LIV
Liverpool
Premier League
31.03.2024
15:00
BHA
Brighton & Hove Albion
 
Osób online 743

1892 - Powstanie Liverpool Football Club

Artykuł z cyklu Historia


Kiedy Football League została założona w 1888 Anfield było jedynym nietuzinkowym terenem Ligi. 8 września, 1888 po raz pierwszy w sobotę Anfield powitało gości z Accrington, którzy mieli zmierzyć się nie z The Reds, ale The Blues czyli Everton Football Club.

Niebiesko biała koszula Evertonu, podzielona na cztery części zyskała sobie sporą reputację na Anfield, po zwycięstwie w League Championship w 1891, ale to nie jest zbyt ważne w dalszej części. Oba zespoły swoje istnienie mogą zawdzięczać wielebnemu Chambersowi, który wówczas przewodził kościołowi pod wezwaniem Świętego Domingo. Równie wielki wkład miał John Houlding – członek angielskiego MP i burmistrz Liverpoolu. Obaj wywołali sytuację, w której Everton opuścił Anfield, co było początkiem tworzenia Liverpool Football Club.

Drużyna piłkarska Św. Domingo był zespołem wyłącznie amatorskim, utworzonym w wierzeniu, że młodzi chłopcy mogą lepiej trzymać się ścieżki religijnej, przez zdrową pasję w zespołowych konkurencjach. Ponad rok później, zagorzałe spotkania na Stanley Park, przerodziły się w coś więcej i w efekcie zmieniono nazwę na Everton FC na cześć lokalnego kościoła, który utworzył zespół.

Zespół Św. Domingo poznała się nie w Kościele, ale w Głównym Hotelu Królowej sąsiadującym z Antycznym Domem - "Everton Toffe". Od tego Everton FC zyskał ciekawy przydomek "The Toffees". Podczas przyjmowania nazwy Everton, zespół zapewnił, że jest przygotowany na długowieczną walkę z przeświadczeniem, że zespół pochodzi z innego miasta. Doprowadziło to do zadawanych pytań - "Z której części kraju jest miasto Everton" prawie po 100 latach.

Everton, wówczas beniaminek grał w kilku miejscach miasta, ale ostatecznie wybrał niezagospodarowany teren między Anfield Road a Walton Breck Road. Tak narodziła się jedna z największych nazw światowego futbolu - Anfield. Zespół kierowany przez swojego prezydenta Johna Houldinga dobrze się rozwijał i był w dobrym stanie finansowym. Pan Houlding był również właścicielem browarów, miejscowym członkiem rady i burmistrzem Liverpoolu.

Mimo tego stał się w dużej mierze zapomnianą postacią w mieście, chociaż brązowa tabliczka na zewnątrz Saloniku Dyrektorów na Anfield oraz piękny olejny portret wiszący w muzeum klubu zachował jego wizerunek.

Dla człowieka odpowiedzialnego za rozwój Evertonu i stworzenie Liverpool FC to zdumiewające jak mało się go pamięta. Jest jednak kilka punktów orientacyjnych, gdzie Houldinga nazywano "Johny – Król Evertonu". Jest również bardzo krótka "Ulica Houldinga" na rogu knajpy "Sandon". Pub ten był w posiadaniu Houldinga i przewodniczył wielu spotkaniom Evertonu FC. Budynek posiadał również szatnie na tyłach, która służyła piłkarzom przez wiele lat. Zarówno Everton jak i Liverpool są pierwszymi zespołami, które zostały sfotografowane w tle tego budynku.

Może powątpiewać, czy Everton bez pomocy Houldinga byłby jednym z założycielskich członków Football League w 1888. To on przeniósł w 1884 zespół na Anfield. Poprzednio wynajął małe pole na Priory Road na północ od Stanley Park, ale drużyna była tam niemile widziana z powodu hałaśliwych krzyków w dniu meczu.

Przeprowadzka zaczęła się od spotkania z właścicielem browarów, Panem Orrellem, który był przyjacielem Houldinga i posiadał ziemię przy Anfield Road. Houlding prowadził więc interesy, by uzyskać własne ziemie. Jednak to był punkt krytyki, która spadła na prezydenta klubu i wyszła od członków zarządu Evertonu, narastając do kryzysu w 1892.

Nie tylko wynajem gruntów irytował zarząd. Houlding chciał także, by jego nieskazitelne piwo było sprzedawane na terenach, co przynosiło mu znaczne korzyści z tej aranżacji. Jednakże, to był nadal ten sam człowiek, który pomógł klubowi, podczas gdy ten potrzebował pieniędzy na zakup graczy i przebudowanie ziem.

