AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1084

Rodgers: Bez panicznych ruchów


Brendan Rodgers stwierdził, że nie będzie wykonywał żadnych nerwowych ruchów na rynku transferowym. The Reds poszukują nowego napastnika po tym, jak okazało się, że Loïc Rémy nie trafi do klubu – pisze James Pearce.

Oczekiwano, że reprezentant Francji przejdzie z Queens Park Rangers do Liverpoolu za 8,5 mln funtów po tym, jak poleciał do Stanów Zjednoczonych, by dołączyć do drużyny Rodgersa, która przygotowuje się właśnie do nowego sezonu. Klub postanowił jednak ostatecznie wycofać się w ostatniej chwili z transferu ze względu na obawy dotyczące zdrowia piłkarza.

Liverpool odmówił komentarza w sprawie przyczyny swojej decyzji, jednak z informacji Liverpool Echo wynika, że nie ma żadnych szans na to, by klub podjął na nowo temat transferu Francuza. Ponieważ na Anfield jest obecnie tylko trzech nominalnych napastników (Daniel Sturridge, Rickie Lambert i Fabio Borini), menedżer rozważa alternatywne opcje na tę pozycję.

Mało prawdopodobne jest, by napastnik Swansea City Wilfred Bony kolejny raz przyciągnął zainteresowanie Liverpoolu. Poprzednim razem klub zrezygnował ze starań o piłkarza ze względu na cenę na poziomie 20 mln funtów i wysokie oczekiwania finansowe reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej.

– Są takie pozycje na boisku, które chcę wzmocnić, ale to musi być odpowiedni zawodnik – powiedział Rodgers. – Nie ma wątpliwości, że dysponujemy pieniędzmi, ale nie będziemy ich wydawać tylko po to, by kogoś kupić. To musi być właściwy piłkarz. Jeśli to oznacza, że trzeba poczekać do stycznia, to tak zrobię.

– Piłkarze są w tym momencie w świetnej kondycji. Dobrze spisują się na treningach i pracują bardzo ciężko.

– Można zauważyć, że niektórzy młodzi zawodnicy robią postępy w swoim rozwoju. Jednak jeśli pojawią się na rynku odpowiedni piłkarze, to będziemy chcieli podjąć jakieś działania, ponieważ jest jeszcze dużo do zrobienia w tym zakresie. Jeśli tacy zawodnicy się nie pojawią, to poczekam.

Rémy uzgodnił warunki indywidualnego kontraktu i miał otrzymać koszulkę z numerem 7 należącą wcześniej do Luisa Suáreza, który w pierwszej połowie lipca opuścił klub. Francuz przeszedł szereg testów medycznych i dobrze poinformowane źródła z Liverpoolu sugerowały, że nie ma żadnych problemów. Następnie piłkarz poleciał razem z żoną z Bostonu do Nowego Jorku po tym, jak klub dał mu kilka dni wolnego.

Mówiło się, że potwierdzenie transferu opóźnia się z powodu przeciągających się formalności. W rzeczywistości jednak Liverpool czekał na drugą ekspertyzę po tym, jak wyniki badań wzbudziły zaniepokojenie. Na podstawie owej opinii podjęto decyzję, by odwołać transfer.

To już druga zła wiadomość dla Liverpoolu w ciągu 48 godzin po tym, jak okazało się, że Adam Lallana wypada z gry nawet na sześć tygodni z powodu kontuzji kolana. Pomocnik reprezentacji Anglii, który nabawił się urazu podczas treningu w Bostonie, poleciał z drużyną do Chicago na mecz z Olympiakosem i pozostanie z zespołem do końca tournée po USA.

– W poprzednim sezonie takie wiadomości stanowiły poważny cios dla naszej drużyny, ponieważ dysponowaliśmy wąskim składem – powiedział Rodgers. – To wielki pech, ale na szczęście kontuzja przytrafiła się na takim etapie, kiedy kondycja jest na dobrym poziomie. To zaś oznacza, że rehabilitacja może przebiegać szybciej.

