Aurelio: Mam coś do udowodnienia

Fabio Aurelio przyznał, że jest szczęśliwy z powrotu na Anfield i ma nadzieje stać się ważną postacią w erze Roya Hodgsona w Liverpoolu. Po opuszczeniu klubu pod koniec sezonu 2009-10, po wygaśnięciu jego umowy, Brazylijczyk ponownie podpisał kontrakt z The Reds w sobotę wieczorem.

Jak przyznał, nie mógł odrzucić tej oferty. Aurelio związał się z Liverpoolem na 2 lata.

- To była dziwna sytuacja. Tak naprawdę nie chciałem odejść, ale skończył się mój kontrakt i koniec. Jeszcze raz podpisałem umowę i jestem zachwycony.

- Moja rodzina i ja jesteśmy tu szczęśliwi. Już wszystko mamy w Liverpoolu ustabilizowane. Kiedy myśleliśmy, że będziemy musiał wyjechać, to było naprawdę trudne. Na szczęście nie jesteśmy w takiej sytuacji i możemy spać spokojnie.

- Rozmawialiśmy o innych opcjach, ale Liverpool skontaktował się ze mną bardzo szybko. Jeśli w takim wypadku wyjechałbym za granice, to było by nie fair. Teraz liczy się tylko Liverpool. Chcę pomóc zespołowi w walce o najwyższe cele.

Aurelio poznał nowego trenera oraz zespół lekarzy w Melwood i był pod wielkim wrażeniem.

- Mam wspaniałą okazję być tu z powrotem - dodał Fabio.

- Nie mogę się doczekać rozpoczęcia sezonu.

- Gdy szef zobaczył szansę na zatrudnienie mnie i skontaktował się ze mną, nie musiałem się zastanawiać.

- Nie jestem w 100 procentach przygotowany do meczu, ponieważ minęło sporo czasu, od momentu, kiedy ostatnio grałem. Ale kiedy byłem na wakacjach, starałem się ciężko pracować i utrzymywać swoją formę.

- Kilka dni spędziłem w zespole i myślę, że wypadłem korzystnie. Mam kilka dobrych dni na poprawę mojej kondycji.

- Zrobiliśmy kilka dobrych transferów, takich jak Joe Cole i Milan Jovanovic.

Mimo że Fabio spędził cztery sezony na Anfield, wystąpił w 110 meczach, uważa on, że musi bardzo ciężko pracować, jeśli chce stać się integralną częścią The Reds.

- Tak, myślę, że mam dużo do udowodnienia. Zawsze chcę być lepszy, podnosić swoje umiejętności. Chcę zrobić o wiele lepiej niż w moich pierwszych czterech lat.

- Czuję się bardzo dobrze, bo wiem jak działa klub. Nastąpiły zmiany w lecie, ale zostały one wprowadzone, aby udoskonalić klub. Myślę, że to duża korzyść dla wszystkich.