PNE
Preston North End
Towarzyski
13.07.2025
16:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1971

Od bycia opluwanym do mistrzostwa z 96 punktami

Artykuł z cyklu Artykuły


Historia zatoczyła koło.

27 października 1990, Liverpool - Chelsea. Miejsce 3, rzÄ…d 14 na Main Stand. OglÄ…dam zwyciÄ™stwo mistrzów Anglii. 

22 lipca 2020, Liverpool - Chelsea. Miejsce 194, rzÄ…d 60 na Main Stand. OglÄ…dam zwyciÄ™stwo mistrzów Anglii. 

TrzydzieÅ›ci lat temu byÅ‚em 12-letnim chÅ‚opcem, po raz pierwszy na Anfield, wpatrzony i wsÅ‚uchany z podziwem w The Kop. PorywaÅ‚a mnie wtedy majestatyczna bÅ‚yskotliwość Johna Barnes'a, który wypracowaÅ‚ gole Iana Rusha i Steve'a Nicola, dziÄ™ki którym drużyna Kenny'ego Dalglisha pokonaÅ‚a londyÅ„czyków. 

Stare trofeum Pierwszej Ligi dumnie staÅ‚o w gablocie. Liverpool dyktowaÅ‚ warunki i wyglÄ…daÅ‚o na to, że dobre czasy bÄ™dÄ… trwaÅ‚y. 

W tamtych czasach mogÅ‚eÅ› czekać na piÅ‚karzy na starym parkingu Main Stand. Rush byÅ‚ moim bohaterem i zrobiÅ‚em sobie z nim zdjÄ™cia, a Bruce Grobbelaar, Steve Nicol, Glenn Hysen, Ronnie Rosenthal i David Burrows podpisali mój program meczowy. ZostaliÅ›my na tyle dÅ‚ugo, że mogÅ‚em kupić kopiÄ™ starego, różowego Echo za 20 pensów tuż obok Shankly Gates. ByÅ‚ w nim popoÅ‚udniowy raport z meczu. 

Moim jedynym zastrzeżeniem w trakcie podróży byÅ‚o to, że stary, rozklekotany biaÅ‚y van mojego taty miaÅ‚ wywieszony szalik, na którym byÅ‚o napisane "18-krotni mistrzowie". 

"To szybko siÄ™ zmieni", powiedziaÅ‚em mu. OkazaÅ‚o siÄ™, że musieliÅ›my "trochÄ™" poczekać. 

Trzy dekady później byÅ‚em jednym z niewielu szczęśliwców, którzy mogli wejść na Anfield i na wÅ‚asne oczy zobaczyć Å›rodowÄ… koronacjÄ™ Liverpoolu. To byÅ‚ przywilej. Moment, za który zawsze bÄ™dÄ™ wdziÄ™czny. 

Po raz kolejny The Kop zabieraÅ‚a dech w piersiach kiedy Jordan Henderson zabraÅ‚ siÄ™ za swój charakterystyczny "shuffle" na specjalnie przygotowanej platformie, a z jego rÄ…k w nocne powietrze, wÅ›ród spadajÄ…cego konfetti, wystrzeliÅ‚o bÅ‚yszczÄ…ce trofeum, a fajerwerki rozbÅ‚ysÅ‚y ogromem kolorów. 

Przez te lata wyobrażaÅ‚em sobie wiele scenariuszy, w których Liverpool wygrywa Premier League. Zdobywanie go pod koniec lipca, przy pustych trybunach i w masce ochronnej nie byÅ‚o jednym z nich. 

To byÅ‚o surrealistyczne, ale niesamowite; z zabarwieniem rozczarowania i żalu z racji okolicznoÅ›ci, które mimo wszystko nikÅ‚y przy obecnoÅ›ci uczucia dumy, euforii i ulgi. 

Ci, którzy twierdzÄ…, że osiÄ…gniÄ™cie drużyny Jürgena Kloppa jest w jakikolwiek sposób splamione lub nadszarpniÄ™te przez wznowienie sezonu za zamkniÄ™tymi drzwiami, w spektakularny sposób mijajÄ… siÄ™ z puentÄ…. JeÅ›li już mamy wyciÄ…gać z tego wnioski to byÅ‚yby takie, że przeszkody na ich drodze tylko podkreÅ›lajÄ… wagÄ™ tego wyczynu. 

Gloria sezonu 2019/2020 z pewnoÅ›ciÄ… nigdy nie bÄ™dzie zapomniana. Spójrzcie na tabelÄ™. Spójrzcie na przepaść miÄ™dzy Liverpoolem a resztÄ…. To nie byÅ‚ nawet wyÅ›cig. Efektywnie wygrali na dÅ‚ugo przed izolacjÄ…. 

"Przygotujcie siÄ™ na Å›wiÄ™towanie gdy ten gówniany wirus siÄ™ skoÅ„czy" padÅ‚o z ust Kloppa tuż po wzniesieniu trofeum. Kibice nie bÄ™dÄ… potrzebowali drugiego zaproszenia. 

Fani Liverpoolu od dawna byli oskarżani o życie przeszÅ‚oÅ›ciÄ…. Ale to siÄ™ skoÅ„czyÅ‚o. Obserwowali jak ich drużyna wygrywa LigÄ™ Mistrzów, Superpuchar UEFA, Klubowe Mistrzostwo Åšwiata i Premier League w odstÄ™pie 13 miesiÄ™cy. Nostalgia nie jest już potrzebna. Teraźniejszość pod wodzÄ… Kloppa jest wystarczajÄ…co rozkoszna. 

Gdy piÅ‚karze i sztab wspólnie Å›piewali symboliczny hymn klubu na murawie, moje myÅ›li wróciÅ‚y do drogi, jakÄ… musieli przejść. 

ByÅ‚em dziennikarzem w Liverpoolu przez poÅ‚owÄ™ 30-letniej posuchy. Gdybym powiedziaÅ‚, że zawsze wierzyÅ‚em w nadejÅ›cie tej nocy, byÅ‚bym kÅ‚amcÄ…. 

Najpierw żyÅ‚em w tym mieÅ›cie jako student w latach 90. Liverpool graÅ‚ piÅ‚kÄ™ Å‚adnÄ… dla oka, ale wygrywaÅ‚ niewiele. Manchester United i Arsenal zdetronizowali ich w roli dominatorów. Raz siedziaÅ‚em na The Kop oglÄ…dajÄ…c trzy domowe porażki w tydzieÅ„, z Derby County, Tottenhamem Hotspur i Leeds United. Ta seria zakoÅ„czyÅ‚a z góry skazany na porażkÄ™ eksperyment wspólnego prowadzenia zespoÅ‚u przez Roya Evansa i Gérard Houlliera. 

ByÅ‚em w Dortmundzie w 2001 roku na finale Pucharu UEFA, kiedy Houllier skompletowaÅ‚ potrójnÄ… koronÄ™. ByÅ‚ to moment, w którym Liverpool musiaÅ‚ wykonać kolejny krok na krajowym podwórku, ale Houllier zmarnotrawiÅ‚ fundusze na przeciÄ™tnych zawodników pokroju El Hadji Dioufa i rok później zaliczyli regres. 

Nowe milenium przyniosÅ‚o Å›wieże zagrożenie ze strony Chelsea Romana Abramowicza, a potem Manchesteru City Szejka Mansoura. 

ByÅ‚em wÅ›ród reporterów w gablocie trofeów na Anfield, gdy w lutym 2007 roku wieloletni fan i prezes David Moores przekazaÅ‚ wÅ‚adzÄ™ Tomowi Hicksowi i George'owi Gillettowi. 

ByÅ‚em tam by usÅ‚yszeć kÅ‚amstwa i puste obietnice Amerykanów, którzy mieli "wbić pierwszÄ… Å‚opatÄ™ w ziemiÄ™ w przeciÄ…gu 60 dni" w celu zbudowania nowego stadionu w Stanley Park, oraz ich obietnice o tym, że nie wprowadzÄ… klubu w dÅ‚ugi. 

ByÅ‚em tam gdy Anfield ogarnęła "wojna domowa" i porachunki w pionie biurowym przyczyniÅ‚y siÄ™ do wykolejenia za kadencji Rafaela Beniteza. Szanowany Hiszpan zdobyÅ‚ LigÄ™ Mistrzów i Puchar Anglii, ale nie byÅ‚ w stanie wygrać Premier League. 

ByÅ‚em tam gdy w 2010 roku paraliżujÄ…cy kryzys finansowy sprowadziÅ‚ symboliczny klub na krawÄ™dź bankructwa przed przejÄ™ciem przez obecnych wÅ‚aÅ›cicieli, Fenway Sports Group (znanÄ… wtedy jako New England Sports Ventures). 

