10.04.2021 16:00
Bramki
0:1 - Ollie Watkins 43'1:1 - Mohamed Salah 57'
2:1 - Trent Alexander-Arnold 90+1'
Składy
Liverpool
Alisson - Alexander-Arnold, Phillips, Kabak (89' Shaqiri), Robertson - Wijnaldum (70' Thiago), Fabinho, Milner - Salah, Firmino (74' Mané), JotaAston Villa
MartÃnez - Cash, Konsa, Mings, Targett, - D. Luiz, Makamba (66' Barkley) - B. Traoré (68' El Ghazi), McGinn, Trezeguet (82' Ramsey) - WatkinsOpis
Liverpool zwyciężył 2:1 w arcyważnym spotkaniu z Aston Villą i przełamał fatalną passę sześciu porażek w lidze z rzędu. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 91. minucie Trent Alexander-Arnold.
Na prowadzenie w spotkaniu wyszła drużyna prowadzona przez Deana Smitha. W 43. minucie piłka po uderzeniu Ollie Watkinsa prześlizgnęła się po rękach Alissona i wpadła do bramki. Jednak w drugiej minucie doliczonego czasu pierwszej połowy padła wyrównująca bramka Roberto Firmino, która jak się okazało później po analizie VAR nie została uznana. Sędziowie VAR dopatrzyli się mikroskopijnego spalonego Diogo Joty.
Wyrównujące trafienie Mohameda Salaha w drugiej połowie wlała nadzieje kibicom the Reds na korzystny wynik w tym meczu. Natomiast gol Trenta Alexandra-Arnolda w końcówce spotkania zapewnił Liverpoolowi upragnione trzy punkty.
Liverpool już w pierwszych minutach zaczÄ…Å‚ przeważać i okupować poÅ‚owÄ™ drużyny goÅ›ci. Mohamed Salah przetestowaÅ‚ umiejÄ™tnoÅ›ci MartÃneza w piÄ…tej minucie spotkania silnym strzaÅ‚em ze skraju pola karnego w kierunku lewego okienka bramki. Dobrze ustawiony golkiper the Villans bez problemu sparowaÅ‚ uderzenie Egipcjanina.
W 13. minucie Mohamed Salah nie wykorzystaÅ‚ sytuacji sam na sam z bramkarzem po błędzie Mingsa przy przerwaniu podania. SkrzydÅ‚owy Liverpoolu nieznacznie chybiÅ‚. 120 sekund później Roberto Firmino spróbowaÅ‚ szczęścia uderzeniem po ziemi z dwudziestego metra, jednak efekt byÅ‚ ten sam, co po strzale Egipcjanina. PiÅ‚ka minęła sÅ‚upek bramki Emiliano MartÃneza.
Pierwsze poważne zagrożenie pod bramką the Reds miało miejsce w 22. minucie, kiedy dośrodkowanie w pole karne ze stojącej piłki trafiło do świetnie wbiegającego Konsy. Gdyby przymierzył głową w długi róg bramki Alisson nie miałby wiele do powiedzenia.
W 32. minucie meczu Alexander-Arnold kapitalnie uderzyÅ‚ na bramkÄ™ z rzutu wolnego, ale koniuszkami palców MartÃnez przeniósÅ‚ piÅ‚kÄ™ nad poprzeczkÄ™. Kilka chwil później doÅ›rodkowanie Robertsona z rzutu różnego na bramkÄ™ mógÅ‚ zamienić Diogo Jota, który główkowaÅ‚ minimalnie nad bramkÄ….
Kilka minut później w kolejnej próbie Diogo Jota, który uderzyÅ‚ wprost w rÄ™ce MartÃneza.Â
W 43. minucie niespodziewanie Aston Villa wyszła na prowadzenie za sprawą gola Ollie Watkinsa. Piłka po uderzeniu angielskiego napastnika prześlizgnęła się po rękach Alissona i wpadła do bramki.
W drugiej minucie doliczonego czasu gry padÅ‚a wyrównujÄ…ca bramka Roberto Firmino po niemaÅ‚ym zamieszaniu w polu karnym Aston Villi. Po dÅ‚ugiej analizie VAR gol nie zostaÅ‚ uznany. SÄ™dziowie VAR dopatrzyli siÄ™ mikroskopijnego spalonego Diogo Joty.Â
W 57. minucie Liverpoolowi udaÅ‚o siÄ™ wyrównać. Szybka kontra Liverpoolu lewÄ… flankÄ…. Robertson wbiegÅ‚ w pole karne, po czym otrzymaÅ‚ podanie od swojego kolegi i uderzyÅ‚ bez zastanowienia. StrzaÅ‚ obroniÅ‚ MartÃnez, ale przy dobitce Salaha nie miaÅ‚ żadnych szans.
W 61. minucie Liverpool mógł mówić o dużym szczęściu. Strzał Trezegueta bliskiej odległości odbił się od zewnętrznej strony słupka bramki Alissona.
W kolejnych kilkunastu minutach tempo spotkania nieco siadło. Pojawiło się nieco chaosu po jednej i drugiej stronie i żadna z drużyn nie potrafiła się skutecznie przedrzeć w pole karne rywala.
KoÅ„cówka meczu pozytywnie zaskoczyÅ‚a kibiców Liverpoolu. StaÅ‚o siÄ™ to, czego brakowaÅ‚o w ostatnich tygodniach w starciach na Anfield. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry Trent Alexander-Arnold zgarnÄ…Å‚ sprzed pola karnego rywali bezpaÅ„skÄ… piÅ‚kÄ™ i kropnÄ…Å‚ nie do obrony w dÅ‚ugi róg bramki Emiliano MartÃneza. Cudownej urody gol mÅ‚odego Anglika byÅ‚ na wagÄ™ trzech punktów dla the Reds, którzy potrzebujÄ… punktów jak tlenu w walce o TOP4.
Sędzia: Paul Tierney
Frekwencja: 0