Wykorzystanie Sandon jako szatni, było tak naprawdę układem, który pasował jedynie Houldingowi, jako że mógł tam sprzedawać swoje produkty. List w Liverpool Echo w styczniu 1892 zasugerował, że Houlding nie chciał, by klub przenosił się poza knajpę. Autor podtrzymuje to pisząc: "To hańba, że w tak wielkim klubie jako Everton, gracze muszą przechodzić przez hordy ludzi w dniu meczu."

Konfliktem podobnie jak klubem powinien się ktoś zająć i ta odpowiedzialność spadła na dyrektora klubu w latach 1889-90. Najem Anfield został ponownie podpisany. W roku 1884 Everton zapłacił 100 funtów. W latach 1889-90 Houlding zapłacił 250 funtów. Miał on wiele praktycznych i realistycznych rozwiązań na tą sytuację. Jednym z nich było przekształcenie Evertonu w spółkę akcyjną z ograniczoną odpowiedzialnością. 15 września 1891 przewodniczył spotkaniu na temat tego problemu.

Lokalna prasa dostała zakaz pisania, jako że przewidziała problemu wstecz. I problem owszem był. Houlding zasugerował, że Everton FC powinien zakupić Anfield, a także tereny, który można by przyłączyć. Cyna wydawała się wysoka i członkowie powiedzieli nie mimo że, koszty by się spłaciły wraz z rozwojem klubu.

W październiku tego samego roku impas w rozmowach został podtrzymany i w rezultacie większość zarządu oraz graczy Everton FC sprzeciwiła się budowy nowych terenów. Houlding wyjaśnił całą sprawę w programie meczowym przy okazji spotkania przeciwko Cliftonville w kwietniu 1893. Wyjaśnił, że to on ustalił darmowy najem dla Evertonu aż do momentu, kiedy klub zacznie zarabiać pieniądze. Jeśli zespół by zbankrutował, on straciłby wszystko.

Jako, że klub nie przynosił żadnych dochodów Houlding zaczął planować sprzedaż Anfield i ziem do niego przyległych dla własnych korzyści, nie zważając na frustrację większości zarządu Evertonu. Odczuwał, że to było rozsądne wynagrodzenie za ryzyko jakiego się podjął przez te dziewięć lat. Houlding jako ambitny biznesmen przewidział wielką przyszłość klubu. Chciał, by drużyna miała swoje tereny i domagał się ich kupna, gdzie klub mógłby się rozwijać we właściwym kierunku.

Niestety większość zarządu Everton FC nie podzieliła jego planów i nie udzieliła mu zaufania. Żądali natomiast długoletniej umowy o najem wszystkich gruntów, jednak Houlding stanowczo twierdził, że nie przyjmie propozycji, gdyż cena o najem jest zbyt wysoka dla klubu. Wspólnicy okazali więc gotowość na obniżkę ceny najmu. Houlding niespodziewanie odmówił przyjęcia tego oświadczenia argumentując, że nie chciał narzucać komuś swojej woli. "Nie mogę zrozumieć, dlaczego człowiek, który zrobił tak dużo dla klubu jest w ten sposób traktowany przez zarząd".

Oficjalne rozstanie Houldinga z Evertonem nastąpiło 12 marca 1892. Na spotkaniu zarządu, któremu przewodniczył jeden z przeciwników – George Mahon nieoczekiwanie pojawił się John Houlding. Mahon wstał, by dać prezydentowi klubu swoje krzesło, ale otoczony przez "wrogów" wypowiedział tylko sławne słowa: "Jestem tutaj na przesłuchaniu, a przestępca nigdy nie bierze krzesła" i zostawił klub na zawsze razem z grupą kilkunastu zwolenników.

Liverpool F.C został założony 15 marca 1892. W domu Johna Houldinga na Anfield Road, on i jego najbliżsi współpracownicy założyli nowy klub. William E. Barclay wielki entuzjasta futbolu zdecydowanie sugerował, że powinni ruszyć pod nową nazwą: Liverpool.

Barclay był pierwszym sekretarzem w Evertonie, kiedy ten zyskał status ligowego klubu w 1888 i stał się również pierwszym sekretarzem w Liverpoolu. Barclay mając wpływ na narodziny klubu zasugerował, że to było zadziwiające, iż 26 stycznia 1892 Houlding próbował stworzyć 'nowy' Everton. "Everton Football Club i Towarzystwo Athletic Grounds sp. z oo." zostało zarejestrowane w Londynie tego samego dnia, gdyż 'stary' Everton nie był wniesiony do rejestru jako spółka akcyjna. Houlding żywił nadzieję na wykonanie niesamowitego "przejęcia" Evertonu – podkradając nazwę klubu na prawnej drodze. Jednak spotkanie Rady Futbolu 4 lutego 1892 zarządziło, że nie może zatwierdzić członkostwa nowego klubu z taką samą nazwą!

