LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1081

Młodzi the Reds ratują remis


Podopieczni Rodolfo Borrella potrzebowali trafienia samobójczego na cztery minuty przed końcem, by uratować remis w z Wolfsburgiem w trzeciej kolejce rozgrywek NextGen Series. Nasi młodzi piłkarze mają obecnie cztery punkty i jeszcze trzy rewanżowe mecze do rozegrania.

Wyglądało na to, że Czerwoni poniosą drugą porażkę w zaledwie trzech meczach NextGen Series, kiedy Hendrik Hansen zamienił rzut wolny z prawego skrzydła na gola w końcówce pierwszej połowy.

Jednakże samobójczy gol Marvina Kleihsa na cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry dał drużynie Borrella szczęśliwy, ale w pełni zasłużony punkt.

Hiszpański trener naszych młodych zawodników przed meczem ostrzegł swoich zawodników przed Wolfsburgiem, który miał nadzieję na zwycięstwo na Anfield po rozczarowującym starcie rywalizacji w Grupie 2.

Czerwoni podnieśli się po ciężkiej porażce ze Sportingiem Lizbona w pierwszej kolejce, wygrywając w Norwegii z Molde tydzień później i nic dziwnego w tym, że Borrell nie zdecydował się na zmiany w składzie.

Rzeczywiście, Liverpool chciał szybko przejąć inicjatywę przed własną publicznością i prawie doszło to do skutku w 10. minucie. Suso opanował piłkę 25 metrów przed bramką rywala i strzelił nisko tuż obok słupka.

Okazało się to najlepszą okazją w pierwszych dwudziestu minutach, które były bardzo wyrównane.

Liverpoolowi brakowało jakości przy ostatnim podaniu, ale przed kolejną szansą stanęli już w 24. minucie, kiedy Craig Roddan przerzucił piłkę na prawą stronę do Toniego Silvy. Portugalski skrzydłowy minął obrońcę i bramkarza i tylko interwencja Jonasa Sonnenberga powstrzymała go od zdobycia bramki.

Goście odpowiedzieli natychmiast, ale w bramce Liverpoolu dobrze spisał się Tyrell Belford, kiedy zatrzymał najpierw płaskie dośrodkowanie Michaela Thiellke, a następnie groźny strzał Maximiliana Arnolda.

Jeszcze przed przerwą dwie szanse na otwarcie wyniku miał Suso, najpierw uderzając obok słupka z rzutu wolnego, a potem ponownie strzelając niecelnie zza pola karnego.

Wyglądało na to, że the Reds schodzić będą do szatni sfrustrowani niemocą strzelecką, ale zrobiło się jeszcze gorzej w doliczonym czasie, kiedy drużyna gości wykonywała rzut wolny daleko z prawej strony boiska.

Arnold dośrodkował podkręconą piłkę wzdłuż linii piątego metra, a wbiegający na dalszy słupek Hansen ze spokojem wykończył akcję zdobywając bramkę przed the Kop.

To mogło podciąć skrzydła podopiecznym Borrella, jednak po zmianie stron wyszli oni zmotywowani, aby jak najszybciej odrobić straty.

Hiszpan zdecydował się zmienić Suso na Krisztiana Adorjana, co sugerowało, że wymaga o wiele więcej od ofensywnych zawodników i co ważne, ta zmiana przyniosła natychmiastową zmianę w grze Liverpoolu.

Węgier wyglądał na głodnego gry i chciał odmienić losy spotkania i w 54. minucie był bardzo blisko, kiedy po dośrodkowaniu Silvy uderzył niecelnie w kierunku bliższego słupka.

Silva był od początku gry pobudzony i to jego drybling i dośrodkowanie do Raheema Sterlinga stworzyło kolejne zagrożenie, ale reprezentant angielskiej młodzieżówki uderzając z woleja trafił jedynie w boczną siatkę.

Niemieccy mistrzowie kraju w swojej kategorii wiekowej wyglądali na pewnych zwycięstwa w tej fazie spotkania, ale cztery minuty przed końcowym gwizdkiem the Reds zdobyli bramkę wyrównującą.

Adorjan urwał się obrońcom na lewej stronie i wstrzelił płaską piłkę w pole bramkowe gości, a Kleihs nieszczęśliwie skierował ją do własnej siatki.

Chwilę potem Liverpool stworzył sobie jeszcze jedną kapitalną okazję do sięgnęcia po pełną pulę w tym meczu, ale strzał Adama Morgana, który został wprowadzony z ławki rezerwowych, został ostatecznie zablokowany i sędzia zakończył zawody.

Liverpool: Belford, McLaughlin, Smith, Sama, Wisdom, Coady, Sterling, Roddan, Ngoo (Morgan 68), Suso (Adorjan 46), Silva. Unused subs: McGiveron, Stephens, Mukendi, Rafferty.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (0)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com