– Po rozpoczęciu ligowego sezonu będzie bliski powrotu do zdrowia i to jest wspaniała wiadomość. Ten rok jest dla nas ważny. Urazy będą się zdarzać, dlatego potrzebujemy zawodników, którzy mogą przejąć tu pałeczkę. I właśnie to staramy się osiągnąć.

Tymczasem Divock Origi już niebawem dołączy do Liverpoolu po tym, jak wszystkie formalności zostały załatwione. Ogłoszenie transferu powinno nastąpić w ciągu 24 godzin [do chwili publikacji powyższego tekstu czas ten skrócił się do 12 godzin – przyp. red.]. Reprezentant Belgii podpisał kontrakt do 2019 roku, jednak najbliższy sezon spędzi na wypożyczeniu we francuskim Lille.

Zważywszy na to, że Rodgers chce sprowadzić jeszcze dwóch bocznych obrońców i napastnika, można przyjąć, że klub nie zakończył swojej aktywności na rynku transferowym.

James Pearce, Chicago

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (19)

CapoDiTuttiCapi 28.07.2014 10:52 #
I tu jest różnica pomoędzi LFC a KFC. Rodger to intrligentny facet z głową na karku, każdy transfer jest przenyślany. Spursy kupowały tylko po to żeby kupić i żeby czasem LFC nie kupił kogoś przed nimi.
miśted 28.07.2014 10:54 #
Czyli wychodzi na to, że latem już żaden napastnik na Anfield nie zawita... Widać żal im wydać pieniądze na kogoś konkretnego... Ba, nawet o nikogo konkretnego się za bardzo nie staramy... A jak nie przyjdzie nikt konkretny na miejsce Suareza, to jesteśmy w czarnej du...
KaczoreQ 28.07.2014 11:04 #
miśted, nie umiesz czytać? Nie żal im wydac pieniedzy, po prostu nikogo o charakterystyce pasujacej Brendanowi nie ma. Jeżeli uda sie kogos takiego znaleźć (i bedzie on zainteresowany przenosinami do LFC) to nic sie nie martw, oferta bedzie wystosowana.
dynia 28.07.2014 11:05 #
Czarno to widzę jak wyjdziemy w z Lambertem albo Borinim w składzie na mecz z realem madryt w lidze mistrzów..
Peprock 28.07.2014 11:06 #
madry ruch ze strony Brendaie sobie sprawy muamby albo nawet saganowskiena, o ile fajnie by wygladalo grac dwoma piekielnie szybkimi napastnikami, co by stwarzalo tez lepsze rozwiazania przy odbiorze pilki i pressingu o tyle gosc moze miec powazne wady serca. przypomnijcgo ktory w southampton spedzil z 2-3 lata a wade serca wykryto u niego dopiero w legii. po to wlasnie sa te testy. brac zawodnika, za 8 mln (ok na dzisiejszym rynku to jest okazja) placic mu 80 tys tygodniowo i dowiedziec sie pozniej, ze ma wrodzona wade albo ogolnie jest ze szkla i nie oplaca sie go trzymac. madry ruch brendana, swoja droga skoro brendan poszukuje usilnie takich pilkarzy (bony remy) to wydaje mi sie, ze nastepnym celem liverpoolu moze byc ibarbo - fantastyczne warunki fizyczne przy czym jest niesamowicie dynamiczny.
miśted 28.07.2014 11:07 #
KaczoreQ, umiem czytać. I umiem też czytać między wierszami... Takie gadki już przerabialiśmy...
boczeklfc 28.07.2014 11:09 #
Nowy napastnik przyjdzie jak pozbędziemy się Boriniego ja tak to rozumiem. Trzeba będzie Włocha do tego przekonać...
Jasnowitz 28.07.2014 11:15 #
Trzymam tylko kciuki, żeby planem awaryjnym nie był drugi Aspas albo taki Bony, bo już po stokroć wolałem Remy'ego - był pewny siebie, kreatywny, wykorzystywał większość akcji, 14 bramek to niemało.
silver7 28.07.2014 11:17 #
