LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1193

Błyskotliwa kariera Hendersona


Dużo mówiło się po ostatniej wizycie Sunderlandu na Anfield we wrześniu ubiegłego roku. To był ten dzień, kiedy Dirk Kuyt otworzył wynik po kontrowersyjnym golu, a Liverpool mimo tego nie potrafił zwyciężyć. Co jednak bardziej zapadło w pamięć, to występ młodego pomocnika gości, Jordana Hendersona.

Nieco ponad osiem miesięcy później zawodnik szykuje się do powrotu na Merseyside, tym razem w czerwonej koszulce.

Jordan Henderson był kluczowym graczem Czarnych Kotów tamtego dnia. 20-latek zaliczył już solidny start w swoim zaledwie drugim sezonie w angielskiej ekstraklasie i został wytypowany na potencjalną gwiazdę przez swojego menedżera Steve Bruce'a, na Anfield pokazując dlaczego tak się stało.

Dojrzały i spokojny z piłką przy nodze, pewny w swoich zagraniach i zdolny do łączenia obowiązków w ofensywie i defensywie z łatwością i stylem, młodzian błyszczał w środku pomocy. Steven Gerrard zdobył dla Liverpoolu wyrównanie w drugiej połowie, ale to nie był jego najlepszy występ. Christian Poulsen grał natomiast na tyle słabo, że został zmieniony po godzinie gry.

Niecałe dwa miesiące później Henderson wywarł wrażenie w dorosłej reprezentacji Anglii podczas porażki 1-2 z Francją na Wembley.

Powołanie pomocnika było zaskakujące i przy nazwiskach takich jak Samir Nasri, Yoann Gourcuff czy Yann M'Vila nie robiło wrażenia, ale fakt, że Fabio Capello zaufał młodemu zawodnikowi i powierzył mu miejsce w środku pola przeciwko jednej z najlepszych drużyn w Europie mówi samo za siebie. Henderson był jednym z zaledwie czterech graczy z pola, którzy spędzili na boisku całe 90 minut.

Kenny Dalglish z pewnością przyglądał się temu spotkaniu, w którym debiutował również w zespole Anglii Andy Carroll.

Sześć miesięcy później Henderson i Carroll znów się spotkają, bo Liverpool uzgodnił już cenę - najprawdopodobniej w granicach 20 milionów funtów - za wychowanka Sunderlandu.

To pokazuje, w jak szybkim tempie rozwija się kariera zawodnika, który w pierwszym zespole Sunderlandu zadebiutował w listopadzie 2008 roku, a nieco ponad dwa lata temu wybierał się na wypożyczenie do Coventry City występującego w the Championship.

Tam, pod opieką Chrisa Colemana, zebrał kilka dobrych recenzji, jednak wystąpił tylko w 13 spotkaniach, zanim kontuzja śródstopia skróciła jego pobyt na Ricoh Arena.

Dla Sunderlandu to jednak wystarczyło. Henderson został awansowany do pierwszego zespołu na sezon 2009/10 i strzelił swoją pierwszą bramkę w League Cup przeciwko Birmingham we wrześniu 2009. Niedługo potem zadebiutował w młodzieżówce U-19, a potem błyskawicznie w U-20 i U-21.

Pierwszą bramkę w Premier League zdobył przeciwko miliarderom z Manchesteru City w grudniu tamtego roku i wystąpił w 38 meczach, zgarniając statuetkę Young Player of the Year. Będąc w świetnej formie zyskał sobie na tyle zaufania, że w kwietniu 2010 roku dostał nowy, 5-letni, kontrakt.

Większość największych zespołów z Premier League starało się o tego zawodnika, wymieniano Manchester United i City, jednak Bruce, który miał nadzieję zbudować linię pomocy na Hendersonie i Lee Catermole'u, odrzucał wszystkie oferty.

Dostał swoją nagrodę. Henderson zaczął sezon 2010/11 w świetnej formie, czym zasłużył sobie na słowa uznania ze strony trenera Sunderlandu, który określił go "najlepszym angielskim zawodnikiem".

Nawet FIFA doceniła młodego pomocnika, wymieniając go na liście trzynastu, którym warto się przyjrzeć w styczniu tego roku, obok Davida De Gei, zakontraktowanego przez Manchester United oraz Romelu Lukaku, którym interesuje się Chelsea. Henderson ma być czołową postacią reprezentacji Anglii prowadzonej przez Stuarta Pearce'a na Mistrzostwach Europy U-21 w Danii później w tym miesiącu.

Zanim to jednak nastąpi, Henderson sfinalizuje kontrakt na Anfield.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (0)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Klopp: Mogą mnie skreślić z listy abonentów  (2)
04.05.2024 14:36, B9K, thetimes.co.uk
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com