Równocześnie grupa patriotów Evertonu, w tym organista kościoła Św. Domingo, sporządził umowę kupna północnego kawałka ziemi Stanley Park. Koszt gruntów wyniósł 8,090 funtów. Czterech członków zapłaciło po 1,000 tyś funtów każdy, dzięki czemu umowa weszła w życie. Houlding pozostał z pustym placem, obierając śmiały krok w tworzeniu nowej drużyny piłkarskiej, która miała tam grać.

Utrzymanie nazwy Everton FC było nie możliwe, więc Houlding zastanowił się poważnie i w końcu przyjął propozycję swojego sekretarza i ogłosił nazwę po całym mieście, przyjmując nawet czerwone barwy w 1894, które były również symbolem miasta. W 1901 roku za herb klubu przyjęto Liverbirda.

Większość zaplecza Evertonu, w tym zawodników odeszła na Goodison, więc Liverpool FC był zmuszony budować wszystko od podstaw. Na szczęście John McKenna oraz sekretarz Barclay pozostali lojalni względem Houldinga. Za tworzenie zespołu w głównej mierze odpowiadał McKenna, dynamiczny i przystojny Irlandczyk. 'Uczciwy' John McKenna zasłużył się w angielskim futbolu bardziej, niż większość ludzi.

Był dyrektorem na Anfield przez 30 lat, a także zasiadł w klubie jako prezes przy dwóch okazjach. Od 1905 był członkiem Rady FA, stał się również Prezydentem Football League w 1910 i vice-prezydentem Związku Piłki Nożnej w 1928. Przesiadywał na wielu różnych komitetach aż do 1936, kiedy zmarł. Był szanowanym człowiekiem z niespotykaną wiedzą o piłce. Houlding był założycielem klubu, ale McKenna był mózgiem wczesnych sukcesów.

Gwałtowny awans na szczyt angielskiego futbolu jest dowodem zdolności Johna McKenna jako managera i zarządcy. 500 funtów, które hojnym gestem wyłożył Houlding nigdy się nie zwróciły, ale posłużyły na wyłonienie kilkunastu graczy ze Szkocji. To sprawiło, że LFC zaczął być nazywany zespołem "the Macs", z powodu nazwisk szkockich zawodników. Aczkolwiek wśród drużyny był jeden Anglik, którym był bramkarz drużyny, Bill McOwen.

Początkowo podanie Liverpoolu o przystąpienie do Football League zostało odrzucone, więc zespół musiał rozpocząć grę od Lancashire League. 1 września 1892 Liverpool AFC zagrał pierwszy mecz na Anfield. W towarzyskim spotkaniu przeciwnikiem była drużyna Rotherham z Midland League.

Tego samego dnia Everton grał swój pierwszy mecz na Goodison po przeciwnej stronie Stanley Park. Rywalizacja właśnie się rozpoczęła! Który zespół przyciągnie więcej ludzi? Dyrektorzy Liverpool ogłosili w gazetach, następującą informację: "Nie będziesz świadkiem lepszych rozgrywek w okolicy". Ta wiadomość była skierowana do Evertonu. W gazetach można było również przeczytać, że 'Radny J. Houlding był autorem pierwszego podania podczas spotkania'. Liverpool wygrał mecz 7-1, a strzelcem pierwszego gola był McVean. Jedynym rozczarowaniem dnia było to, że na Anfield pojawiła się jedynie garstka ludzi. Na Goodison zanotowano ponad 10,000.

Kilka dni później Liverpool zagrał pierwszy mecz w Lancashire League. LFC odnotowało kolejne wysokie zwycięstwo, tym razem 8-0. Mecz został przełożony o kilka godzin z powodu późnego przyjazdu drużyny gości. Ponownie na meczu zjawiło się tylko kilkuset ludzi. Kapitanem wówczas był McVean, który po wygranym rzucie monetą wybrał grę w stronę Anfield Road. Tą tradycje do dziś podtrzymuje wielu kapitanów. Mecz z Higher Walton odbył się 3 września 1892.

To był znakomity początek sezonu. Liverpool łatwo poradził sobie w lidze, podobnie jak w Pucharze Liverpool District. Doliczając do tego puchar rezerw, Liverpool przypisał sobie skromną potrójną koronę. Zespół, który wywołał tak duże wrażenie nie miał nawet 12 miesięcy. Everton był zagrożony.



Data publikacji: 18.10.2009 (zmod. 02.07.2020)