Brendan zawsze mądrze prawił ,ale z tymi piłkarzami na rynku to przesadził, jest ich wielu, tylko trzeba wpierw zapytać się. Co najmniej 5 graczy o sprawdzonych już możliwościach jest do wyjęcia przez kluby.
boczeklfc 28.07.2014 11:20 #
Silver7
możesz podać tych pięć nazwisk ja jakoś nie mogę się doliczyć aż tylu zawodników
aronley 28.07.2014 11:30 #
Calkowicie sie zgadzam z miśted'em. Ciute za bardzo skapimy tej kasy. Powinnismy brac przyklad z Atletico, do ktorego od razu po stracie Costy trafia dwoch naprawde dobrych grajkow i pewnie kolejni dwaj sa w drodze ;s
Asahi 28.07.2014 11:31 #
Ja przebiję silvera i napiszę, że pewnie z 10ciu. Ale nie napiszę jakich, po co - wolę, żebyście się pogłowili. Jak nie potraficie tylu opcji naliczyć to się nie znacie na futbolu - amen.
Kenji 28.07.2014 12:21 #
@Asahi przecież w składzie Legii jest nawet więcej niż 10 piłkarzy
lokiec 28.07.2014 12:26 #
ooo przypomniało mi się. Co z Assaidim? nie sprzedaliśmy go, a chyba nie pojechał na obóz?
Kavadro 28.07.2014 12:31 #
Czyli, że już na Anfield nie zawita nowy napastnik .
Kartas 28.07.2014 13:40 #
Nigdy nie zrozumiem dlaczego zamiast kupić 5-6 konkretnych zawodnikow na brakujące pozycje to kupuje się jakies polsrodki a potem za rok albo się ich wypozycza albo sprzedaje bo się nie sprawdzili, nosz kurde to jest takie denerwujące. Borini jest tak denny, ze sory, ale sila go powinni wypchnąć z takimi napastnikami to możemy walczyc o TOP 12. Musi przyjść ktoś konkretny do Sturridge, najlepiej bardzo zbliżony poziomem, bramkostrzelny itp. i nie skapic siana i nie patrzeć az tak bardzo na tygodniowke, w końcu mamy walczyc o mistrza a do tego potrzeba konkretów!!!!! :)
lineker 28.07.2014 14:25 #
Nie podpisali żabojada bo makaron nie zgodził się iść do czarnych kotów. Śmiech na sali. Scieme o testach mogą sobie miedzy bajki włożyć. Jak nie kupimy dobrego gościa do napadu to jesteśmy w czarnej dupie.
Vince 28.07.2014 14:44 #
Nie jestem skautem LFC, ale taki mały argentyński diamencik jak ten http://www.youtube.com/watch?v=F9uJ8QI-iMQ przydałby się nam. A po oszlifowaniu mielibyśmy brylant. Racing Club de Avellaneda chce za niego tylko 10 mln. euro, a Villarreal zaczyna się targować z nimi od 5 mln. ;-)
silver7 28.07.2014 20:20 #
boczeklfc - to coś słaby w liczeniu jesteś, jednego choćby z nich kupiło dziś A. Madryt. Dalej śpijmy, to już się możemy nie obudzić na czas heh. Naprawdę potrzebujemy konkretnego zawodnika, bo póki co kupiliśmy koty w worku ( no może z wyjątkiem Lovrena, jakoś mam przekonanie co do niego ), ale reszta jedna wielka niewiadoma. Ufam Rodgersowi co prawda, ale potrzebujemy kogoś wielkiego do wypełnienia luki po Suarezie, a tacy zawodnicy są do wyjęcia. Trzeba tylko zadziałać.

Pozostałe aktualności

Morton i Phillips zadowoleni z wypożyczeń  (0)
08.05.2024 12:30, ManiacomLFC, liverpoolfc.com
Szoboszlai o swoim pierwszym sezonie na Anfield  (7)
07.05.2024 19:13, GiveraTH, thisisanfield.com
Nabór do redakcji serwisu  (1)
07.05.2024 17:38, AirCanada, własne
Mellor pod wrażeniem Elliotta  (0)
07.05.2024 16:05, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Gdzie Núñez traci, tam Gakpo korzysta  (8)
07.05.2024 15:12, Bartolino, The Athletic
Gakpo o potencjalnym przyjściu Arne Slota  (0)
07.05.2024 14:20, ManiacomLFC, Liverpool Echo