WHU
West Ham United
Premier League
27.04.2024
13:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1288

Jakie są wspólne plany Liverpoolu i Nike?

Artykuł z cyklu Artykuły


Mijają dwa lata odkąd Liverpool podpisał umowę, która miała być punktem zwrotnym dla klubu, by mógł się dalej rozwijać.

Właściciele the Reds Fenway Sports Group chcieli nawiązać współpracę z Nike, amerykańskim gigantem w dziedzinie sprzętu sportowego i globalną marką już od jakiegoś czasu. Firma zaproponowała właścicielom możliwości, z którymi New Balance, pochodzący tak jak FSG z Bostonu, nie mógł konkurować.

FSG było tak bardzo zdeterminowane by podpisać umowę z Nike, że było gotowe pójść do sądu by rozwiązać kontrakt z New Balance. Firma z Bostonu dostarczała klubowi stroje od 2015 roku i uważała, że jest w stanie wyrównać ofertę złożoną przez Nike, co automatycznie uruchamiałoby klauzulę przedłużającą współpracę z the Reds do co najmniej 2020 roku.

Nike płaciło około 15 milionów funtów mniej niż New Balance, które dawało 45 milionów funtów stałych opłat. Jednak mimo to zaoferowało Liverpoolowi możliwość większych przychodów z uwagi na klauzulę przewidującą płatność 20% z ceny każdego gadżetu Liverpoolu wyprodukowanego przez Nike. To właśnie okazało się najważniejsze. Taka umowa, biorąc pod uwagę zasięg firmy Nike na świecie i rozpoznawalność Liverpoolu, według przewidywań miała gwarantować około 70 milionów funtów rocznie, czyli tyle ile jest warta umowa Manchesteru United z Adidasem.

Sąd Najwyższy przychylił się do twierdzeń klubu i firmy Nike. Współpraca miała się rozpocząć po zakończeniu sezonu 2020/21 jednak z uwagi na przerwę i opóźnienie rozgrywek rozpoczęła się ona przed końcem mistrzowskiego sezonu. Zawarto również porozumienie z New Balance, które zapewniało, że drużyna będzie występować w dotychczasowych koszulkach do końca kampanii.

The Reds występują w strojach Nike już drugi sezon. W zeszłym roku szczególną popularnością cieszyły się wyjazdowe koszulki w kremowym kolorze, które pobiły rekordy sprzedaży.

Dla Liverpoolu, którego model biznesowy opiera się na zrównoważonym podłożu finansowym, sukces musi być podparty siłą finansową i vice versa. Umowa z Nike pozwoliła poprawić działalność reklamową pomimo wpływu pandemii.

Przed pandemią Nike wykonało już krok w celu wyeliminowania pośredników dzięki swojemu programowi skierowanemu bezpośrednio do konsumentów, który jest kluczowym w ich cyfrowej strategii.

Decyzja ta się opłaciła i Nike osiągnął najlepsze wyniki w Ameryce Północnej od czterech lat.

Sprzedaż w poprzednich czterech latach wyniosła 96%, co przełożyło się 8,9 miliarda funtów zysku. W zeszłym roku sprzedaż wyniosła ponad 196%, ponieważ ludzie spędzali więcej czasu w domu z powodu lockdownu i próbowali prowadzić nieco bardziej aktywny styl życia.

Ten zwrot od tradycyjnej sprzedaży i skupienie się na działalności online przyniósł również benefity dla stosunków Nike i Liverpoolu oraz pozwoliło na osiągnięcie dobrych wyników pomimo tak wymagającego okresu dla sprzedaży.

- Gdy punkty sprzedaży były zamknięte, Nike wykonało świetną robotę zwracając się bezpośrednio do konsumentów - wyjaśnił dyrektor ds. Reklamy w Liverpoolu Matt Scammell.

- Z radością mogę poinformować, że zeszły rok był fantastyczny jeśli chodzi o sprzedaż pierwszego kompletu strojów. Sezon trwa krótko, ale jak do tej pory sprzedaż kompletów wyjazdowych już osiągnęła bardzo wysoki poziom.

- Ciągle zmieniamy metody, by znajdować najlepsze możliwości, które pomogą klubowi się rozwijać.

Związek Nike i Liverpoolu również rozwinął się przez te ostatnie dwa lata.

Trzy miesiące po tym, jak ogłoszono podpisanie umowy z Nike, RedBird Capital Partners nabyło 11 procent udziałów w FSG za 750 milionów dolarów. Dzięki tej umowie, FSG zyskało nowy kapitał na inwestycje w infrastrukturę i nowe nabytki pomimo znaczącego wpływu pandemii.

Gwiazda koszykówki LeBron James również ma związek z Liverpoolem od 2011 roku, kiedy to nabył dwa procent udziałów w klubie. Po podpisaniu umowy z RedBird zamieniło się to w jeden procent udziałów we wszystkich operacjach FSG. James oraz jego partnerzy biznesowi Maverick Carter i Paul Wachter weszli do zarządu jako partnerzy FSG.

