LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1028

Bellamy transferem roku


Craig Bellamy rozegrał swoją najlepszą partię w tym sezonie dla the Reds w niedzielę na Villa Park, co tylko pokazuje, że był naszym najlepszym piłkarzem ściągniętym w ostatnim okienku.

Jose Enrique udowodnił, że jest wart znacznie więcej niż wydał na niego Liverpool, lecz ściągnięcie Craiga za darmo było nieporównywalnie lepszym posunięciem naszych włodarzy.

Mówimy tutaj o zawodniku wartym minimum 15 milionów funtów!

Zapomnijcie o jego wieku, on wciąż jest tak sprawny i szybki jak gdy miał 21 lat.

Wszyscy wiemy, że Kenny wykonał mistrzowskie posunięcie ściągając Walijczyka do nas.

Każdy zdawał sobie sprawę z tego, że Craig jest wolnym piłkarzem, ale Dalglish użył swoich umiejętności negocjacyjnych, aby ściągnąć go z powrotem na Anfield. Sukces w tym przypadku był praktycznie niezagrożony.

Jednak trzeba od razu podkreślić, że Bellamy nie powinien nigdy stąd odchodzić.

Nikt w sumie nie wie dlaczego Rafa pozwolił na jego transfer. To była bardzo zła decyzja, gdyż fani wspierali Craiga.

Sam Bellamy zagrał fenomenalnie w Birmingham. Uwielbiam jego podejście do meczu, zaangażowanie i ogromną wolę zwycięstwa.

Potrafi zdenerwować każdego na boisku, również sędziego.

Craig nie boi się także zwrócić uwagę swoim kolegom z zespołu, co pokazuje jak bardzo mu zależy.

Czasami też trzeba rozładować napięcie na murawie, pokazać palcem na kumpla, a potem razem się pośmiać. Oprócz Jamiego Carraghera i Stevena Gerrarda, tylko Bellamy to robi w naszym zespole.

To kolejny dowód na jego zaangażowanie, pasję oraz to, jak jego przyjście dało nową jakość w naszej grze.

Pamiętam sytuację, gdy rozmawiałem z nim w trakcie świąt podczas jego pierwszego pobytu na Anfield. Bardzo podobał mi się jego sposób postrzegania gry w piłkę. Byłem pod wielkim wrażeniem Bellamy'ego.

W niedzielny wieczór, rozmawiałem o Craigu z Royem Evansem. On go dobrze zna ze wspólnych występów w reprezentacji i tylko potwierdził moje zdanie o profesjonalizmie naszego piłkarza.

Żałuję tylko, że mieliśmy tak mało okazji na oglądanie gry Bellamy'ego w tych rozgrywkach. Mam jednak nadzieję, że po niedzielnym zwycięstwie ta sytuacja ulegnie diametralnej zmianie.

Walijczyk na lewym, a Downing na prawym skrzydle dają nam dobrą równowagę w grze ofensywnej.

Asysta Craiga przy bramce Skrtela byłą fantastyczna. Piłka znajdowała się na idealnej wysokości i została zagrana z odpowiednią siłą.

Martin znalazł się w świetnej okazji i trafił. Jednak powinniśmy oczekiwać od niego większej skuteczności w takich sytuacjach.

Skrtel gra z meczu na mecz coraz lepiej. W niedzielę spisał się świetnie - to był prawdopodobnie jego najlepszy występ w tym sezonie. W ogóle nasz blok defensywny prezentuje się bez zarzutu.

Powinniśmy wygrać ten mecz znacznie wyżej, cztery lub pięć do zero, jednak narzekanie po takim spotkaniu byłoby niedorzeczne.

Bardzo cieszę się z 3 punktów i myślę, że mieliśmy sporo szczęścia, gdyż nie musieliśmy powstrzymywać ani Benta, ani Agbonlahora.

Nasza sytuacja stale się poprawia. Niedługo Steven dołączy do składu i będziemy grać jeszcze lepiej.

Musimy teraz czekać na decyzję FA w sprawie Luisa. Miejmy nadzieję, że Suarez nie zostanie zawieszony, gdyż od tego zależeć będzie nasza gra w kolejnych spotkaniach

John Aldridge

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

Gucio 20.12.2011 11:45 #
Jose still wins.
ircek 20.12.2011 13:00 #
Nie zapominajmy , ze mieliśmy dwa dobre transfery co byśmy zrobili na lewej flance gdyby nie przyjście Jose Enrique
Glodzilla 20.12.2011 14:36 #
bodzievic - może coś cichaczem szykują i chcą nam zrobić prezent na Gwiazdkę, kto ich tam wie x)

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (6)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (5)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo