WHU
West Ham United
Premier League
27.04.2024
13:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1053

26.12.2012 Stoke 3:1 Liverpool

Artykuł z cyklu Oceny LFC.pl


Szybko strzelony gol przez Liverpool rozbudził apetyty Scouserów. Równie szybko zapał opadł po bramkach Waltersa i Jonesa, którzy wyprowadzili Stoke na prowadzenie jeszcze przed upływem kwadransa. Garncarze mecz zakończyli zwycięstwem, co sprawiło, że podopieczni Rodgersa na półmetku rozgrywek mają na koncie dwadzieścia pięć punktów.

Jose Reina 7 – Przy wszystkich trzech bramkach bez szans. Dwukrotnie w świetnym stylu obronił strzały Etheringtona z pierwszej połowy. Raz piękną paradą przeniósł piłkę nad poprzeczkę, później w sytuacji sam na sam udanie skrócił kąt. Jego podania nie zawsze były celne.

Glen Johnson 6 – Bardzo przeciętny występ Anglika. W obronie był niepewny, wyglądał na przestraszonego. W grze do przodu wiele nie zrobił, w pamięć nie zapadła żadna dobra akcja z jego udziałem.

Martin Skrtel 5 - Duet środkowych obrońców solidarnie zagrał bardzo słabo. Słowak poślizgnął się przy pierwszej bramce, przez co Walters nie miał żadnych problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Przy trzeciej bramce przegrał kluczową główkę z Jonesem.

Daniel Agger 5 - Bojaźliwy występ Duńczyka. W grze powietrznej został totalnie zdominowany przez Jonesa. Ponosi mniejszą lub większą winę przy wszystkich straconych golach. Przy pierwszym przegrał pojedynek główkowy z Jonesem, przy drugim zgubił krycie późniejszego strzelca bramki, a przy ostatnim nie przypilnował Waltersa.

Jose Enrique 7 - Potrafił przeciwstawić się rywalom swoją siłą i szybkością, dzięki której wygrywał pojedynki jeden na jeden. Aktywny, z różnym skutkiem, w ofensywie.

Lucas Leiva 6.5 - Solidny występ Brazylijczyka. Sporo napracował się w środku pola, grał nieźle, ale dość wcześnie został zmieniony przez Hendersona.

Steven Gerrard 7 - Mecz zaczął od bezbłędnie strzelonej jedenastki. W pierwszej połowie mógł strzelić jeszcze drugiego gola, gdy nieznacznie się pomylił w strzale tuż zza pola karnego po podaniu Downinga. W drugiej połowie po kolejnym strzale z dystansu zmusił do sporego wysiłku Begovicia. Całkiem dobrze rozgrywał piłkę w środkowej strefie boiska. Być może mógł nie dopuścić do drugiej bramki, gdyby był lepiej ustawiony.

Jonjo Shelvey 4 - Nic mu w tym meczu nie wychodziło. Wybierał złe zagrania, często podawał niedokładnie. Gdy dobrze wystawił się na pozycję, to nie potrafił opanować piłki. Grał na pozycji „dziesiątki”, ale nie pokazał żadnych predyspozycji do gry na tej pozycji. Zero dryblingu, jedyne, co mu wychodziło, to podania do tyłu.

Suso 6.5 - Miał niewielkie problemy w fizycznych pojedynkach narzuconych przez gospodarzy, ale na boisku radził sobie całkiem poprawnie. Kilka razy fajnie wymieniał piłki z partnerami, raz zagrał znakomitą prostopadłą piłkę do Suareza, ale ten miał problemy z przyjęciem. Został zmieniony w przerwie, choć dużo bardziej zasługiwał na to Shelvey.

Luis Suarez 7.5 – PIŁKARZ MECZU - Jego podejście do tego spotkania było wzorowe. Skupił się na grze, panował nad emocjami, nie wykłócał się z sędziami, a przede wszystkim nie zabrakło w jego postawie walki i determinacji, która zawsze go cechowała. Bardzo szybko wywalczył rzut karny. Kilka razy był też nieprzepisowo zatrzymywany przed polem karnym. Nie holował zbyt długo piłki, czasem ją tracił, ale wniósł wiele dobrego do naszej ofensywy.

Stewart Downing 7 - Kolejny niezły mecz Anglika. Aktywny zwłaszcza w pierwszej połowie. Raz wyłożył piłkę przed pole karne Gerrardowi, innym razem wypracował dobrą okazję Suarezowi po dwójkowej akcji. Powalczył w defensywie. Zmieniony przez Cole’a na około kwadrans przed końcem.

Rezerwowi:

Raheem Sterling 6 - Wszedł na drugą połowę, ale nie zmienił obrazu gry. Kilka razy próbował dryblingów, raz po jego podaniu Suarez trafił w słupek, innym razem strzał młodzieńca został zablokowany.

Jordan Henderson 6 - Po raz kolejny wszedł w miejsce Lucasa, by ulepszyć operowanie piłką i jeszcze bardziej podkręcić tempo rozegrania akcji. Jego zmiana jednak niewiele wniosła.

Joe Cole - bez oceny - Przebywał na boisku zbyt krótko, by należycie go ocenić. Na palcach jednej ręki można policzyć jego kontakty z futbolówką.



Autor: Licznerek
Data publikacji: 27.12.2012 (zmod. 02.07.2020)