CHE
Chelsea
Premier League
04.05.2025
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1846

Milner pewny awansu


James Milner wierzy, że City odrobią w środę na Anfield Road straty z pierwszego przegranego 1-0 spotkania. Angielski pomocnik wyznał, że bodziec, jaki otrzymała drużyna po zwycięstwie z Tottenhamem, może być doskonałą trampoliną do zwycięstwa w drugim półfinałowym meczu Carling Cup i dobrej postawy w pozostałych spotkaniach w Premier League.

- Wybierzemy się tam, by uzyskać rezultat, którego potrzebujemy do awansu na Wembley - powiedział James.

- Nie ma żadnych wątpliwości, że Carling Cup to ogromny zaszczyt. Ludzie mówią, że to z pewnych powodów mniej ważne trofeum, jednak posiada dużą wartość, jak każdy inny puchar.

- Wiemy, że Liverpool jest bardzo mocny na Anfield. Są bardzo dobrą drużyną. Jednak jesteśmy przekonani, że możemy wszędzie odnosić zwycięstwa.

Milner zdaje sobie również sprawę, że Carling Cup jest pierwszą przeszkodą w drodze po wiele srebrnych pater. Derbowa porażka w FA Cup był bardzo dużym ciosem, ale Anglik wierzy, że City przekują to niepowodzenie na swoją korzyść.

- Byliśmy bardzo zawiedzeni, że nie mogliśmy obronić tytułu, ale jeśli jest dobra strona bycia poza FA Cup, jest nią zbliżający się wolny weekend.

- To oznacza, że możemy dać odpocząć naszym nogom po okresie gry co trzy dni.

- Chodzi o to, aby utrzymać pęd. Zbliżamy się do końca stycznia i wciąż spisujemy się dobrze. To pokazuje jak szeroki i dobry skład posiadamy. Musieliśmy radzić sobie z kontuzjami, zawieszeniami i wyjazdami na Puchar Narodów Afryki.

- Wciąż udaje nam się wygrywać spotkania. Rywalizacja o miejsce w składzie jest zacięta, tego potrzeba, aby odnosić sukcesy.

Milner niechętnie wypowiada się o fantastycznym, jak do tej pory sezonie w swoim wykonaniu, wskazując jako przyczynę sukcesów kolektywność drużyny, a nie indywidualne popisy.

- Może pozycja, na której występuję jest trochę inna. Gram głębiej, niż wcześniej. Jestem bardziej zdyscyplinowany jeśli chodzi o pozycję, starając się zapanować wraz z Garethem nad środkiem pola.

- Pozwalamy bocznym obrońcom na ofensywne wejścia. Robimy wszystko dla dobra drużyny. To jest najważniejsze i zawsze dobro zespołu stawiamy na pierwszym planie.

- Manchester City wygrywa, a nasi fani wracają do domu szczęśliwi - tego właśnie pragniemy. To bardzo miłe uczucie, gdy dajesz kibicom okazję do radosnych okrzyków i mam nadzieję, że tak samo będzie w meczu na Anfield.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (11)

Peter1892 24.01.2012 19:06 #
Ale boję się tego meczu. Ale mimo tej porażki z boltonem LFC jest dla mnie najlepszy!!!
LSliverpool 24.01.2012 19:08 #
Noo żebyś sie Milner nie przejechał tylko
lukigerrard 24.01.2012 19:09 #
James a wiesz czego ja jestem pewny ? :D
lstyle 24.01.2012 19:15 #
No a co ma mowic? Mecz bedzie ciezki ale wierze w to, ze KD zmotywuje odpowiednio pilkarzy. I chocby to byla obrona Czestochowy to i tak bede sie cieszyl z mozliwosci zagrania na Wembley.
hoster 24.01.2012 19:16 #
Każdy widział poprzednią kolejkę... zawodnicy City mają na tej podstawie prawo mówić że rozjadą Liverpool 3 składem. Nie ma co się dziwić że są pewni swego. A znając życie Kenny od 1min cofnie zespół i dostaniemy na dzień dobry z 3 bramy. Kiedy ostatnio Liverpool pokazał taką determinację jak City w ostatnim meczu z Kogutami? A kiedy tak starał się odrobić straty jak przegrany wtedy Tottenham? Czarne chmury nad rewanżem.
LpooL 24.01.2012 19:30 #
za marzenia nie karzą :)
takasobiefaza 24.01.2012 19:33 #
musimy zapomnieć o bramce którą mamy i dać siebie max
Ciuras 24.01.2012 19:40 #
Bardzo dobrze. Im bardziej pewni siebie są, tym bardziej się przejadą!
Thisu9 24.01.2012 21:39 #
Trzeba od początku zaatakować,bo jak damy się zepchnąć będzie ciężko.
użytkownik zablokowany 24.01.2012 22:28 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Radek90 24.01.2012 22:35 #
Pokażmy w koncu pazura. Kiedyś gralismy agresywniej, te strzały Gerrarda z daleka, crossy niekrótych zawodników, bajka po prostu.....a teraz mało jakości jak na taki klub
tyska21 25.01.2012 10:31 #
Mam nadzieję, że porażka z Boltonem nie siedzi chłopakom w głowie, a wręcz przeciwnie podbudowuje i zagrzewa do gry.
Jesteśmy już tak blisko finału, a zarazem daleko jeszcze.
Pozostaje nam wiara w zwycięstwo i umiejętności naszych graczy.

GO GO THE REDS ! :)

Pozostałe aktualności

Elliott: Mógłbym tu grać do końca kariery  (3)
30.04.2025 08:43, AirCanada, Liverpool Echo
Salah, umowa LFC z Google Pixel i selfie  (0)
29.04.2025 23:18, Kubahos, The Athletic
Alisson o zdobyciu mistrzostwa w barwach LFC  (0)
29.04.2025 19:30, Mdk66, thisisanfield.com
Gakpo może zostać ukarany przez FA  (21)
29.04.2025 18:16, Wiktoria18, The Athletic
Salah o swojej rozmowie ze Slotem  (1)
29.04.2025 14:41, MaksKon, thisisanfield.com
Andy: To mistrzostwo to dla nas wszystko  (0)
29.04.2025 14:34, Maja, Liverpool Echo
Kulisy świętowania mistrzostwa  (3)
29.04.2025 13:04, ManiacomLFC, The Athletic