawę w tym meczu. Jeżeli West Brom potrafi wygrać to czemu nie Palace. Jeżeli Everton chce zostać w tej pierwszej czwórce to muszą wygrać, ponieważ potem nie będzie tak łatwo, 20 kwietnia zmierzą się z Manchesterem United i właśnie tego dnia Liverpool może po raz pierwszy w sezonie przesunąć się nad swoich sąsiadów.

3 dni póĽniej kolejny mecz na Goodison Park tym razem przeciwko Birmingham City. Potem nastepująco: Fulham, Arsenal, Newcastle United i ostatni mecz sezonu przeciwko Bolton Wanderers.

Wtedy oba zespoły mogą walczyć już tylko o miejsce w Pucharze Uefa, niż o miejsce w LM, które miejmy nadzieję zajmie oczywiście Liverpool.

Tak jak w zeszłym sezonie o tej porze Everton płynął w butach, tak w tym jadą na hamulcach :)



Autor: DeDe
Data publikacji: 07.04.2005 (zmod. 02.07.2020)