LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1010

Podsumowanie meczu


Liverpool nie obroni w tym sezonie Pucharu Ligi, po tym jak przegrał 1-3 ze Swansea na Anfield Road w środowy wieczór. Chico Flores otworzył wynik meczu w 34. minucie, zdobywając gola głową w lewy dolny róg bramki. Dobrą okazję do wyrównania mieli Cole, Gerrard i Downing.

Później goście podwyższyli na 0:2 po przeprowadzonym, dobrym kontrataku. Nathan Dyer strzelił gola, a asystę zaliczył Pablo Hernandez.

Luis Suarez zmniejszył rozmiary porażki w 77. minucie, strzelając gola głową po wrzutce Stevena Gerrarda. W doliczonym czasie gry goście ustalili wynik meczu na 1-3, za sprawą Jonathana De Guzmana.

Przedmeczowe informacje potwierdziły, że spotkanie od początku zacznie 18-letni Samed Yesil, Jonjo Shelvey wystąpi po raz 50. dla Liverpoolu.

Oprócz nich od pierwszych minut zobaczyliśmy między innymi Joe Cole'a, Oussamę Assaidiego, Joe Allena, Jacka Robinsona czy Jordana Hendersona. Na ławce usiedli Luisa Suarez, Gerrard, Raheem Sterling, Martin Skrtel.

Była to pierwsza potyczka Rodgersa ze Swansea od czasu jego odejścia z tego klubu zeszłego czerwca. Boss był jednak lekko poddenerwowany sytuacją, że dla the Reds ten mecz będzie naprawdę trudny i nie będzie tu miejsca na sentymenty. Zespół Liverpoolu był pozytywnie nastawiony do tego, aby wygrać i isć dalej w kierunku obrony tytułu.

Pierwszą sytuację w spotkaniu jako pierwszy stworzył Liverpool, za sprawą Yesila, który oddał dobry strzał, jednak uprzedził go Ashley Williams.

Obrońca Swansea później znowu miał udział w akcji, wrzucają piłkę Nathanowi Dyerowi w pole karne, ale skrzydłowy nie zdołał jej opanować i Brad Jones interweniował bez problemów.

Później znowu zaatakowali goście, za sprawą Ki-Sung Yeunga, który oddał strzał obok bramki.

W 25. minucie strzał Hernandeza zablokował dobrze dysponowany w tym spotkaniu Carragher.

Potem sytuacje miał Liverpool, kiedy to na bramkę strzelał Gerrard, jednak niecelnie.

Jonathan De Guzman zmarnował dobrą sytuację, aby otworzyć wynik. Przelobował Jonesa, ale piłka znalazła się za poprzeczką na górnej siatce.

W 34. minucie goście strzelili pierwszego gola. Bramkę głową zdobył Chico Flores, wysuwając zespół Swansea na prowadzenie.

Liverpool mógł wyrównać za sprawą Cole'a, którego strzał głową po dośrodkowaniu Assaideigo, wybronił jednak Tremmel.

Później strzał Yesila został zablokowany, a Downing strzelił wysoko w trybuny. Do przerwy było 0:1.

Podczas przerwy Rodgers zrobił podwójną zmianę, wprowadzając Suareza i Gerrarda za Cole'a i Yesila.

Liverpool od początku drugiej części szukał szansy do wyrównania. Shelvey przedarł się przez dwóch obrońców, wrzucił piłkę na głowę Suareza, ale Urugwajczyk uderzył niecelnie.

W 64. minucie Gerrard trafił piłką słupek, do której później dopadł Downing, ale zmarnował doskonałą sytuację na wyrównanie, dobijając piłkę niecelnie. Później Sterling zmienił Assaidiego.

The Reds z trudem musieli powstrzymywać ataki Swansea. Najlepiej w tej części spotkania pracowali Jones i Carragher, zapobiegając utracie drugiego gola.

Jones wybronił strzał Michu i główkę Williamsa.

Później gola próbował strzelić Liverpool, za sprawą Shelveya, Coatesa, Carraghera i Suareza. Nikomu z nich się nie udało, co zemściło się na the Reds. Goście po kontrataku zdobyli drugiego gola. Zdobywcą bramki był Dyer, a asystował mu Hernandez.

Liverpool zdobył strzelić honorowego gola w 76. minucie. Suarez po wrzutce Gerrarda z rzutu wolnego, celnie uderzył piłkę głową na bramkę, nie dając żadnych szans bramkarzowi Swansea.

The Reds nie zdołali później już dogonić drużyny gości i wynik meczu pod koniec spotkania ustalił De Guzman.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Van Dijk może nie zagać z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (2)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (5)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo