WHU
West Ham United
Premier League
27.04.2024
13:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1059

06.01.2012 Liverpool 5-1 Oldham

Artykuł z cyklu Oceny LFC.pl


Liverpool wysoko pokonał drużynę z League One na drodze po FA Cup, chociaż musiał początkowo gonić wynik. Premierowe trafienia dla klubu zaliczyli w tym spotkaniu Jonjo Shelvey i Stewart Downing. Oto jak serwis ocenił graczy The Reds.

WYJŚCIOWA XI

Pepe Reina 6.5 - Bez szans przy bramce. Niepewny przy dośrodkowaniach, kiedy mijał się z piłką lub odbijał od przeciwników.

Martin Kelly 7 - Najlepsze ogniwo w defensywie. Dobrze podłączał się do ataku, chociaż był nieco samolubny, kiedy dostawał się już pod pole karne Oldham. Jego dobry strzał głową powstrzymał bramkarz. Dobrze operował piłką i starał się szybko wymieniać podania z kolegami po jego prawej stronie.

Jamie Carragher 6.5 - Dość dobry występ, ale nie do końca przekonujący. Pozwolił Kuqiemu wyjść sam na sam z Reiną. Do tego kilka razy dość łatwo Oldham dochodziło do czystych sytuacji w naszym polu karnym. Nie dowodził obroną tak jak ma to w zwyczaju. Czasami w typowy sposób pozbywał się piłki długim, niecelnym wybiciem.

Sebastian Coates 6 - Najsłabszy na boisku. Nie wszedł dobrze w mecz i już się nie pozbierał. Kilka razy niepotrzebnie faulował, nie przerywał niektórych groźnych akcji, które powinien. Najgorsza była jednak niedokładność w jego podaniach. Wielokrotnie się mylił w prostych sytuacjach a lepszy rywal skorzystałby z takich prezentów. Dobra lekcja dla niego.

Fabio Aurelio 6.5 - Pierwszy występ od dawna i dało się to zauważyć, bo brakowało mu zdecydowania czasami. Nie był nie do przejścia i sam też nie straszył jakoś rywali rajdami. Jednak z czasem złapał rytm i już podawał spokojnie i precyzyjnie a to u niego można podziwiać.

Jay Spearing 6.5 - Porządny występ. Popracował solidnie w środku pola i zademonstrował niezłe opanowanie w niektórych sytuacjach.

Steven Gerrard 7.5 - Pierwsze pełne spotkanie od dłuższego czasu sprawiało mu widocznie dużo przyjemności. Był wszędzie i cały czas napędzał naszą grę. Kiedy on grał szybciej piłką, koledzy się dostosowywali i wyglądało to całkiem nieźle. Świetnie wykorzystał rzut karny, co jak się okazuje w tym sezonie nie jest takie proste.

Jonjo Shelvey 7.5 - Zdobył swoją pierwszą bramkę dla klubu, ale także miał duży wkład w wyrównujące trafienie. Mógł dołożyć jeszcze jedno, ale w świetnej sytuacji wywrócił się przed piłką. Bez strachu parł do przodu spokojnie rozgrywając piłkę już pod polem karnym Oldham. Skutecznie udzielał się także w defensywie, gdzie kilka razy pomagał Kelly'emu z prawej strony. Udowodnił tym występem, że jest równorzędnym konkurentem dla starszych kolegów.

Dirk Kuyt 6 - Na tle drużyny z League One Dirk nie potrafił się wykazać niczym szczególnym. Typowo dla siebie pracował dla drużyny, ale poza minimalnie niecelnym strzałem zza pola karnego niczym nie zagroził bramce strzeżonej przez Cisaka. Zagubił gdzieś formę Holender i nie potrafił przełamać swojej niemocy strzeleckiej.

Maxi Rodriguez 7 - Po faulu na nim sędzia odgwizdał rzut karny. Próbował złamać obronę rywali sprytnymi zagraniami głównie do Bellamy'ego. Mógł lepiej przymierzyć, gdy w zamieszaniu strzelał ze środka pola karnego. Dobry mecz Argentyńczyka.

Craig Bellamy 8 GRACZ MECZU - Świetny występ Walijczyka. Statystycy zaliczyli mu bramkę, chociaż on tylko oberwał mocno w brzuch. Jednak całokształt jego gry był niesamowity. Wykreował z prawej strony masę sytuacji partnerom, choć tylko Shelvey z tego skorzystał. Jego strzały przeważnie przelatywały nad poprzeczką, ale nawet to nie mogło zakłócić dobrego odbioru tego występu.

REZERWOWI

Jon Flanagan 7 - Wszedł za Aurelio na ostatnie dwadzieścia minut i wypadł więcej niż przyzwoicie. Dodał dużo energii po lewej stronie a obrońcy sobie z nim nie radzili. Jego odważne wejście dało Carrollowi gola. Także jego zwód i mocny strzał w ostatnich sekundach pozwoliły Downingowi się przełamać.

Andy Carroll 6.5 - Ile można zrobić w pięć minut na boisku? No właśnie sporo. Andy potrafił kilka razy faulować, zdobyć bramkę potężnym strzałem lewą nogą i zmarnować kolejną sytuację głową. To trafienie dobrze wpłynie na jego pewność siebie.

Stewart Downing 6.5 - A ile można zrobić w trzy minuty? Stu zaliczył premierowe trafienie dla Liverpoolu a także był bliski asysty, kiedy dokładnie wrzucił piłkę Carrollowi.



Autor: Hulus
Data publikacji: 07.01.2012 (zmod. 02.07.2020)