Pierwsza połowa

Już w 9. minucie spotkania niespodziewanie na prowadzenie wyszli gospodarze.

Ryan Bertrand wrzucił piłkę w pole karne, przedłużył ją Pierre-Emile Hojbjerg, a pewnym strzałem z bliskiej odległości umieścił w sieci Long.

Liverpoolczycy podkręcili nieco tempo i starali się doprowadzić do wyrównania. Gospodarze nie odpuszczali i prowadząc otwartą walkę szukali trafienia numer dwa.

Po wymianie kilku ciosów gola na 1:1 w 36. minucie strzelili The Reds.

Dośrodkowanie Arnolda wykorzystał Keïta, który uderzeniem głową pokonał Gunna.

Druga połowa

Tuż po przerwie zagrożenie pod bramką Liverpoolu stwarzali Święci.

W pole karne The Reds próbował przedrzeć się Redmond, lecz powstrzymał go Matip.

Zaniepokojony obrazem gry Klopp przeprowadził podwójną zmianę. Trenta na lewej stronie zastąpił James Milner, a za Wijnalduma wszedł Henderson.

Liverpoolczycy odzyskali odpowiedni rytm i coraz częściej stwarzali sobie okazje bramkowe.

Dobrą okazję do strzelenia bramki miał Firmino, lecz jego strzał okazał się niecelny.

Czerwoni dopięli swego w 80. minucie spotkania.

Swoją niemoc strzelecką przełamał Salah, dla którego było to trafienie numer 50 w lidze dla Liverpoolu.

Egipcjanin ruszył z błyskawicznym kontratakiem, który zdecydował się zakończyć strzałem, nie dając przy tym żadnych szans golkiperowi gospodarzy.

Wynik spotkania w 86. minucie ustalił Jordan Henderson.

Kapitan The Reds wbiegając w pole karne wykorzystał podanie od Firmino i pewnym strzałem umieścił futbolówkę w sieci.

Czerwoni zgarnęli upragniony komplet punktów.