LIV
Liverpool
Premier League
01.01.2026
18:30
LEE
Leeds United
 
Osób online 1311

Suarez jak Beardsley


W dniu, w którym fani Manchesteru United nie mieli żadnych powodów do radości mogli jedynie żerować na niepowodzeniach Liverpoolu. Tuż po końcowym gwizdku Phila Dowda z sektorów gości rozbrzmiało dźwięczne "dwadzieścia jeden".

Liczba ta z pewnością nie jest bez znaczenia dla tych fanów z The Kop, którzy dokładnie od tylu lat czekają aby ujrzeć tytuł mistrzowski na Anfield. Jeśli jednak śpiewy kibiców Manchesteru mogły ich skrzywdzić to niewątpliwie widok Luisa Suareza przywołujący wspomnienia z lat dziewięćdziesiątych - między innymi grę Petera Beardsleya - może dać im powód do patrzenia w przyszłość z nadzieją, nawet jeśli ostatnie niepowodzenia Liverpoolu będą używane do ich urażenia.

W przeciwieństwie do Beardsleya, który strzelił hat-tricka w wygranym 4:0 meczu kiedy Kenny Dalglish ostatnio prowadził Liverpool przeciwko United na Anfield we wrześniu 1990 roku, Suarez nie wpisał się wczoraj na listę strzelców. W tej roli wystąpił Dirk Kuyt strzelając trzy gole z łącznego dystansu nie przekraczającego kilkunastu metrów.

Jednak to styl gry Urugwajczyka z jego wspaniałymi rajdami wprost w serce defensywy United był najbliższy wspomnieniom z czasów Beardsleya. Jego zwinność, inteligencja w poruszaniu się to oczywiste cechy pasujące do tych porównań. Dodajmy do tego umiejętność zwodzenia defensorów i wszystko idealnie się zazębia.

Liverpool długo szukał gracza godnego noszenia koszulki z numerem 7, który został rozsławiony przez Dalglisha, jednak wygląda na to, że w Luisie znaleźli odniesienia do Beardsleya, który również grał z siódemką na plecach. Przed starciem gigantów północnego zachodu Suarez powiedział, że chciałby być znany z czegoś bardziej pozytywnego niż zagranie ręką na Mistrzostwach Świata czy ugryzienie rywala w lidze holenderskiej. Fantastyczna gra w niedzielnym spotkaniu z pewnością dostarczyła światu futbolu pozytywnych powodów do zapamiętania Luisa.

Z pewnością zwody, skręty, zwroty i slalom dzięki któremu 24-letni piłkarz ograł pięciu rywali w polu karnym przed wyłożeniem piłki jak na tacy Kuytowi nie zostaną zapomniane przez świadków tej wspaniałej akcji.

Głównym powodem 21 lat bez wygranej w lidze Liverpoolu jest fakt, że nie kupowali dostatecznej ilości graczy z najwyższej półki, jednak wszyscy mają nadzieję, że po poprzednim okienku transferowym ulegnie to zmianie. Przykład Suarezem jest dowodem na to, że w końcu zmierzają w odpowiednim kierunku.

Tony Barrett

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Siedem klubów w grze o Guehiego (0)
28.12.2025 14:14, Bartolino, thisisanfield.com
Wirtz: W końcu mi się udało (0)
28.12.2025 11:38, AirCanada, liverpoolfc.com
Rute Cardoso: Dziękuję wszystkim za wsparcie (0)
28.12.2025 10:32, Gall1892, Liverpool Echo
Arokodare: Mogliśmy zrobić więcej (0)
28.12.2025 10:17, Gall1892, wolves.co.uk
Jürgen Klopp: „Mój Diogo” (1)
27.12.2025 22:45, Kubahos, The Observer
Arne Slot po meczu z Wolves (7)
27.12.2025 22:15, GingerElf, liverpoolfc.com
Wnioski po starciu z Wilkami (0)
27.12.2025 22:00, Klika1892, The Athletic