CHE
Chelsea
Premier League
04.05.2025
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1967

Sturridge musi jeszcze poczekać


Daniel Sturridge niemal na pewno opuści rewanżowy mecz półfinałowy w Capital One Cup przeciwko Chelsea, pomimo że znalazł się wśród ekipy, która w poniedziałek pojechała pociągiem do Londynu – pisze Tony Barrett we wtorkowym wydaniu The Times.

Brendan Rodgers miał nadzieję, że Sturridge będzie zdolny pomóc drużynie w walce o awans na Wembley po raz pierwszy za kadencji wywodzącego się z Irlandii Północnej szkoleniowca. Jednakże poniedziałkowe badania sprawiły, że menedżer Liverpoolu wyznaje zasadę nadmiernej ostrożności.

W niedzielę Sturridge trenował z zespołem po raz pierwszy od sierpnia. Rodgers stwierdził, że nie będzie podejmować żadnego ryzyka po serii kontuzji mięśni reprezentanta Anglii. Z tego też powodu na pierwszy plan wysuwa się przydatność napastnika w dłuższej perspektywie, a nie potencjalna korzyść wynikająca z szybszego powrotu na boisko.

Oczekiwano, że Sturridge pozostanie w Merseyside po to, by kontynuować rehabilitację przed sobotnim meczem w Premier League z West Ham United. Rodgers zdecydował się jednak zabrać go do Londynu, aby rozpocząć proces ponownej integracji piłkarza z resztą składu.

Szkoleniowiec Liverpoolu będzie musiał zdecydować, czy Mario Balotelli znajdzie się wśród rezerwowych, dzięki czemu drużyna może zyskać dodatkową opcję w ataku. Rodgers stwierdził, że w styczniowym oknie transferowym nie zamierza zezwolić na odejście napastnika, mimo iż wypadł on z łask.

24-letni Włoch ostatni raz wybiegł na boisko od pierwszych minut 8 listopada w przegranym 2:1 meczu z Chelsea. Jednak – jak twierdzi Rodgers – Balotelli otrzyma niejedną okazję do tego, żeby udowodnić swoją przydatność na Anfield. – Mario dostanie swoją szansę – powiedział menedżer Liverpoolu.

– Sprowadziliśmy go do Liverpoolu po to, by konsekwentnie wykazać, że może grać w ataku na tym poziomie. Przechodzi trudny okres, ale to dobry chłopak, który chce walczyć o swoje miejsce.

– Czytałem w kilku miejscach, że to już jest jego koniec. Zapewnieniem, że absolutnie tak nie jest. Nie raz pokazywałem, że piłkarze, którzy zeszli na dalszy plan z różnych powodów, mają sporą szansę na powrót do drużyny – i nie chodzi tylko o ponowną grę, ale także możliwość znalezienia się w długofalowych planach. Oczywiście pod warunkiem, że zobaczę ciężką pracę na każdym treningu oraz intensywność i skupienie.

Tony Barrett

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

Invar 27.01.2015 00:02 #
Może to jest tak, że złapał kontuzję po raz kolejny, a że pojechał na mecz to po prostu żeby nie denerwować ludzi, że znów złapał pauzę.
aronley 27.01.2015 08:17 #
A tym pociagiem to pojechali chyba w ramach protestu przeciwko autobusowi Mourinho.
pavellox 27.01.2015 12:05 #
Mam nadzieję, że nie postawił źle nogi wysiadając z pociągu :P
TheKrzychu 27.01.2015 15:36 #
Sturridge powinien dostać kilka (nie kilkanaście) minut w meczu z Boltonem. Tak samo w meczu kolejnym (Everton). Nie ma co ryzykować.

Pozostałe aktualności

Elliott: Mógłbym tu grać do końca kariery  (1)
30.04.2025 08:43, AirCanada, Liverpool Echo
Salah, umowa LFC z Google Pixel i selfie  (0)
29.04.2025 23:18, Kubahos, The Athletic
Alisson o zdobyciu mistrzostwa w barwach LFC  (0)
29.04.2025 19:30, Mdk66, thisisanfield.com
Gakpo może zostać ukarany przez FA  (21)
29.04.2025 18:16, Wiktoria18, The Athletic
Salah o swojej rozmowie ze Slotem  (1)
29.04.2025 14:41, MaksKon, thisisanfield.com
Andy: To mistrzostwo to dla nas wszystko  (0)
29.04.2025 14:34, Maja, Liverpool Echo
Kulisy świętowania mistrzostwa  (3)
29.04.2025 13:04, ManiacomLFC, The Athletic