LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 985

Origi chce szybszego transferu


Divock Origi powiedział, że z chęcią przeniósłby się do Liverpoolu już w styczniu, jednak końcowa decyzja w tej sprawie należy do Lille, donosi Andy Hunter w piątkowym wydaniu The Guardian.

19-letni napastnik, który strzelił gola w ostatnim towarzyskim spotkaniu Belgii z Islandią, został kupiony latem przez Liverpool za 9,8 milionów funtów, jednakże Brendan Rodgers postanowił, że młody i utalentowany snajper jeszcze przez sezon grać będzie w lidze francuskiej.

Origi jest w stałym kontakcie z menedżerem the Reds. Wobec problemów z ofensywą klubu w tym sezonie, wydaje się, iż przyspieszony transfer Belga do Anglii mógłby stanowić pomoc dla Liverpoolu w trakcie zimowego okienka transferowego.

– Może już w styczniu? Kto wie? Decyzja nie należy tutaj do mnie, jednak jeśli tak postanowią, to w styczniu zjawię się na Wyspach – powiedział Divock.

– Z chęcią przeniosę się szybciej do Liverpoolu. Wcześniej powiedziałem, że jestem gotów spędzić cały sezon w Lille i nie chcę zostać odebrany, jako ktoś nieszczery i niehonorowy, lecz w przypadku wyboru Lille, z przyjemnością szybciej znalazłbym się w Liverpoolu.

– Regularnie kontaktuję się z Brendanem Rodgersem. Dzięki temu czuję się potrzebny. Zgodziłem się na pozostanie we Francji do końca rozgrywek, ale skorzystałbym z możliwości szybszego dołączenia do Liverpoolu, gdyby przytrafiła się taka szansa.

– Gdy został potwierdzony mój transfer do Anglii, strasznie mi zależało, by jak najszybciej znaleźć się w Liverpoolu. Obecnie jestem w Lille, jest mi tu dobrze, wszystko jest w porządku, a klub bardzo mi pomaga. Z drugiej strony to odrobinę frustrujące. To Francja, a ja nie mogę się doczekać, by zacząć występować w Premier League. Czuję, że występy na Wyspach będą mi bardziej odpowiadać.

Origi wypowiadając się o aktualnej sytuacji klubu dał do zrozumienia, iż zdaje sobie sprawę z problemów Liverpoolu, wobec sprzedaży Luisa Suáreza i ciągłych problemów zdrowotnych Daniela Sturridge’a.

– Mają utalentowany zespół z wieloma świetnymi piłkarzami i wspaniałym menadżerem. Mieli sporo problemów z kontuzjami, co nie ułatwiło im zadania.

– Ciężko, gdy nie możesz korzystać z usług takiego zawodnika, jak Sturridge. Myślę, że muszą grać bardziej efektywnie, ale moim zdaniem kwestią czasu jest, gdy to się stanie.

Daniel Sturridge nie grał w Liverpoolu od końca sierpnia, lecz jego powrót spodziewany jest w najbliższej kolejce Premier League, po reprezentacyjnej przerwie, w niedzielę 23 listopada w starciu z Crystal Palace.

Andy Hunter

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (11)

Muszka 14.11.2014 00:21 #
Lepiej niech tam zostanie i się dalej rozwija. Wątpie by przychodząc w styczniowym okienkui poradził sobie z presją jaką będzie odrabianie 10 punktowej straty do 4 miejsca.
Asahi 14.11.2014 00:23 #
Średnio chłopak może się rozwijać w grającym padakę gorszą od naszej Lille
saintlfc 14.11.2014 00:27 #
Tego się nie spodziewałem przed pójściem spać. Lille to obecnie tonący okręt i pewnie dla tego chce uciekać z niego jak najszybciej jednak u nas sytuacja nie wygląda lepiej
Pustelnik 14.11.2014 00:35 #
On ma 19 lat. W takim wieku nie ma nawet opcji, aby pomyśleć, że za pół roku będziesz tam gdzie chcesz być teraz.
To tak jakbym kupił odjazdowe gry na kompa, ale pogram w nie za 12 miesięcy.
Marcel 14.11.2014 00:50 #
Dlaczego nie u nas nie ma napastnika, a Divock gorszy od kompletnie nie pasujacego do naszego stylu gry Balotelliego napewno nie będzie. Za to na pół roku do Lille mógłby powędrować Suso, który u nas szans na gre nie ma bez wzgledu czy leczy kontuzję czy jest zdrowy.
777daw 14.11.2014 01:53 #
Fajnie by bylo gdyby juz w styczniu u nas zawital i stworzyl duet z Danielem. Mysle ze wyszlo by nam to na dobre bo patrzac na naszych napastnikow i ich skurecznosc to gorzej byc nie moze. A tak serio to na pewno duzo by wniosl do naszej gry i wydaje mi sie ze jesgo styl grania idealnie pasuje do PL. Ale czas pokaze
Jetzu 14.11.2014 02:00 #
Już widzę jak to będzie wyglądać:

Origi wraca do nas w styczniu, ludzie się jarają i zastanawiają, czy dobije do 10 bramek przed końcem sezonu. Divock nie strzela bramki w kilku meczach z rzędu, zaczyna się rzucanie błotem i wyzwiska w stronę Brendana, po co go ściągał z Lille skoro tam miał lepsze warunki do rozwoju, po co w ogóle dawał 10mln za takie drewno oraz klasyczne "ja w nim nigdy nic nie widziałem" i wymienianie 30 piłkarzy z FMa, którzy są 200 razy lepsi od Origiego, a i tańsi.
staymartyna 14.11.2014 09:38 #
Skoro chce i bedzie taka mozliwosc to niech przyjdzie juz w styczniu, wtedy zobaczymy czy nam pomoze. Tylko niech wybiera opcje najlepsza dla siebie, bo jesli mialby przyjsc i 'wystraszyc' sie oczekiwan i presji, ktora na pewno na niego spadnie, wtedy chlopak ani nam nie pomoze ani sie sam nie rozwinie. A szkoda by go bylo.
boczeklfc 14.11.2014 09:49 #
Jeżeli wróci do nas w styczniu, nie możemy wymagać cudów. Chłopak jest młody nie będzie dużo czasu aby zagrał się z drużyną.
mzteusz 14.11.2014 10:17 #
Niech chłopak spokojnie dogra sezon tam.Tam ma możliwośc grania co tydzien w pełnym wymiarze czasu, a w jego wieku to ważne.Przjdzie do nas w zimie i co :/ pogra 1 na 3 meczy a reszta na ławce :/
Bartek97sz 14.11.2014 15:19 #
duet Sturridge-Origi <3 :D

Pozostałe aktualności

Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (3)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo