26.10.2002 16:00
Opis
Michael Owen zakończył swój koszmar związany z rzutami karnymi i po raz kolejny zapewnił the Reds fantastyczne zwycięstwo na 5 minut przed końcem spotkania. Liverpool objął prowadzenie w 71 minucie po podkręconym strzale Danny’ego Murphy’ego. Dean Richards chciał zapewnić swojej drużynie cenny punkt i strzałem głową zmylił bramkarza Liverpoolu. Jednak po raz kolejny zwycięzcą był Michael Owen. Napastnik Liverpoolu wbiegł w pole karne Spurs, okiwał jednego piłkarza i został brutalnie sfaulowany. Tym razem nie pomylił się i zdobył bramkę z 11 metrów.
To już 7 sezon z kolei, w którym Liverpool zdobywa komplet punktów w meczu z Tottenhamem na Anfield i są również niepokonani w Premiership w 16 meczach z rzędu. Arsenal odniósł 3 porażkę w tygodniu, a Manchester zaledwie zremisował u siebie, więc Liverpool jest samotnym liderem w Premiership.
Liverpool: Dudek; Riise, Hyypia, Traore, Carragher; Diao, Gerrard (Smicer 68), Hamann, Murphy; Diouf (Baros 58), Owen
Tottenham Hotspur: Keller; Perry, Bunjevcevic, Davids, Carr; Davies, Freund, Redknapp (Etherington 90), Poyet (Acimovic 79); Keane, Sheringham (Ferdinand 75)