AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1111

Rodgers o końcówce okienka


Brendan Rodgers mówi, że jest zadowolony z późno załatwionych interesów Liverpoolu. Ostatniego dnia okienka na Anfield pojawiły się trzy nowe twarze. Warto zaznaczyć, że zostało jeszcze trochę czasu na zakupy.

The Reds dopięli w poniedziałek transfery Mamadou Sakho, Tiago Iloriego i Victora Mosesa. Taki obrót spraw usatysfakcjonował menadżera.

Rodgers zapowiedział, że w klubie nad wzmocnieniami pracuje się do końca okienka, tj. do północy czasu polskiego.

Brendan, za Wami ciężki dzień. Trzy nowe twarze w klubie. Jak bardzo jesteście z tego zadowoleni?

Oczywiście jestem bardzo zadowolony. To okienko było dla nas bardzo dobre. Transfer Sakho zapewne wielu zaskoczył. To bardzo dobry, wysoko oceniany reprezentant Francji.

Oprócz niego, do klubu dołączył Tiago Ilori. Budujemy nasz zespół i mamy już dobrze obsadzony środek obrony. Ci dwaj piłkarze, zwłaszcza Sakho, już teraz mogą występować w pierwszej drużynie. Myśli się jednak o przyszłości.

Ilori to wielki talent. Ma właściwe warunki, elegancję, siłę i szybkość. Potrafi grać tak, jak oczekujemy. Bardzo dobrze prezentował się w Europie. Ci dwaj na pewno dodadzą nam jakości i zwiększą konkurencję w defensywie.

Wypożyczyliśmy też Victora Mosesa. To młody piłkarz, który od dawna jest bardzo znaną postacią na Wyspach. Trenował pod moim okiem w Chelsea, kiedy zajmowałem się młodzieżówką. Był w Crystal Palace i chcieliśmy go wtedy z powrotem na Stamford Bridge. Nie udało się. W sumie dobrze, ponieważ mógł grać regularnie. Potem trafił do Wigan.

Także znam Victora od dawna i wiem, jak gra. Jest bardzo ofensywnie usposobiony, w dobrym tego słowa znaczeniu. Świetnie operuje piłką, ma znakomitą technikę i na lewej, i na prawej stronie. Kibice go pokochają. Chce zwyciężać na boisku. Jest też oddany swej pracy. Gdy tylko stał się dostępny, nie myśleliśmy długo. Jestem pewien, że będziemy mieli z niego dużo radości.

Wspomniałeś o Mamadou Sakho jako o jednym z bardziej znanych piłkarzy PSG. Czy uważasz za duży wyczyn zakontraktowanie go?

Tak. To piłkarz z charakterem. Nie chce przegrywać, ale wiedział, że nie przedłuży kontraktu i zaraz zajęli się tym nasi ludzie. To ich zasługa. Byli w stanie dogadać się z piłkarzem takiego kalibru. To reprezentant Francji, rozegrał masę meczów i był bardzo ważny w PSG. Francuski klub kupił jednak kilku obrońców, więc szanse na grę Mamadou spadły. Ma wielki potencjał i pewne wspaniałe cechy. Jest potężny, szybki i będzie w stanie uspokoić grę z tyłu, czy to po lewej stronie, czy na środku. Mamy głęboki skład i widać konkurencję. Nawet na treningach. Dzięki temu idziemy naprzód.

Niedawno wspominałeś o chęci zakontraktowania piłkarza, który zająłby dotychczasowe miejsce Philippe Coutinho, by Brazylijczyk mógł grać na pozycji 10. Czy Victor Moses ma być tym piłkarzem?

Victor potrafi grać na każdej pozycji z przodu. Najlepiej chyba radzi sobie po lewej, gdy schodzi do środka. Dzięki temu Philippe będzie miał więcej szans do gry jako dopełnienie ofensywnej trójki i będzie stanowił połączenie pomiędzy pomocą i atakiem. Brazylijczyk to wielki talent. To bardzo młody chłopak. Dołączył do nas w styczniu i przez ten niecały rok spisuje się świetnie. Mamy nadzieję, że dzięki Victorowi będzie mógł grać na swojej ulubionej pozycji, ale na pewno nie będzie to reguła bez wyjątków. Takich właśnie graczy potrzebujemy. Graczy inteligentnych, którzy są zdolni obsadzić różne obszary na boisku. Nie zmienia to jednak faktu, że Philippe preferuje grę za napastnikami i tam będzie teraz najpewniej występował.

Często mówi się o sile składu wynikającej z jego głębi. Czy można powiedzieć o tym w kontekście Liverpoolu?

Na pewno mamy szerszy skład i jako menadżerowi zawsze będzie mi mało, ale cieszę się z tego co udało nam się osiągnąć. Dodaliśmy świeżości. Chcieliśmy wprowadzić tak zwany głód. Kolo Touré, pomimo 32 lat, jest głodny sukcesów. Teraz jednak wyczekuję końca okienka. Chcę spojrzeć jutro na skład, mieć wszystkich do dyspozycji i kontynuować nasze dotychczasowe wyniki do stycznia. Wtedy będziemy zajmowali się następnymi interesami. Cel będzie ten sam: skończyć okienko z silniejszym zespołem, niż ten, który mieliśmy na jego początku. Jeśli to się uda, to pozostaje nam grać tak, jak w drugiej części zeszłej kampanii.

Jeszcze trochę czasu do końca. Możemy się czegoś spodziewać?

Nie sądzę. Chyba nad jeszcze jednym zakupem pracujemy, ale czekamy na odpowiedź z drugiego klubu. Poza tym to wszystko załatwiliśmy wcześniej. Nie chcieliśmy wykonywać naszych zabiegów w najgorszych godzinach. Teraz cały świat szaleje. To też był nasz cel, zrobić wszystko jak najwcześniej. Teraz udaję się na kolację z okazji urodzin Shankly’ego. Miło będzie spotkać się z klubowymi legendami i członkami rodziny Billa. Teraz, po wykonanych transferach, będzie to jeszcze milsze.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

czaknorris 02.09.2013 21:53 #
"Nie chcieliśmy wykonywać naszych zabiegów w najgorszych godzinach. Teraz cały świat szaleje." - Spokojnie kontrolujemy sytuację i skupiamy się na progresie. Tworzymy kolektyw, a nie zbiór indywidualności. Zabiegi jak na nasze możliwości wydają się satysfakcjonujące, byleby teraz wszystko ułożyło się w praniu. No i jak zwykle Brendan w swoich wypowiedziach - klasa. Tego mi było trzeba w poniedziałek :)
Hasan 02.09.2013 23:56 #
najlepszym transferem okienka i tak okaże się zatrzymanie suareza
scorpionlfc5 03.09.2013 08:24 #
Mimo wszystko chciałbym jeszcze Papę w miejsce Skrtela.

Pozostałe aktualności

Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (1)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo
Postecoglou: Nie sądzę, że zagraliśmy źle  (2)
06.05.2024 09:31, RosolakLFC, Liverpool Echo
Fantastyczny comeback ekipy rezerw  (1)
05.05.2024 21:13, AirCanada, liverpoolfc.com