LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1139

EKSKLUZYWNY WYWIAD z REINˇ


Pepe Reina udzielił wywiadu hiszpańskiej prasie szczerego wywiadu, dzięki któremu możemy poznać prawdziwego bramkarza Liverpoolu i reprezentacji Hiszpanii.

Prawdopodobnie jest pan piłkarzem który najlepiej wyraża się o realu jednocześnie nie grając w nim. Pochodzi pan z Plaza de Colon w Madrycie ale zostawi pan wszelkie sentymenty na parę dni.

Tak myślę. Powiedzmy, ze to część mojej pracy. Mam obowiązki w drużynie i powalczymy o ćwierćfinał Ligi Mistrzów.

Barcelona też nie jest panu obojętna?

Chciałbym żeby wygrała Barca ponieważ tam się wychowałem, ale nie jestem ich kibolem. Również chciałbym ze spokojem z tego samego powodu zobaczyć zwycięstwo Villareal.

Wracając czyli nie jest pan antymadrydystą?

Nie, w ogóle W domu nauczono mnie, by nie być przeciw niczemu. Każdy ma swoje

upodobania. Nie będę przeciwko czemuś przez konwenanse.

Do Barcy odszedł pan kiedy miał zaledwie 13 lat. Arteta opowiadał, że płakaliście razem ze smutku.

Jasne. W wieku 13 lat bylem młodym chłopcem przywiązanym do jednej rodziny z 5 braćmi. Gralem w Madrycie, nadeszła moja szansa i podjąłem dobra decyzje, jaką była przeprowadzka do Barcelony.

Poradziłby pan to samo swoim dzieciom ?

Na pewno. Jedna z wielu rzeczy, za które dziękuję mojemu ojcu to to, że kazał mi wyjechać, gdyż miał dobrze przeczucie.

Mój brat Miguel przeżył podobna sytuacje w koszykówce. Miał propozycje z Estudiantes la Plata ale wolał zostać z kolegami,

nigdy nie został profesjonalistą. Rok pózniej pojawiła się moja okazja i mój ojciec powiedział " nie akceptuje "nie" jako odpowiedzi Pepe"

I Pan się zgodził.

Znalazłem tam z trzydziestoma paroma chłopaczkami ,z naszymi tęsknotami na plecach, z tymi samymi

nadziejami. Nagle masz wrażenie jakby powiększyli Ci rodzinę.

Pięć lat później mając 18 lat zadebiutował Pan w pierwszej drużynie

Już rok trenowałem z pierwsza drużyna i w meczu z Celta Vigo kontuzji doznał Detruel. Poczułem dużą dawkę nerwów. Nie zdawałem sobie sprawy z tego co się dzieje. Kto powie ze w tym wieku jest gotowy do debiutu w Barcelonie.. Ja nawet nie moglem tego ocenić. Przyszedł czas gry.

Nie zapuścił pan korzeni. Czemu tak się stało?

Sytuacja sportowa i socjalna była zła. Trener nie miał tak mocnego poparcia żeby ryzykować grę wychowankami. Również ja nie bylem na poziomie by samodzielnie zmienić ta sytuacje. Na koniec tamtego sezonu zadzwonił do mnie Villareal.

To był strzał w dziesiątkę

No tak. Barca chciała kupić Belletiego i ja bylem częścią tej operacji. Na El Madrigal zacząłem cieszyć się z bycia pilkarzem i to ważnym. Był to wspaniałe 3 lata.

Do czasu aż przyjechał po Pana Liverpool. Zaskoczyli tym prawda?

Byłem zachwycony, że taki gigant zwrócił na mnie uwagę. Futbol angielski zawsze mnie przyciągał. Benitez miał wielki wpływ na moją decyzję. Zadzwonił i przekonał mnie. Wygrałem zakład z moim ojcem, który stwierdził, że odchodząc zrobię krok w tył.

Uważałem, że to 2 kroki naprzód i tak się stało.

Z moich rozmów z Xabim Alonso, Riera, Torresem, Arbeloa, odnoszę wrazenie ze jest pan w połowie szefem na Anfield.

Haha. Dziękuje im bardzo ze tak mnie szanują, ale to jest praca zespołowa. Jasne ze nie jestem tym samym człowiekiem

który przyleciał do Liverpoolu 3 lata temu, wydoroślałem i poprawiłem się we wszystkim. Jestem lepszym bramkarzem.

Konfrontacja z Realem sprowokowała wiele dyskusji : np. Pana pojedynek z Casillasem.

Porównująs nas mogę mówić o nim, ale nie o mnie. T mecz Casillas - Reina tylko Real - Liverpool, i na dodatek w LM. Prawda jest jednak ze, w dobrym bądź tez w złym znaczeniu, bramkarze będą postaciami kluczowymi w tym pojedynku.

Casillas byl nominowany do najlepszego bramkarza w 2008. Jest najlepszym bramkarzem na swiecie?

Bez dyskusji był najlepszym bramkarzem w 2008. Miedzy najlepszymi na świecie są naprawdę małe różnice. Xabi powiedział,

ze poprawiłem się w Liverpoolu. Czy tak byłoby w innym zespole? Wielkie znaczenie gdzie grasz, relacje z zespole są kluczowe.

Miedzy Van der Sarem, Cechem, Julio Cesarem, Diego Lopezem i Ikerem różnice są niewielkie.

Nie dołącza siebie Pan do tej grupy...

Cóż. Patrząc na moją karierę mogę być także w tej grupie.

Jaka według Pana będzie rywalizacja z Realem?

Różnice są niewielkie. Zadecydują detale. Real bardzo pewny siebie, bardzo uważny i lepszy we wszystkim. Wygra ten kto popełni mniej błędów.

Jest pan fascynatem kuchni japońskiej. Jak to się zaczęło?

W Liverpoolu, wcześniej nawet nie próbowałem.. Zaraziłmnie Fernando Morientes ale nie miał trudnego zadania.

Lubię jeść. Żaden ze mnie kucharz, ale uwielbiam degustować. Dobrze wyposażony stół, wśród rodziny i przyjaciół to jedna z przyjemności życia. Mam szczęście, że moja żona dobrze gotuje.

Opowiadaja ze Van Gaal'a zamurowało, kiedy zobaczył pana jedzącego 3 kotlety, bez mrugnięcia oka jeden za drugim.

Możliwe. Pamiętam dzień, w którym zadebiutowałem w Barcelonie, przeciwko FC Brugge. Zjadłem tylko dwa jajka sadzone i polędwiczke. Luis Enrique podszedł i powiedział 'Widzę, że bardzo przejmujesz się swym debiutem'.

Masz jeszcze 3-letni kontrakt w Liverpoolu. Mówiło się, że Atletico się Tobą interesuje?

To powtarza się w kółko, ale moje życie jest tutaj w Liverpoolu. Nie chcę tego zmieniać.

Myśli Pan, że kibice zaczęli traktować Pepe Reine jak diament, w dzień, kiedy obronił Pan 3 rzuty karne w finale Fa Cup w 2007 roku?

Przychylność fanów zdobywa się powoli, dzień po dniu. Tamten mecz miał wszystko, prędzej puściłem 3 bramki gdzie przy 2 moglem zrobić więcej, niż zrobiłem.

W karnych winowajca stał się bohaterem. Dlatego lubię być bramkarzem, przez te ekstremalne momenty.

Zaczynał Pan jako ... napastnik

Tak, dlatego ze dla dzieciaka najfajniejsza sprawa jest bieganie z jednej strony na druga i wbijanie goli.. Kiedy zaczynałem grać na serio, ojciec doradził mi, że ze względu na warunki fizyczne, lepiej jak stanę w bramce.

Źle pan zniósł ta noc na Bernabeu kiedy idąc po piłkę jeden z widzów uderzył Pana w Twarz. Poszło to już w niepamięć?

Całkowicie. Zostałem przeproszony i sprawa jest zakończone.

Prawdziwy Pepe Reina

Moi rodzice wychowali mnie na człowieka normalnego, prostego, przyjaciela dla moich przyjaciół. Jeśli ktoś się pomyli i żałuje swego czynu to dlaczego mam mu nie wybaczyć.

Piłka nożna jest 'klejem' wśród Hiszpanów?

Kiedy wygrywasz to na pewno. Wyskoczyć z tonącego okrętu jest dużo łatwiej. Kiedy wróciliśmy z Euro zdaliśmy sobie sprawę, jak wiele osób przeżywało nasz triumf.

Zdaje Pan sobie sprawę jak wielkie nadzieję, będą w stosunku do Was na MŚ?

Najpierw przejdźmy eliminacje, które dobrze zaczęliśmy. Potem przyjdzie puchar konfederacji, najlepszy sprawdzian dla reprezentacji. Na mundial pojedziemy z wielkimi nadziejami na pewno. To nie będą już ME. Będą tam najlepsze ekipy Globu.

Jakie uczucia pozostawił Panu po sobie Luis Aragones?

Zaangażowanie, wdzięczność i podziw. Jest to wspaniały facet, który świetnie łączył team. Dla niego tamto zwycięstwo jest ukoronowaniem kariery która dalej trwa, lecz w Wiedniu miała swój punkt kulminacyjny, na który zasłużył.

A del Bosque?

Jest to osoba z wielkim poczuciem wspólnoty i z która mamy nadzieje przeżyć wielkie chwile. To człowiek futbolu, który wie jak zwyciężać. Wie do czego dojść.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Gravenberch: Każdy jest rozczarowany  (0)
29.04.2024 15:21, Margro1399, Liverpoolfc.com
Dirk Kuyt: Anfield pokocha styl Arne Slota  (0)
29.04.2024 14:43, Bartolino, The Athletic
Salah zostanie w klubie na kolejny sezon  (12)
29.04.2024 13:11, BarryAllen, The Athletic
Wszystkie twarze Arne Slota  (3)
29.04.2024 12:56, Zalewsky, własne
Shearer i Wright o decyzji Anthony'ego Taylora  (3)
29.04.2024 11:45, Bajer_LFC98, Liverpool Echo
Luis Díaz graczem meczu z Młotami  (0)
29.04.2024 01:20, AirCanada, własne