SiedziaÅ‚em tam zaniepokojony gdy Roy Hodgson otwarcie mówiÅ‚ o potencjalnej walce o utrzymanie po katastrofalnym starcie w sezonie 2010/2011. ByÅ‚em w sali konferencyjnej na Goodison gdy opisywaÅ‚ nÄ™dzÄ… porażkÄ™ w derbach z Evertonem jako najlepszy wystÄ™p swojej drużyny w tym sezonie. Liverpool nie spadÅ‚ na ostatnie miejsce w tabeli tylko dziÄ™ki różnicy bramek. 

ByÅ‚em tam gdy Dalglish wróciÅ‚ na swój tron i podniósÅ‚ morale. ByÅ‚em na Wembley gdy zdobywaliÅ›my Puchar Ligi w 2012 roku i przeżywaÅ‚em agoniÄ™ ówczesnej porażki w finale Pucharu Anglii. ByÅ‚em tam gdy Liverpool doczoÅ‚gaÅ‚ siÄ™ na ósme miejsce w tabeli i zwolniÅ‚ swojÄ… legendÄ™. 

PoczÄ…tkowo wÄ…tpiÅ‚em w to, że Brendan Rodgers może być poważnym kandydatem do przywrócenia Liverpoolu do poziomu z czasów Å›wietnoÅ›ci, biorÄ…c pod uwagÄ™ wyzwanie, jakim byÅ‚o pozbycie siÄ™ przeciÄ™tnych zawodników na ogromnych kontraktach i inwestycja w mÅ‚ode talenty. 

Pomimo tego wszyscy byliÅ›my na fali po magicznym sezonie 2013/2014, w którym Luis Suárez i Daniel Sturridge byli najgroźniejszym duetem w Europie. Tamten sezon ostatecznie mocno nas zabolaÅ‚ po okrutnym poÅ›lizgniÄ™ciu Stevena Gerrard z Chelsea. Liverpool potrzebowaÅ‚ siedmiu punktów z ostatnich trzech kolejek by zostać mistrzem. 

WczeÅ›nie nastÄ™pnego ranka zostaÅ‚em obudzony telefonem od Gerrarda, który Å‚amiÄ…cym siÄ™ gÅ‚osem wyjaÅ›niÅ‚ mi, że potrzebuje odskoczni i nie bÄ™dzie w stanie odebrać swojej nagrody OsobowoÅ›ci Roku w Sporcie od Liverpool Echo na ceremonii zaplanowanej na tamten wieczór. On cierpiaÅ‚ i byÅ‚o to zrozumiaÅ‚e. Nie potrafiÅ‚em wydobyć z siebie nawet sÅ‚owa. 

Gdy Suárez odszedÅ‚ do Barcelony, tytuÅ‚ Premier League zdawaÅ‚ siÄ™ być dalej niż kiedykolwiek. ByÅ‚em na Britannia Stadium w maju 2015 roku, kiedy Liverpool przegraÅ‚ ze Stoke 6:1 w ostatnim meczu Gerrarda. To byÅ‚a tchórzowska kapitulacja - najwiÄ™ksza porażka od 1963. 

W mediach spoÅ‚ecznoÅ›ciowych doÅ›wiadczyÅ‚em wtedy wielu wyzwisk, a jeden tweet najzwyczajniej mówiÅ‚ "Pearce, jak możesz po tym kontynuować? Twoja pozycja jest nie do obrony". 

Kilka miesiÄ™cy wczeÅ›niej siedziaÅ‚em na Atatürk Stadium w Stambule oglÄ…dajÄ…c jak Liverpool odpada z Ligi Europy w karnych z BeÅŸiktaÅŸem. W tym czasie fanatyczni kibice z trybuny nade mnÄ… pluli na mnie przez 120 minut. Laptop pokryty tureckÄ… Å›linÄ…. Sukcesy zdawaÅ‚y siÄ™ być bardzo daleko. 

Gdy Klopp zostaÅ‚ nastÄ™pcÄ… Rodgersa w 2015 roku, zmiana ta byÅ‚a kolosalna. Pierwszy "wystÄ™p" na Anfield gdy opisaÅ‚ siÄ™ jako "ten normalny" i obiecaÅ‚ zmienić nas z "wÄ…tpiÄ…cych w wierzÄ…cych" byÅ‚ mistrzowski. StworzyÅ‚ więź z kibicami, która od tego czasu staÅ‚a siÄ™ jeszcze silniejsza. To historia ciÄ…gÅ‚ych postÄ™pów. 