W październiku doszło do umowy, na mocy której FSG, Nike i RedBird zainwestowały w nowy biznes Jamesa i Cartera - SpringHill Entertainment. Firma ta ma zapewniać w niedalekiej przyszłości wsparcie cyfrowe dla klubów z imperium FSG, zwłaszcza Liverpoolu.

Status Jamesa jako sportowej ikony na świecie również wpłynął na to, że Nike i Liverpool sięgnęły po nowych klientów. James bardzo często pokazuje się przed kamerami w stroju Nike lub Liverpoolu. Koszykarz jest najważniejszym klientem firmy, a jego kontrakt jest wart miliard dolarów. Jego imię znalazło się nawet nad wejściem do nowego Centrum Innowacji Nike, znajdującego się w siedzibie głównej firmy w Oregonie.

Relacja między Liverpoolem, FSG i Nike jest sympatyczna. Wykorzystywanie siły takich gwiazd jest kluczem do wykorzystania w pełni potencjału współpracy.

Liverpool i Nike już stworzyły razem kilka gadżetów. Ostatnio powstały inspirowane klubem buty Nike Huarache. Kolejne tego typu akcje z pewnością będą miały miejsce.

Według prezesa Liverpoolu i szefa FSG Toma Wernera, Liverpool, James i Nike mają już konkretne plany na przyszłość.

- Stworzymy linię produktów wraz z LeBronem i Liverpoolem - powiedział w wywiadzie dla the Boston Globe.

- Nike tworzy siedem lub osiem produktów, które połączą LeBrona z piłką nożną. Nie znam jeszcze szczegółów, ale stworzą siedem lub osiem produktów, które będą konkurować z współpracą Michaela Jordana z Nike.

Właśnie dla tego typu współprac Liverpool chciał podpisać umowę z Nike. Kluczem był fakt, że Nike ma dostęp do konsumentów, którzy niekoniecznie interesują się Liverpoolem, ani nawet piłką nożną. Linia produktów stworzonych z Jamesem w USA może otworzyć przed the Reds całkowicie nowy rynek, tak jak dla Paris Saint-Germain otworzyła współpraca z Air Jordan, połączoną z Nike firmą, która wykorzystuje kultowy status koszykarskiej legendy Michaela Jordana.

Liverpool w najbliższych miesiącach opublikuje sprawozdania finansowe za sezon 2020/21. Jako, że niemal cały sezon był rozgrywany za zamkniętymi drzwiami, można spodziewać się dużych strat. Jeden wykres powinien jednak iść w dobrym kierunku, a mianowicie pieniądze z tytułu sprzedaży. Widać pierwsze efekty umowy z Nike, jednak pełny obraz zobaczymy dopiero w kolejnym sprawozdaniu za sezon 2021/22.

- Związek z Nike jest wspaniały - powiedział Mike Cox, starszy vice-prezydent ds. sprzedaży w listopadzie, w wywiadzie dla FC Business Magazine.

- Wciąż jest wcześnie, a Covid nie pomaga, ponieważ spadła fizyczna sprzedaż na całym świecie.

- Wszyscy jednak widzimy jakie szanse fizycznej sprzedaży daje Nike. Pomimo pandemii zanotowaliśmy rekord sprzedaży na świecie w porównaniu z ostatnimi sześcioma latami. W tym sezonie przewidujemy, że sprzedaż będzie jeszcze wyższa niż w poprzednim sezonie.

- Wyniki z zeszłego sezonu to w dużej mierze zasługa wygrania Premier League. To był ważny czynnik wpływający na zwiększenie liczb. To była świetna reklama i krok w dobrym kierunku.

Potencjał współpracy jest po dwóch latach od podpisania umowy zwyżkowy, pomimo wielkich wyzwań.

- Nie możemy zapominać o wpływie pandemii, jednak myślę, że Nike daje nam świetne możliwości z wielu różnych powodów - dodaje Scammell.

- Skupili się na bezpośrednim podejściu do klientów, co świetnie wychodzi tak dużym firmom jak Nike. Powoli wychodzimy z pandemii i te możliwości sprzedaży, które gwarantuje Nike na całym świecie, mają dla nas ogromne znaczenie.

- Rozmawiałem o tym z Mikem Coxem, który jest szefem naszego działu sprzedaży. Osiągnęli rekordową sprzedaż w porównaniu do poprzednich sześciu lat. Odkąd więc FSG jest właścicielem klubu zapewniliśmy rekordy sprzedaży dzięki umowie z Nike.

- Znajdują sposoby by zaangażować kibiców jak nigdy wcześniej. Gdy spojrzymy na nasz wzrost, większość zysków związanych z Nike pochodzi z regionów spoza EMEA [Europa, Bliski Wschód, Afryka].

- Nie chcę wdawać się w zbyt dużo szczegółów spoza mojego działu, ale wydaje się, że jest szansa by Nike spełnił szczególnie mocno pragnienia fanów na nowych rynkach.

- Jesteśmy globalnym klubem. Nasi kibice są wszędzie i chcą mieć klubowe produkty. Zaangażowanie tak dużej firmy jak Nike, która ma doświadczenie w dystrybucji na całym świecie, sprawia, że rozwój tej współpracy jest dla nas niezwykle ważny. 



Autor: Redbeatle
Data publikacji: 07.01.2022