Oceny według LFC.pl

Prezentujemy Państwu oceny według LFC.pl za ostatnie spotkanie sezonu z Aston Villą. Liverpool przegrał po bramce Stewarta Downinga i zakończył rozgrywki Premier League na szóstej pozycji.

WYJŚCIOWA XI

Pepe Reina – 6.5

Bez szans przy strzale Downinga. Poza tym raz niepewnie interweniował, kiedy dwukrotnie miał problem ze złapaniem piłki, ale ogólnie zaliczył spokojne popołudnie.

John Flanagan – 6.5

Zagapił się przy dośrodkowaniu Albrightona i padł gol. Raz czy dwa łatwo ograny przez skrzydłowych Villi, ale zaliczył jednocześnie masę dobrych zagrań. Kilka razy ratował nas w polu karnym a do tego miał duże chęci gry do przodu. Miał nawet szansę na asystę, ale Suarez się pomylił. Kolejne cenne doświadczenie dla największego zaskoczenia tego roku.

Jamie Carragher – 6.5

Kilka razy niepewny, ale wychodził z opresji. O mały włos złym ustawieniem nie sprokurowałby kolejnej bramki dla AV, kiedy nie złapał na spalonym Benta. Zaliczył kolejne zderzenie głową w tym sezonie i kończył mecz z bandażem na głowie.

Martin Skrtel – 7 - GRACZ MECZU

Słowak zagrał w każdym spotkaniu ligowym w tym sezonie i na koniec pokazał, że nie był to przypadek. Znowu zagrał pewnie i był mocnym punktem naszej obrony.

Fabio Aurelio – 7

Poza kilkoma błędami w defensywie Fabio zademonstrował bardzo dobry futbol. Jego dośrodkowania czy rzuty wolne były dobrze wykonywane. Dobrze utrzymywał się przy piłce, ale biegający po jego stronie Cole nie stanowił dla niego dobrego partnera do gry.

Jay Spearing – 6

Ocena wyjściowa. Zszedł szybko z powodu kontuzji.

Lucas Leiva – 6

Nie grał źle, nie grał dobrze. Dość bezbarwny występ Brazylijczyka.

Raul Meireles – 6.5

Zabrakło trochę szczęścia czy precyzji w wyśmienitej sytuacji, w której w sobie tylko znany sposób Friedel obronił jego strzał. Grał nieźle, ale ciągle czegoś brakowało w jego grze. Na pewno z nim na boisku lepiej operujemy piłką a on sam stanowił największe zagrożenie obok Luisa.

Luis Suarez – 6.5

Zabrakło mu skuteczności i dokładności. Nie udawało mu się tak wiele jak w niektórych wcześniejszych meczach, ale ciągle stanowił niebezpieczeństwo dla obrony Villi. Jego strzały były jednak słabe, a miał kilka dobrych okazji. Wypracował świetnie piłkę dla Meirelesa we wspomnianej wcześniej akcji.

Dirk Kuyt – 6

Dirk jak zwykle dużo biegał i pracował, ale tym razem z małym efektem.

Joe Cole – 5.5

Bezproduktywny występ. Dostał na koniec szansę gry od początku i pokazał jedynie, czemu tak mało ich dostawał. Nie rozumiał się z kolegami, w dryblingach tracił piłkę i ograniczał się do prostych zagrań. Zademonstrował raczej słabe przygotowanie szybkościowe czy wytrzymałościowe.

REZERWOWI

Jonjo Shelvey – 6.5

Przez kontuzję Spearinga rozegrał niemal całe spotkanie i wypadł nieźle. Starał się prostopadłymi lub długimi piłkami obsłużyć napastników, nieudanie próbował strzału. Przy dość biernej postawie Lucasa ciężar gry spadł na barki młodego Jonjo, który jeszcze nie jest gotowy samodzielnie odmieniać losy takich spotkań.

David Ngog – 6

Zmienił Cole'a i przynajmniej potrafił utrzymać nas przy piłce. Dobrze się zastawiał i był lepszy od Anglika, ale nie wniósł realnego zagrożenia pod bramkę Friedela.