Pięć lat temu awans do Ligi Mistrzów byÅ‚ postrzegany jako główny cel Liverpoolu. Wraz ze sprytnÄ… politykÄ… transferowÄ… Kloppa, fachowym podejÅ›ciem do zawodników i wiedzÄ… taktycznÄ…, teraz mogÄ… spoglÄ…dać na wszystkich z góry. 

Lokalni bohaterzy, Gerrard i Jamie Carragher, nie byli w stanie zdobyć tytuÅ‚u. Wyobraźcie sobie jak bardzo chcieliby być w otoczeniu tak utalentowanego zespoÅ‚u. Cóż za s 

ZakoÅ„czenie tego jaÅ‚owego okresu nie mogÅ‚o spaść na lepszego czÅ‚owieka niż Henderson. Nikt nie jest uosobieniem wartoÅ›ci tego klubu bardziej niż on. Jest bezinteresowny, niesamowicie oddany; jest zwyciÄ™zcÄ… i przykÅ‚adem do naÅ›ladowania. 

SiedziaÅ‚em przy jeziorze w Kuala Lumpur w 2015 roku, pożerany żywcem przez komary, gdy wyjaÅ›niaÅ‚ ile znaczy dla niego opaska kapitana. 

Rok później cierpiaÅ‚ i nie czuÅ‚ siÄ™ jak kapitan Kloppa z racji destrukcyjnej kontuzji piÄ™ty, która zabieraÅ‚a mu okazje do gry. Teraz już z pewnoÅ›ciÄ… czuje siÄ™ jak kapitan. Jest talizmanem i inspiracjÄ… dla Liverpoolu. 

Kadencja Kloppa byÅ‚a fantastycznym okresem dla mnie jako dziennikarza. Nawet przy porażkach w Bazylei i Kijowie mieliÅ›my nadmiar nadziei. Nawet agonii wicemistrzostwa z 97 punktami na koncie w zeszÅ‚ym roku towarzyszyÅ‚a wiara w to, że Liverpool znów bÄ™dzie w grze. 

MyÅ›lÄ™ o trzymaniu za rÄ™ce przed The Kopp, zagryzanych zÄ™bach, energicznych ruchach pięściami, zÅ‚amanych okularach w Norwich, Sadio Mané na plecach Kloppa w meczu z Arsenalu, grzywnie za wbiegniÄ™cie na murawÄ™ po dramatycznym golu Divocka Origiego w derbach i najwspanialszym comebacku w historii Anfield z BarcelonÄ…. 

Wygrany finaÅ‚ Ligi Mistrzów z Tottenhamem byÅ‚ tym, co wzniosÅ‚o Liverpool Kloppa na wyższy poziom. Posmakowali tego i chcieli wiÄ™cej. Od tamtej chwili nic ich już nie interesowaÅ‚o. 

W Melwood zaktualizujÄ… ÅšcianÄ™ Mistrzów. Z 18 zrobi siÄ™ 19, a symbole zostanÄ… zmienione by uwzglÄ™dnić trofea Pierwszej Ligi i Premier League. 

Niektórzy szybko zwrócÄ… swoje oczy na kolejny sezon. Co ze wzmocnieniami na rynku transferowym? Czy Liverpoolu może zrobić to po raz kolejny? Czy to bÄ™dzie zÅ‚ota era? 

Ale zanim to nastÄ…pi, zróbmy krok do tyÅ‚u. PomyÅ›lmy o ostatnich 11 miesiÄ…cach. Przeanalizujmy te sceny, gdy piÅ‚karze i sztab Liverpoolu taÅ„czyli na The Kop. 

Zapomnijmy o przyszÅ‚oÅ›ci i żyjmy teraźniejszoÅ›ciÄ…. Rozkoszujmy siÄ™ każdÄ… sekundÄ…. 

TrzydzieÅ›ci lat temu myÅ›laÅ‚em, że sukcesy Liverpoolu sÄ… formalnoÅ›ciÄ…. Wygranie ligi nie byÅ‚o czymÅ› wielkim w 1990 roku, po prostu wznawialiÅ›my normalne funkcjonowanie. 

W 2020 to coÅ› niesamowitego. Dwa lata temu Manchester City sprawiaÅ‚ wrażenie, że zdominuje angielskÄ… piÅ‚kÄ™ na lata. Klopp miaÅ‚ inne plany. To byÅ‚a nie lada przejażdżka. 

James Pearce



Autor: TPK
Data publikacji: 24.07.2020