LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 909

Jon o kapitanie, Cafu i celach


Wydaje się, że życie nie może być już dużo słodzsze, gdy jest się Jonem Flanaganem w obecnym momencie. Młody zawodnik spełnia swoje marzenia z dzieciństwa, a przy tym zostaje zauważony przez największych.

– Doszły do mnie wieści, że Czerwony Cafu to Flanagan z Liverpoolu. Muszę obejrzeć więcej meczów Premier League, aby to zobaczyć – napisał ostatnio na twitterze słynny Brazyliczyk, Cafu.

– Na treningu usłyszałem parę uwag odnośnie tej wpowiedzi. To znakomicie, że ktoś taki komentuje twoje poczynania. Naprawdę niesamowicie się cieszę, że napisał o mnie mój idol z dzieciństwa, ktoś na kim się wzorowałem, kapitalny prawy obrońca.

– Zastanawiasz się czy to stało się naprawdę. Czy naprawdę odnosił się do mnie? To dla mnie wielka motywacja. Niektórzy fani nazywają mnie tak, inni inaczej, lecz uwaga od tak znakomitego gracza wywarła na mnie ogromne wrażenie.

– Jest legedną. Mam nadzieję, że będę wciąż poprawiał swoją grę i może pewnego dnia osiągnę szczyt, tak jak on.

Młody zawodnik wypowiedział się również na temat wpływu kapitana zespołu na jego grę.

– Każdego dnia na treningu staram się go naśladować. Codziennie mnie inspiruje. Samo trenowanie z nim jest dla mnie wspaniałym doświadczeniem.

– Gdy Carra był w naszej drużynie, bardzo mnie inspirował i udzielił mi wielkiej pomocy. Codziennie pracuję bardzo ciężko. Menedżer mówi mi co mam czynić, a czego nie. Wydaje mi się, że moja gra poprawiła się.

– Samo bycie w składzie i gra dodają wiele, więc moja pewność siebie skoczyła do góry.

Młody obrońca opowiedział również o swoich celach.

– Strzelenie bramki Tottenhamowi było niezwykłym przeżyciem. Mam nadzieję, że do konta z bramkami dodam jeszcze wiele innych trafień. Zostaję po treningach i ćwiczę strzały. Zawsze nad tym pracuję.

– Chciałbym dalej występować w pierwszym zespole, zagrać w kolejnych spotkaniach i poprawiać swoją grę. To mój cel. Mam nadzieję, że awansujemy do Ligi Mistrzów na koniec sezonu. Koncentruję się na każdym kolejnym spotkaniu.

– Muszę dalej ciężko pracować. Zawsze z tyłu głowy przyświecała mi myśl, że uczynię postęp i wrócę do składu, więc trenowałem jak najciężej i naciskałem.

– Na szczęście dostałem swoją szansę. Mam nadzieję, że dalej będę ją wykorzystywał. Przytrafiło mi się parę urazów, jeden podczas okresu świątecznego. Oby kontuzje były już za mną.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

w0rst 12.02.2014 16:48 #

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (1)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic